Strona 1 z 2

Różnica w farbach firmy Hataka

PostNapisane: poniedziałek, 24 września 2018, 07:24
przez jery
Witam

Przepraszam z góry że pytam ale jaka jest różnica między linią farb hataka orange line od blue line?? Niewiem czy się dobrze doczytałem ale hataka blue line są chyba akrylowe, natomiast orange line wymaga rozcieńczalnika laquer thinner. Czy to oznacza że orange line są olejne albo celulozowe??? Słyszałem wiele dobrego na temat orange line.

I widze że jeszcze jest red line. A te to jakie?

Re: Różnica w farbach firmy Hataka

PostNapisane: poniedziałek, 24 września 2018, 09:21
przez Łukasz_K
blue line - to akryle dedykowane pod pędzel
red line - to akryle dedykowane pod aero (bardziej rozcieńczone??? coś jak valejo air)
orange line - lakiery dedykowane do aero

cytując za http://www.armahobby.pl/blog/orange-line-najwyzsza-polka-z-hataka-hobby.html

Akryle to farby wodne, z gruboziarnistym pigmentem zanurzonym z żywicy. Ich zaletą jest brak zapachu i rozcieńczanie wodą. Wadą – to że wymagają grubszej warstwy do pokrycia kolorem.

Lakiery to farby rozcieńczanie rozcieńczalnikiem celulozowym. Mają drobny, pigment. Doskonale płyną przez aerograf i pozwalają na precyzyjne nakładanie cienkich, kryjących warstw. Lakiery Hataki są polecane wyłacznie do malowania aerografem.

Re: Różnica w farbach firmy Hataka

PostNapisane: poniedziałek, 24 września 2018, 09:35
przez jery
OK dzięki ci bardzo.

Re: Różnica w farbach firmy Hataka

PostNapisane: poniedziałek, 24 września 2018, 18:28
przez Krzysiek Kowalik
Nabyłem kiedyś jeden z czerwonych zestawów, akryl do polskiego lotnictwa międzywojennego. Niby jest dedykowany pod aerograf a żeby mi się dobrze malowało cienką warstwą musiałem go sporo jeszcze rozcieńczyć. Automatycznie słabiej kryło.

Re: Różnica w farbach firmy Hataka

PostNapisane: wtorek, 25 września 2018, 18:57
przez Telamon
Mam sześć zestawów. Czerwonych. Farby kryją, schną i wymagają rozcieńczenia niestety w różny sposób. Podobają mi się rzadkie kolory (francuskie czołgi i lotnictwo) ale entuzjastą nie jestem.

Re: Różnica w farbach firmy Hataka

PostNapisane: wtorek, 25 września 2018, 20:02
przez potez
Pomarańczowe do aerografu. Niebieskie pod pędzel. O czerwonych zapominamy.
Cała instrukcja użytkowania.

Re: Różnica w farbach firmy Hataka

PostNapisane: środa, 26 września 2018, 07:03
przez martinezol
tak jak pisza koledzy ORANGE - super do aerografu a BLUE pod pedzel niestety i jak sie skusilem na RED do aero i tragedia to sport dla masochistow wiec unikaj ich a szkoda bo maja fajne zestawy nic trzeba bedzie poczekac az powtorza je w serii ORANGE wiec to tyle o Hatace acha sa jeszcze pojedyncze kolory poza zestawami z serii ORANGE maja przed numerem literke C ;o)

Re: Różnica w farbach firmy Hataka

PostNapisane: środa, 26 września 2018, 19:31
przez Krzysiek Kowalik
Co do wcześniejszych dwóch wypowiedzi. Nie jestem jakoś mega doświadczony bo z aero malowałem tylko Vallejo color i air oraz Hataką Red tym jednym zestawem- ogólnie akrylami. Hataka mnie jakoś nie przeraziła tym, że mimo dedykacji pod aerograf musiałem ją dodatkowo sporo rozcieńczyć. Po wypowiedziach mam wrażenie, że jak przejdę na orange to zostanę bogiem Aerografu :) Chyba kupie buteleczkę bo ja to straszny niedowiarek jestem :D

Re: Różnica w farbach firmy Hataka

PostNapisane: środa, 26 września 2018, 20:41
przez Atlis
Dobre aerografy i farby z Ciebie Boga aerografii nie zrobią. Będziesz tylko posiadaczem tych narzędzi. Ale na pewno życie stanie się prostsze.

Re: Różnica w farbach firmy Hataka

PostNapisane: czwartek, 27 września 2018, 11:09
przez martinezol
niekoniecznie Orange robi bogiem aero ;o) umiejetnosci i cwiczenie to juz bardziej pomoze :D poprostu Gunze, Tamiya i wlasnie nasza rodzima Hataka Orange to jest dobry wybor pod aero bo nie tworza tyle problemow przy uzywaniu i nie wymagaja samozaparcia przy checi korzystania z aero ja niedowierzalem i kuplem Red Hataki - uzylem nie podeszlo mi choc pomalowalem model wiec nie uzyje Red ponownie :(

Re: Różnica w farbach firmy Hataka

PostNapisane: wtorek, 2 października 2018, 16:05
przez jery
Jeszcze się chciałem dopytać co do tej serii orange. W jakich proporcjach rozcieńczać te farby przy pomocy tego oryginalnego rozcieńczalnika(thinnera)??? Ile farby a ile thinnera?

Re: Różnica w farbach firmy Hataka

PostNapisane: wtorek, 2 października 2018, 16:44
przez Atlis
W takich, by się dobrze malowało.

Re: Różnica w farbach firmy Hataka

PostNapisane: wtorek, 2 października 2018, 17:26
przez CzarekB
O, piękna i fachowa odpowiedz.

Jery, z tym jest jak z kobietami, każdemu z nas idzie to trochę inaczej.
Zacznij moze od 2/3 farby i 1/3 rozcieńczalnika. Pomaluj coś na boku, plastikowa biała łyżeczkę na przykład, zobacz jak kryje. Jak bedziesz zadowolony to zostaw jak jest, jak nie to po prostu zrób kilka eksperymentów aż dojdziesz do proporcji które Ci odpowiadają. Ogólnie sprawy ujmując, Hataka Orange wymaga dwóch, trzech warstw do dobrego pokrycia.
Czasami do czegoś trzeba dojść samemu, bez złośliwości oczywiście.

Re: Różnica w farbach firmy Hataka

PostNapisane: wtorek, 2 października 2018, 17:39
przez jery
Dwie, trzy warstwy. OK bede pamiętał. Ostatnio malowałem przy pomocy aerografu farbami vallejo mr.color no i tam potrzeba fifty fifty, pół na pół i jeszcze koniecznie retarder, no i przed całą procedurą dokładnie wymieszać farbe w buteleczce vallejo.

Ogólnie lepiej się zapytać, chociaż niemiło się czyta czyjeś złośliwosci.

Re: Różnica w farbach firmy Hataka

PostNapisane: wtorek, 2 października 2018, 18:26
przez Atlis
Dwie czy trzy warstwy przydadzą Ci się do niczego jery.

Wszystko zależy od tego co będziesz malować i jak.

Jeśli będziesz malować farbę bazową black-basingiem, będziesz robić nawet dziesięć warstw na siebie nakładających się. I inaczej będzie rozcieńczona farba pod marmurek (~2:1 przykładowo), inaczej do pod blending (nawet 10:1). Ale z drogiej strony może być, że będziesz malować drobny element jednolitą warstwą i wystarczy ciut bardziej gęsta farba - 1:1 lub 1.5:1.

I nikt Ci nie zapewni, że wszystkie farby tak samo rozcieńczone w butelce. Nawet różne odcienie mają różne ziarno więc maluje się nimi inaczej.

Do tego inaczej się maluje przy 10PSI a inaczej przy 17PSI. Inaczej 0.2 Ultrą, inaczej Sparmaxem 0.35...