Modelarstwo z pasją

Atlis napisał(a):Zacznijmy od tego, że lakier pod kalki, tym bardziej w przypadku korzystania z farb Hataka Orange, jest całkowicie zbędny...

Inna sprawa to lakier NA kalki, przed użyciem PLW.

Nie korzystałem z werniksów Hataka, natomiast niczego lepszego niż Gunze GX100 nie widziałem. I to nie tylko pod względem połysku, twardości i dalszych prac z lakierem (szlif, polerka itp).

To znaczy że kalki nie ,,srebrzą'' po położeniu bezpośrednio na Hataka Orange ?

Kalki nie srebrzą się na żadnej farbie, o ile nie są to jakieś deski z przedostatniej dekady minionego millenium. Wystarczy używać chemii zmiękczającej.

W każdym razie większość popularnych lakierów obecnie dostępnych na rynku - czy to Gunze C, MRP lub Hataka Orange, są połbłyszczace i używanie na nich połysku jest totalnie bez sensu i marnowanie materiału modelarskiego.

Robiłem niedawno ,,Karasia'' IBG ,malowałem Hataką ,położyłem błyszczący i na to kalki. Osłonę silnika dokleiłem później i nie pomalowałem błyszczącym Położyłem kalki na osłonie i błyszczą

Odróżniasz srebrzenie kalek od lakieru nośnego na kalkach?

No fakt ,widać bezbarwny film na którym nadrukowano napis
Błyszczący bezbarwny eliminuje problem !

Nie, ten film jest NA nadruku.

Srebrzenie to pęcherzyki powietrza pod kalką. Błyszcząca się, czy matowa kalka to nie wada. To poprostu jej właściwość.

I da się tę właściwość wyeliminować? Nakładając na rozmiękczoną kalkę docelowy lakier bezbarwny?

W upalne dni mózgi się kurczą, czy rozszerzają

No mi się jeszcze nie udało wszystkich kalek zlać z modelem. Zawsze się jakaś fryca znajdzie gdzie pod dziwnym kątem widać ten film właśnie. Stąd pytanie.

Wyeliminować możesz szlifowaniem. Ale najlepiej mieć dobrej jakości kalki - Cartograf jest benchmarkiem. Lub wet transfery HGW, które żadnego filmu nie mają.

Podłączę się do tematu.
Wash olejny (zapuszczanie linii) na bazie white spiritu/benzyny lakowej. Na jaki z wyżej wymienionych kłaść, żeby się nie wżarł i żeby można było bez problemu usunąć nadmiar? Lub zmyć tymże white spirytem. Ja zawsze stosowałem akrylowy werniks Humbrola (Humblor clear varnish). Ale mi nieco zgęstniał i przyżółkł. Stosowałem go też do moczenia kabinek (w tym vacu). Jaki zamiennik?

Gx100 x22 ?

Smoke napisał(a):Gx100 x22 ?

Obydwa trzeba rozcieńczyć i kłaść aerografem. Moje doświadczenia były takie, że bezbarwny lakier akrylowy kładziony aerografem lubi się nie udać. Trzeba pryskać mokre na mokre i niewielki błąd w konsystencji lub technice malowania może wszystko zepsuć (chropawa powierzchnia). Na dodatek wolno schnie i już w czasie malowania lubi złapać paprochy z powietrza. Takie przynajmniej miałem problemy z X-22. Czy Mr Hobby różni się pod tym względem?
Werniks Humbrola, który jest typu "sido" kładzie się szybko i bezproblemowo pędzlem.

GX100 i X-22 są sprawdzone. Nie ma co gdybać.

Do pędzla jest lakier bez sensu. Lepiej kupić To Coat Gunze w spreju.

Atlis napisał(a):GX100 i X-22 są sprawdzone. Nie ma co gdybać.

Ok. X-22 jeszcze gdzieś mam. Czym rozcieńczać? LT, IPA czy dedykowany? Jakieś kruczki przy malowaniu?