Strona 1 z 1

Kiedy malować gąsienice z ogniw?

PostNapisane: środa, 29 sierpnia 2018, 14:31
przez awakening
Cześć,

aktualnie składam Cromwella mk IV 1:35 Tamiya. Dokupiłem do niego gąsienice Hobby Bossa i zastanawiam się czy lepiej będzie je najpierw przykleić a dopiero potem malować, czy jednak najpierw malować a dopiero potem przykleić? Widziałem, że dużo osób najpierw przykleja a potem maluje, ale to znacznie utrudni malowanie bandaży na kołach, które powinny być czarne...

Re: Kiedy malować gąsienice z ogniw?

PostNapisane: środa, 29 sierpnia 2018, 18:34
przez cooper69
awakening napisał(a):Cześć,

aktualnie składam Cromwella mk IV 1:35 Tamiya. Dokupiłem do niego gąsienice Hobby Bossa i zastanawiam się czy lepiej będzie je najpierw przykleić a dopiero potem malować, czy jednak najpierw malować a dopiero potem przykleić? Widziałem, że dużo osób najpierw przykleja a potem maluje, ale to znacznie utrudni malowanie bandaży na kołach, które powinny być czarne...


Jeżeli masz możliwość zwrócenia tych gąsienic to je zwróć bo przy ich pomalowanie będzie przyjemnością przy tym jak się trzeba namęczyć żeby się nie rozpadały. Są z jakiegoś dziwnego plastiku, którego dobrze żaden klej nie trzyma - obojętnie czy to Mr. Hobby czy Tamiya. Klejenie gąsek cyanoakrylem to też słaby pomysł bo będą sztywne i... łamliwe.

Coś o tym wiem bo kleiłem Cromwella.

Re: Kiedy malować gąsienice z ogniw?

PostNapisane: środa, 29 sierpnia 2018, 19:04
przez awakening
Jeżeli masz możliwość zwrócenia tych gąsienic to je zwróć bo przy ich pomalowanie będzie przyjemnością przy tym jak się trzeba namęczyć żeby się nie rozpadały. Są z jakiegoś dziwnego plastiku, którego dobrze żaden klej nie trzyma - obojętnie czy to Mr. Hobby czy Tamiya. Klejenie gąsek cyanoakrylem to też słaby pomysł bo będą sztywne i... łamliwe.

Coś o tym wiem bo kleiłem Cromwella.


Widziałem, że niektórym się ta sztuka udała i wyglądają nieźle, więc postanowiłem też zaryzykować.

Czym w końcu je skleiłeś? Planuję spróbować Revell Contacta, jeżeli Tamiya Extra Thin sobie nie poradzi. Może proste odcinki kleić CA, a kombinować z czymś innym tylko na łukach?

Re: Kiedy malować gąsienice z ogniw?

PostNapisane: środa, 29 sierpnia 2018, 19:32
przez cooper69
To sobie próbuj.
Widelcem też można zupę jeść... A są też tacy, którzy się najedli :lol:

Jakby były wtedy dostępne jak teraz Mastercluby pierdylnąłbym tym w kąt i kupował od razu!
Ten shit nadaje się tylko na dopancerzenie!

Tu masz moje wypociny na ten temat

Re: Kiedy malować gąsienice z ogniw?

PostNapisane: środa, 29 sierpnia 2018, 21:25
przez Marek Barański
Ja swoje do KT kleiłem superglue i pękały przy próbach układania/naginania - to jakieś dziwaczne tworzywo.

Re: Kiedy malować gąsienice z ogniw?

PostNapisane: poniedziałek, 3 września 2018, 17:44
przez awakening
cooper69 napisał(a):To sobie próbuj.
Widelcem też można zupę jeść... A są też tacy, którzy się najedli :lol:

Jakby były wtedy dostępne jak teraz Mastercluby pierdylnąłbym tym w kąt i kupował od razu!
Ten shit nadaje się tylko na dopancerzenie!

Tu masz moje wypociny na ten temat


Jak na razie skleiłem jedną, bez żadnego problemu, taśma maskująca + revell contacta i ani razu nic nie pękło :)