Modelarstwo z pasją

Zakupiłem podkład Mig One shot primer white. Do tej pory używałem Surfecera 1200. Sprawuje się nieżle ale chciałem spróbować czegoś nowego. Jako że nie chce popełnić błędu na początku więc mam pare pytań.

1. Czym to rozcieńczać? Czy firmowym thinnerem miga czy czymś innym? np. wodą? I czy potrzebny jest retarder? Jeśli tak to jaki?
2.Czym czyścić aerograf po tym? Czy może być Airbrush Cleaner od tamiyi? Czy może Airbrush Cleaner Vallejo(do akryli)?? Bo takie akurat mam w domu.

Dobra sam jakoś ogarnąłem sprawe. Kupiłem podkład One shot primer i zamierzam kupić farby od miga w związku z tym zaopatrzyłem się w firmowy thinner miga i cleaner też od miga. Retardera nie znalazłem.

Konwersujesz sam ze sobą?
Nie mam miga ale mam STYNYLREZ'a od Bagdera podobno to to samo. Dla mnie podkład dobry, może nawet bardzo, choć nie trzyma się tak mocno jak "śmierdzący" Surfacer. Coś za coś! Na odwrocie piszą aby nie rozcieńczać i nakładać przy użyciu aerografu z dyszą 0,5mm i ciśnieniu 20-30 PSI (1.5÷2 bar) z odległości 10÷15 cm. Ponieważ takowej dyszy nie mam, a do podkładów stosuje chińczyka z dyszą 0.3 mm, odrobinę rozcieńczam izopropanolem (tak aby się mi dobrze malowało), nie dodaję retardera.

Nie, nie pisze sam do siebie, tylko sam doszedłem co i jak. Może założyłem ten temat na wyrost, niepotrzebnie. Sorki.

O_Pablo napisał(a):mam STYNYLREZ'a od Bagdera podobno to to samo.

Ja słyszałem ostatnio jak ktoś obalił tą tezę organoleptycznie.

Łukasz_K napisał(a):

O_Pablo napisał(a):mam STYNYLREZ'a od Bagdera podobno to to samo.

Ja słyszałem ostatnio jak ktoś obalił tą tezę organoleptycznie.

Znaczy jak, wypił jedno i drugie?

Coś w tym stylu. Reasumując one shot niby smaczniejszy.