Strona 1 z 1

Części z "białego metalu" - obróbka, szpachlowanie...

PostNapisane: sobota, 28 listopada 2009, 22:15
przez Mr. Headshok
Stałem się szczęśliwym posiadaczem tzw. zestawu multimedialnego (żywica, metal, blachy). Jest to model bolidu Jordan EJ12 w skali 1/20 Studio 27 - to już chyba nieistotne ;o)
W zasadzie wszystkie części metalowe są tylko zgrubnie oczyszczone i wyszlifowane - pełno na nich rys i pewnie jakichś mikro dziurek, które z pewnością wyjdą od razu po nałożeniu podkładu.
Jest to mój pierwszy tego typu zestaw, w związku z tym mam kilka pytań (z żywicą nie powinienem mieć większych problemów, głównie chodzi mi o części metalowe):

- czym szpachlować/wypełniać elementy metalowe?
- czym szpachlować/wypełniać połączenia elementów żywica + metal?
- jakich klejów użyć do tego - epoksydowych? Distalu?

Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi :P

Re: Części z "białego metalu" - obróbka, szpachlowanie...

PostNapisane: sobota, 28 listopada 2009, 22:34
przez Kamil Feliks Sztarbała
Mr. Headshok napisał(a):- czym szpachlować/wypełniać elementy metalowe?
- czym szpachlować/wypełniać połączenia elementów żywica + metal?


polecam masy dwuskładnikowe- milliput, magic sculp (lecz absolutnie nie duro/green stuff).

Mr. Headshok napisał(a):- jakich klejów użyć do tego - epoksydowych? Distalu?


najlepiej. można niektóre elementy próbować lutować, ale to jest obciążone ryzykiem uszkodzenia elementów

Mr. Headshok napisał(a):pełno na nich rys


wełna stalowa pozwoli w pewnym stopniu zniwelować ten efekt- na tyle, by po podkładzie/surfejserze stracił na znaczeniu

Re: Części z "białego metalu" - obróbka, szpachlowanie...

PostNapisane: niedziela, 29 listopada 2009, 11:19
przez Mr. Headshok
A czym zalać/wypełnić ewentualne dziury w metalu? CA?

Re: Części z "białego metalu" - obróbka, szpachlowanie...

PostNapisane: niedziela, 29 listopada 2009, 11:24
przez Tomasz Mańkowski
Prędzej Miliput niż CA

Re: Części z "białego metalu" - obróbka, szpachlowanie...

PostNapisane: niedziela, 29 listopada 2009, 11:25
przez Kamil Feliks Sztarbała
ca będzie miał tentencje do odłażenia (z tego właś nie powodu kiepsko nadaje się do łaczenia elementów metalowych). wszelkie dziury, ubytki czy większe rysy najlepiej wypełniac wspomnianymi wyżej masami dwuskładnikowymi.

co do polerowania elementów, to całkiem zadowalajace efekty daje także zmywak kuchenny- ta 'szorstka' strona gąbki, przy czy 'nówka sztuka' jest dość twarda i ostra, w miarę zużycia właściwości szlifireskie wydelikacają się :>

Re: Części z "białego metalu" - obróbka, szpachlowanie...

PostNapisane: czwartek, 3 grudnia 2009, 13:40
przez Mr. Headshok
A czy istnieje na rynku jakaś "płynna" szpachla do metalu, taki odpowiednik Mr. Dissolved Puty albo Surfacera 500?

Re: Części z "białego metalu" - obróbka, szpachlowanie...

PostNapisane: czwartek, 3 grudnia 2009, 15:27
przez iras67
Mr. Headshok napisał(a):A czy istnieje na rynku jakaś "płynna" szpachla do metalu, taki odpowiednik Mr. Dissolved Puty albo Surfacera 500?

Poxipol szary ten z i wypełniaczem metalicznym (chyba to pył aluminiowy) ;o) .

Re: Części z "białego metalu" - obróbka, szpachlowanie...

PostNapisane: czwartek, 3 grudnia 2009, 15:54
przez Macio4ever
Mając za sobą zestaw multimedialny mogę polecić:

1) Do szpachlowania nadaje się zwykła szara Tamiya z ograniczeniem takim, że a) trzyma się ciut słabiej b) tak jak w przypadku plastiku trochę siada.

Rekomenduję poliestrową dwuskładnikową szpachlę (może być samochodowa), ja używam Finishers'a. Praktycznie nie siada, poleruje się na super gładko. Masz też takie szpachle z oferty Tamiya i Gunze

Klej "kropelka" - jest OK z pewnym ograniczeniem. Jest twardszy niż żywica (przynajmniej S27) więc łatwo o przeszlifowanie wszystkiego w koło.

2) Szlifowanie białego metalu/żywicy. Dobrze sprawdzają się gąbki ścierne 3M, zwykły papier ok 1000. Rysy wydają się być straszne ale znikają pod podkładem. Iglaki też przydają się i to bardzo.

3) Podkład. Tamiya trzyma się dobrze. Ja użyłem ostatnio Gunze Mr Resin Surfacer- trzyma się jak trzeba. Z oferty Tamiya masz Metal Primer

4) Klejenie. Do połączeń wymagających trwałości mechanicznej - zdecydowanie klej dwuskładnikowy (ja używam 5-minutowego Wave, ale każdy Poxipol czy inny Drago będzie OK). Generalnie cały model jest cięższy i połączenia są bardziej obciążone mechanicznie. CA klei dobrze.

Mr. Headshok napisał(a):A czy istnieje na rynku jakaś "płynna" szpachla do metalu, taki odpowiednik Mr. Dissolved Puty albo Surfacera 500?


Myślę, że będziesz musiał rozcieńczyć dwuskładnikową poliestrową. Nie ćwiczyłem ale obstawiam, że nitro da radę.