Modelarstwo z pasją

Atlis coraz częściej wspominasz o tym Sparmaxie, napisz może coś więcej ... . Gdzieś tam czytałem, że to najporządniejszy chinol z piwat. Używasz go? Jeżeli tak to gdzie nabyłeś i jakie wrażenia z eksploatacji? I jaki typ?

jery napisał(a):Ogólnie lepiej się zapytać, chociaż niemiło się czyta czyjeś złośliwosci.

A kto Ci takowe zapodał ? Ja ?
Jeśli tak to zwracam honor....

golf czarny - używam SP-35c. Kupiony w Rzeszy:

https://www.airbrush-city.de/airbrush-p ... /a-177065/

Jest to mój ulubiony daily driver. Świetny, bardzo uniwersalny aerograf.

CzarekB napisał(a):

jery napisał(a):Ogólnie lepiej się zapytać, chociaż niemiło się czyta czyjeś złośliwosci.

A kto Ci takowe zapodał ? Ja ?
Jeśli tak to zwracam honor....

Nie... Miałem na myśli kolege Atlisa. Ale już koniec. Cichosza. Nie mam pretensji do kolegi Atlisa.

I dziękuje obydwu kolegom za pomoc.

Z góry od razu przepraszam za odkopywanie tematu ale wydaję mi się, że to właściwe miejsce na moje pytania. A więc pierwszych kilka modeli malowałem pędzelkami i do tego kupowałem tylko i wyłącznie farbki hataki blue line. W końcu postanowiłem zakupić kompresor i pierwszy tani aerograf. Przy okazji kupiłem dosłownie kilka farbek tamiya pod konkretny model ale to za mało i trochę boli jak na półce stoi ponad 50 kolorów hataki. I tu rodzi się moje pytanie. Czy niebieskimi farbkami hataki rozcienczonymi Mr.Color Leveling Thinner (taki akurat posiadam) da radę malować aerografem ?? Jak tak to w jakich przyblizonych proporcjach rozcienczac te farby?? 2:1?? Jestem początkujący w świecie modelarskim a do tego to mój pierwszy kontakt z aero więc wybaczcie jesli komuś moje pytanie wyda się głupie ;)

Spróbuj rozcieńczyc tym levelig thinerem w jakimś pojemniczku, jak się farba nie zważy (raczej niepowinna) to możesz malować. Co do rozcięczania na początek konsystencja mleka . Ale te farby nie nadają się do malowania aero, kup pomarańczowe.

No niestety, do aerografu to będziesz musiał kupić sobie farby przeznaczone do aerografu, choćby Hataka Orange line. A farby do pędzla przydadzą ci się pod pędzel. No chyba, że sprzedałeś pędzle, żeby kupić aerograf i teraz wszystko nim własnie będziesz malował.

Blue line owszem, da się zmieszać z hataka lacquer thinnerem albo mr. color thinnerem, ale celowo używam tutaj słowa zmieszać, a nie rozcieńczyć, bo farba się jednak częściowo ścina i traci wiele właściwości.

No trudno. Myślałem, że może uda mi się wykorzystać część kolorów w aerografie.