Strona 1 z 2

Wash

PostNapisane: piątek, 18 maja 2018, 10:13
przez orcom
Pytanie do znawców!!!
Od niedawna wróciłem do dawno zarzuconego hobby. W dzieciństwie mogłem co nawyżej model pomalować. Obecnie składam Karasia z IBG i chce zrobić wash (zaznaczyć linie między płytami). Model pomalowałem Pactrą i kupiłem do wash'a Tamiya Panel Line Accent Color Black. Czy po tym zabiegu od razu powiniennem wytrzeć farbę? Czy wystarczy zrobić to suchym patyczkiem do uszu? Czy może nasączonym wodą lub inna substancją? Czy nie wpłynie to destrukcyjnie na wczesniej położoną pactrę?

Re: Wash

PostNapisane: piątek, 18 maja 2018, 10:19
przez Łukasz_K
Nie wpłynie. Przy karasiu raczej nie będziesz musiał nic zmywać jak dobrze położysz to nic z tych linii nie wypłynie są dość szerokie, suchy patyczek wystarczy, a jak nie wystarczy to namoczyć w white spirit-cie, albo innym rozcięczalniku do emalii/olejów. Woda nie zadziała na panel accent, ale na pactre i owszem :)

Re: Wash

PostNapisane: piątek, 18 maja 2018, 10:22
przez Seweryn
Przemyśl czy czarny wash to aby dobry pomysł.

Re: Wash

PostNapisane: piątek, 18 maja 2018, 13:11
przez Marcino
Przed washem pamiętaj też położyć błyszczący lakier bezbarwny. Wycierać nadmiar washa możesz po kilkunastu minutach jak farba przeschnie trochę.

Re: Wash

PostNapisane: piątek, 18 maja 2018, 14:54
przez Krocionorzec
Nie musi być błyszczący. Wystarczy żeby powierzchnia farby była gładka. Ja robię washa na macie...

Re: Wash

PostNapisane: piątek, 18 maja 2018, 15:20
przez Atlis
Jak może być mat gładki?

Re: Wash

PostNapisane: sobota, 19 maja 2018, 19:02
przez orcom
Dziękuję za odpowiedź. Model pomalowałem na Polish khaki stąd czarny wash wydawał mi się najlepszy. Sumując kładę teraz lakier bezbarwny na miejsca przeznaczone pod wash, następnie wash i po 15 minutach nadmiar ściągam suchym wacikiem? Czy mogę to robić bez lakieru? Warunki lokalowe nie pozwalają.

Re: Wash

PostNapisane: sobota, 19 maja 2018, 20:26
przez golf czarny
a może umber a nie czarny ?

Re: Wash

PostNapisane: piątek, 24 sierpnia 2018, 20:45
przez nexus6
Potrzebuje porady - nie zajmuje się modelarstwem, ale mam trochę do pomalowania modeli w 6mm do wargamingu. Prysnąłem surfacera i tamijowską farbę w sprayu i teraz czas na jakiś wash. Chce użyć emaliowych AK, a do wytarcia nadmiaru white spiritu. Czy white spirit nie zniszczy mi bazowej farby? Gdyby to była jakaś inna skala, to dałbym przed washem jakiś lakierek, ale ze względu na skale i bardzo drobne elementy chce ograniczyć do minimum ilość warstw farb/lakierow.

Re: Wash

PostNapisane: niedziela, 23 września 2018, 15:50
przez jery
nexus6 napisał(a):Potrzebuje porady - nie zajmuje się modelarstwem, ale mam trochę do pomalowania modeli w 6mm do wargamingu. Prysnąłem surfacera i tamijowską farbę w sprayu i teraz czas na jakiś wash. Chce użyć emaliowych AK, a do wytarcia nadmiaru white spiritu. Czy white spirit nie zniszczy mi bazowej farby? Gdyby to była jakaś inna skala, to dałbym przed washem jakiś lakierek, ale ze względu na skale i bardzo drobne elementy chce ograniczyć do minimum ilość warstw farb/lakierow.


Trudna sprawa. White spirit może podrażnić farbe bazową bez zabezpieczenia jakimś lakierem bezbarnym błyszczącym.

Re: Wash

PostNapisane: niedziela, 23 września 2018, 17:09
przez Atlis
Tamki white spirit nie ruszy, śmiało.

Re: Wash

PostNapisane: niedziela, 23 września 2018, 20:34
przez krzy65siek
Farby raczej nie ruszy, ale jak nie pryśniesz błyskiem to zmieni kolor farby bazowej.

Pozdrawiam
Krzysiek

Re: Wash

PostNapisane: poniedziałek, 1 października 2018, 11:36
przez HaVoK
Kontynuując temat wash'y ponieważ nie chce zakładać nowego tematu.

Na początek zaznaczę, że jestem kompletnym amatorem na polu modelarstwa.
I mój ostatni projekt wylądował w koszu właśnie przez moją amatorszczyznę...

Problem powstał w momencie kiedy chciałem nałożyć na model WASH (gotowiec firmy MiG- o ile mnie pamięć nie myli- olejny) i całe moje malowanie wraz z lakierem poszło w las... A konkretniej przy ścieraniu wash'a, rozmazała się lakier i farba z całego modelu. Gdzie popełniłem błąd? Od dwóch dni siedzę w sieci i szukam przyczyny ale nie potrafię znaleźć dla siebie rozwiązania.

Tak wyglądały prace malarskie po złożeniu modelu:
1. Podkład Mr. Primer Surfacer 1000
2. Farby emaliowe Revell (w tym momencie tylko takie posiadam)
3. Lakier Humbrol Gloss Clear x2 dla bezpieczeństwa (chyba akrylowy)
4. Wash MiG olejny

Po zamazaniu całego modelu washem odczekałem chwilę i w momencie jak zacząłem ścierać rozmazało się wszystko co pod spodem :(

Powiedzcie mi gdzie popełniłem błąd bo kolejny projekt w drodze!
Pozdrawiam!

Re: Wash

PostNapisane: poniedziałek, 1 października 2018, 12:22
przez Łukasz_K
HaVoK napisał(a):Kontynuując temat wash'y ponieważ nie chce zakładać nowego tematu.

Na początek zaznaczę, że jestem kompletnym amatorem na polu modelarstwa.
I mój ostatni projekt wylądował w koszu właśnie przez moją amatorszczyznę...

Problem powstał w momencie kiedy chciałem nałożyć na model WASH (gotowiec firmy MiG- o ile mnie pamięć nie myli- olejny) i całe moje malowanie wraz z lakierem poszło w las... A konkretniej przy ścieraniu wash'a, rozmazała się lakier i farba z całego modelu. Gdzie popełniłem błąd? Od dwóch dni siedzę w sieci i szukam przyczyny ale nie potrafię znaleźć dla siebie rozwiązania.

Tak wyglądały prace malarskie po złożeniu modelu:
1. Podkład Mr. Primer Surfacer 1000
2. Farby emaliowe Revell (w tym momencie tylko takie posiadam)
3. Lakier Humbrol Gloss Clear x2 dla bezpieczeństwa (chyba akrylowy)
4. Wash MiG olejny

Po zamazaniu całego modelu washem odczekałem chwilę i w momencie jak zacząłem ścierać rozmazało się wszystko co pod spodem :(

Powiedzcie mi gdzie popełniłem błąd bo kolejny projekt w drodze!
Pozdrawiam!


Jeżeli lakier humbrola jest akrylowy, to widocznie była zbyt cienka warstwa, albo niedoschnięty, albo tarłeś zbyt intensywnie. No chyba że to lakier olejny wtedy musiało popłynąć. Jeżeli masz tylko farby olejne to spróbój washa akrylowego.

Re: Wash

PostNapisane: poniedziałek, 1 października 2018, 12:30
przez HaVoK
Dzięki za szybką odpowiedz.
Nie ma mnie teraz w domu i nie mam możliwości sprawdzenia, ale wydaje mi się na 90% że małym druczkiem na etykiecie widnieje acrylic.

Odnośnie "tarcia" to tarłem normalnie (suchym ręcznikiem papierowym), w sensie nie starałem się być delikatny bo z filmików instruktażowych w sieci zapamiętałem, że niektórzy modelarze nie są delikatni podczas ścierania washa

@EDIT
Sprawdziłem właśnie tego Humbrola i tak naprawdę nie wiem na bazie czego jest robiony... Na etykiecie nie ma nigdzie napisane czy emanel czy acrylic.
Trudno. Podejrzewam, że wcześniejsza porażka jest właśnie z jego winy.
Zamawiam normalny lakier akrylowy i mam nadzieję, że nic już się nie zepsuje.