Maskowanie kolorów taśmą a farby vallejo

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Maskowanie kolorów taśmą a farby vallejo

Postprzez Pelikan » piątek, 21 maja 2021, 09:49

Mam pytanie co do maskowania kolorów taśmą(tamiya) na położonej warstwie koloru od vallejo(air i model color). Bo słyszałem nie chlubne opinie że po oderwaniu taśmy warstwa farby vallejo pod nią, po prostu odłazi. Nie miałem nigdy takich problemów z tamiyą, gunze czy hataką a chce spróbować sił przy vallejo ,więc mnie ta kwestia interesuje.

Pozdrawiam

P.S.

Oczywiście stosuje podkład w postaci Surfacer 1200, żeby nie było.
Pelikan
 
Posty: 74
Dołączył(a): sobota, 26 stycznia 2019, 03:05

Reklama

Re: Maskowanie kolorów taśmą a farby vallejo

Postprzez kojot69 » piątek, 21 maja 2021, 22:28

Psiknij sobie gdzieś na boku, zamaskuj taśmą, zerwij ją i będziesz wiedział. Jak masz więcej czasu to poczekaj ;o)
Avatar użytkownika
kojot69
 
Posty: 832
Dołączył(a): niedziela, 8 września 2019, 19:33

Re: Maskowanie kolorów taśmą a farby vallejo

Postprzez Pelikan » piątek, 21 maja 2021, 23:29

Ale ja jeszcze nic od vallejo nie mam tzn. ani nie mam farby vallejo, ani thinnera, ani retardera ani też cleanera. Kupie to wszystko a potem okaże się d... że odłazi. Gdybym miał to sam bym wypróbował a nie chce w ciemno wydawać ze sto złotych. Dlatego chciałem poznać czyjeś doświadczenia, kogoś kto tymi farbami już maluje.
Pelikan
 
Posty: 74
Dołączył(a): sobota, 26 stycznia 2019, 03:05

Re: Maskowanie kolorów taśmą a farby vallejo

Postprzez Recenzjemodeli.pl » sobota, 22 maja 2021, 11:47

A tak z ciekawości - po co chcesz w ogóle sięgać po jedne z najgorszych farb do aerografu? Ani komfortowych w pracy, ani solidnych, ani nawet przesadnie konkurencyjnych pod względem palety w stosunku do innych?
Obrazek
Avatar użytkownika
Recenzjemodeli.pl
 
Posty: 1424
Dołączył(a): środa, 19 czerwca 2019, 13:08

Re: Maskowanie kolorów taśmą a farby vallejo

Postprzez Pelikan » sobota, 22 maja 2021, 12:12

Recenzjemodeli.pl napisał(a):A tak z ciekawości - po co chcesz w ogóle sięgać po jedne z najgorszych farb do aerografu? Ani komfortowych w pracy, ani solidnych, ani nawet przesadnie konkurencyjnych pod względem palety w stosunku do innych?


Ja nic nie wiem o tych farbach tzn. o vallejo. Do tej pory malowałem gunze c i h oraz tamiyą i hataką. Nie mam pojęcia czy vallejo są dobre czy złe. Dlatego chciałem się zawczasu dowiedzieć aby się niepotrzebnie nie wykosztować.
Ale konkretnie pod jakim względem są one do kitu do aerografu(myśle tu o serii air)? Czy w czasie pracy się zapychają w aerografie? Dlaczego są takie złe?
Pelikan
 
Posty: 74
Dołączył(a): sobota, 26 stycznia 2019, 03:05

Re: Maskowanie kolorów taśmą a farby vallejo

Postprzez Recenzjemodeli.pl » sobota, 22 maja 2021, 12:24

Pod każdym są złe.
Ale skoro już używasz dobrych farb do aerografu, a masz ciśnienie na eksperymenty to mimo wszystko polecam zainteresować się Real Colorami AK, a nie vallejo, które owszem, są bardzo dobrymi farbami pd pędzel, ale do aerografu nadają się jak słomka do jedzenia budyniu.
Obrazek
Avatar użytkownika
Recenzjemodeli.pl
 
Posty: 1424
Dołączył(a): środa, 19 czerwca 2019, 13:08

Re: Maskowanie kolorów taśmą a farby vallejo

Postprzez HubertKendziorek » niedziela, 23 maja 2021, 11:20

Vallejo (także Air) u mnie służą tylko do pędzla (zapychają aerograf) - no, czasami na szybko używam w aerografie matowego bezbarwnego, czasem sięgam po podkłady z linii Mecha.
Do tego nie sugeruję się zapewnieniami co do odcieni tzw. autentycznych barw. Na przykład linia barw RLM od Vallejo to moim zdaniem paleta rozciągająca się od luźnej interpretacji do całkowitego zmyślenia.
Ale do malowania detali pędzlem są OK.
Z taśmą maskującą się nie lubią.
Zapraszam na mój blog modelarski: Kendzior's Way
Avatar użytkownika
HubertKendziorek

Ukraina
 
Posty: 2121
Dołączył(a): wtorek, 19 sierpnia 2008, 09:23
Lokalizacja: Kraków

Re: Maskowanie kolorów taśmą a farby vallejo

Postprzez Krzysiek Kowalik » niedziela, 23 maja 2021, 23:54

Pozwolę sobie odpisać. Odkąd wróciłem do modelarstwa wszystkie modele jakie udało mi się złożyć malowałem właśnie vallejo, tak że jakieś tam doświadczenie z nimi mam :) Nie wiem czy teraz bym je wybrał, ale w tamtym czasie szukając czegoś nieśmierdzącego ten wybór wydawał mi się najlepszy. Obecnie jedynie modele z serii PZL malowałem czerwoną hataką- która jest chyba odpowiednikiem model air. Na początku farby napsuły mi krwi to fakt. Przy ich używaniu zapomnij o ichniejszym podkładzie. Kiepsko trzyma i jest beznadziejny w obróbce. Pod papierem ściernym złazi całymi płatami zwijając się. Nie wiem jak z tymi nowszymi, o których wspomniał Hubert. Z tego co piszesz temat wyboru podkładu masz już za sobą. Sam używam one shota od miga i na razie nie szukam niczego innego gdyż jestem z niego zadowolony. Druga sprawa to rozcieńczanie farby model air do aero. Prosto z butelki się tym nie da malować. Rozcieńczam w stosunku 1/3 a nawet 1/1 w zależności co chcę osiągnąć. A czym rozcieńczać? Na chwilę obecną najlepsze efekty wychodzą na magicznej miksturze z linka. Można namieszać wcześniej w kociołku i ma się zapas na później
https://www.youtube.com/watch?v=LGMRqNue04c&list=PLS7rbMEsl52IrmZVGH3q66upsq1YfgiBE&index=43&t=7s
O ile przy używaniu jedynie airbrush thinnera farba zasycha nagminnie na dyszy i trzeba ją przecierać wacikiem to przy miksturze z linka zdarza się to sporadycznie, przy dłuższym malowaniu.
Co do taśmy tamki to na podkładzie od miga nie mam żadnych problemów. Przy czym przed malowaniem zawsze dokładnie odtłuszczam model izopropanolem. Dla pewności można przed maskowaniem dla osłabienia przykleić taśmę na rękę. Teraz np. przy pracy nad Ki-44 użyłem pod metalizer zamiast ichniejszego błyszczącego podkładu, farby x-1 od tamki. Przy odrywaniu taśmy zerwało mi farbę w dwóch miejscach- ubytki wielkości połowy łebka od szpilki. Co ciekawe farbę zerwało z "podkładu". Bardzo możliwe, że miło to związek ze zbyt szybkim następnym etapem maskowania i malowania- nie dałem farbie odpowiednio długo wyschnąć.
Jeśli chodzi o kolory to faktycznie spora ich część jest bardzo "soczysta" i trzeba je "gasić".
Jakbyś był ciekawy efektów mojej walki z tymi farbami to jest kilka topików na warsztacie i w galerii w lotniczym.
Avatar użytkownika
Krzysiek Kowalik

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 953
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 10:12
Lokalizacja: Zabierzów

Re: Maskowanie kolorów taśmą a farby vallejo

Postprzez Pelikan » poniedziałek, 24 maja 2021, 00:02

OK dzięki za odpowiedz. Przyznam że mam mały mętlik w głowie. Poczytam twoje "walki" jak to określiłeś z tymi farbami w galerii. Potem zdecyduje czy spróbować.

Pozdrawiam
Pelikan
 
Posty: 74
Dołączył(a): sobota, 26 stycznia 2019, 03:05


Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości