Strona 1 z 1

Hataka RED LINE problem z farbami

PostNapisane: poniedziałek, 20 kwietnia 2020, 16:06
przez koralgol4
Jakiś czas temu kupiłem zestaw z Hataki, czerwona linia, sowieckie malowanie HTK AS-33, mam kilka zestawów Hataki czerwonej, ale z tym jest problem. Otóż strasznie zapycha aerograf. Robią się jakieś farfocle, które bardzo utrudniają pracę, wręcz ją umożliwiają, na domiar złego aerograf trzeba wyczyścić bardzo skrupulatnie. Już jeden aerograf na tych farbach zniszczyłem myśląc, że to jego wina. Teraz po zakupie nowego H&S Evolution raczej nie chcę sobie go na starcie zepsuć. Co robić?
Słyszałem, że ich pierwsze produkty były wadliwe? Czy to prawda, a jeśli tak to czy ktoś miał też z nimi problem? Używam dedykowanego rozcieńczalnika Hataka. Szczególnie farba z tego zestawu Temporary White jest problematyczna.
Dziś napisałem do producenta.

Re: Hataka RED LINE problem z farbami

PostNapisane: poniedziałek, 20 kwietnia 2020, 17:23
przez Łukasz_K
Słyszałem o problemach z pierwszą serią, gdzieś mi się nawet obiło, że hataka uznawała reklamacje i wymieniali na nową serię
Coś napewno jest tutaj
viewtopic.php?f=76&t=83210&hilit=Hataka&start=60
Ale jak oznaczona była 1 seria, nie wiem.

Re: Hataka RED LINE problem z farbami

PostNapisane: poniedziałek, 20 kwietnia 2020, 23:51
przez iras67
Farby Hataki czerwonej 1 serii różniły się składem i słabiej kryły . Praktycznie wcale nie kryły ;o) . A zapychanie ... jaki rozcieńczalnik używasz bo to raczej powód problemu ? I nie bardzo rozumiem jak można zniszczyć farbami aerograf? Raczej zabrudzić, zaglucić itp. Niektóre środki do mycia oparte na octanie butylu,acetonie średnio się nadają do mycia akryli wodnych .Powodują odkładanie się takich śpików -glutów trudnych do usunięcia z zakamarków. Zmywacz do farb akrylowych Wamodu wystarczy do wymycia tych farb i mocne płukanie ciepłą wodą pod kranem.

Re: Hataka RED LINE problem z farbami

PostNapisane: piątek, 24 kwietnia 2020, 17:12
przez koralgol4
iras67 napisał(a): A zapychanie ... jaki rozcieńczalnik używasz bo to raczej powód problemu ? I nie bardzo rozumiem jak można zniszczyć farbami aerograf? Raczej zabrudzić, zaglucić itp.


Jak w poście - dedykowanego roziceńczalnika Hataka (ten błekitny).
Ano zniszczyć - mam aerograf Adler 7790 i przez ciągłe czyszczenie dyszy i rozkręcanie tłoka iglicy, stosowanie wyciorów poszła dusza a uszczelki nie trzymają w okolicach tłoka tak, że cała tuleja aerografu przy każdym malowaniu zalewa się farbą. Pewnie to też wina słabych uszczelek itd. I tak, zawsze do czyszczenia aerografu po Hatakach stosowałem rozcieńczalnik Wamod do akryli.