Powrót po latach! [pytania i przypomnienia]
Napisane: niedziela, 29 października 2023, 20:11
Cześć!
Jak to w życiu bywa, trochę się wydarzyło u mnie w ostatnich latach. Zaczęło się od syna (już ma 7 lat i składa samoloty z Cobi, więc nie mam wymówek), potem kupiliśmy dom, i go musieliśmy wykończyć, ostatnio makabrycznie intensywna praca.
Ale teraz mam poddasze, na którym urządziłem sobie mancave/studio/pracownię, a życie nieco się uspokoiło i zabieram się do dokończenia harriera zaczętego ze 4-5 lat temu. Jak poważna jest sprawa niech świadczy to że zbiornik kompresora się przedziurawił, chyba przerdzewiał od środka od zostawionej wody Wyobraźcie sobie zdziwienie jak pierwszy raz kompresor włączyłem i walnął.
Przed przerwą szło mi nieźle, ale sporo zapomniałem. Na pewno na wszystko odpowiedzi są na forum, ale jeżeli nie macie nic przeciwko to parę pytań tutaj bym chciał zadać i pewnie w czasie pracy coś mi jeszcze przyjdzie do głowy.
Po pierwsze czy farby po kilku latach mogły się popsuć? Niby szczelnie zamknięte (Mr Hobby seria H), ale próbowałem malować matowym bezbarwnym i nie jest matowy. Błyszczy jak psu jajca. Zamówiłem nową ale zastanawiam się, co jest grane.
Po drugie - dobrze pamiętam że z reguły malowaliśmy wszyscy ciśnieniem ok 0,7? Nowy kompresor ma taką podziałkę że i tak muszę na wyczucie ustawić, ale czy to jest >1 czy <1 mi trochę pomoże.
Po trzecie - i tutaj mam kłopot - nie pamiętam proporcji do rozcieńczania farby. Jakbym zaczął od koloru to bym wymyślił ale kończę harriera i maluję bezbarwnym. 1:3 chyba działa OK (pomijając to że farba matowa błyszczy ).
Czy AK Xtreme metal uważa się obecnie za sensowny produkt? Nakupiłem tego tuż przed przerwą i ciekaw jestem czy są jakieś "metalowe" nowości.
To tyle na pierwszy rzut, zabieram się za oglądanie Waszych warsztatów:)
pozdr
Jak to w życiu bywa, trochę się wydarzyło u mnie w ostatnich latach. Zaczęło się od syna (już ma 7 lat i składa samoloty z Cobi, więc nie mam wymówek), potem kupiliśmy dom, i go musieliśmy wykończyć, ostatnio makabrycznie intensywna praca.
Ale teraz mam poddasze, na którym urządziłem sobie mancave/studio/pracownię, a życie nieco się uspokoiło i zabieram się do dokończenia harriera zaczętego ze 4-5 lat temu. Jak poważna jest sprawa niech świadczy to że zbiornik kompresora się przedziurawił, chyba przerdzewiał od środka od zostawionej wody Wyobraźcie sobie zdziwienie jak pierwszy raz kompresor włączyłem i walnął.
Przed przerwą szło mi nieźle, ale sporo zapomniałem. Na pewno na wszystko odpowiedzi są na forum, ale jeżeli nie macie nic przeciwko to parę pytań tutaj bym chciał zadać i pewnie w czasie pracy coś mi jeszcze przyjdzie do głowy.
Po pierwsze czy farby po kilku latach mogły się popsuć? Niby szczelnie zamknięte (Mr Hobby seria H), ale próbowałem malować matowym bezbarwnym i nie jest matowy. Błyszczy jak psu jajca. Zamówiłem nową ale zastanawiam się, co jest grane.
Po drugie - dobrze pamiętam że z reguły malowaliśmy wszyscy ciśnieniem ok 0,7? Nowy kompresor ma taką podziałkę że i tak muszę na wyczucie ustawić, ale czy to jest >1 czy <1 mi trochę pomoże.
Po trzecie - i tutaj mam kłopot - nie pamiętam proporcji do rozcieńczania farby. Jakbym zaczął od koloru to bym wymyślił ale kończę harriera i maluję bezbarwnym. 1:3 chyba działa OK (pomijając to że farba matowa błyszczy ).
Czy AK Xtreme metal uważa się obecnie za sensowny produkt? Nakupiłem tego tuż przed przerwą i ciekaw jestem czy są jakieś "metalowe" nowości.
To tyle na pierwszy rzut, zabieram się za oglądanie Waszych warsztatów:)
pozdr