Strona 1 z 1
Mat czy półmat dla samolotów współczesnych?

Napisane:
piątek, 27 września 2024, 00:41
przez rollo
Cześć
Kleje właśnie model samolotu Eurofighter Typhoon. Pomalowałem go w kamuflażu niemieckiej (tej współczesnej) Luftwaffe. Położyłem już kalki no i teraz mam dylemat. Bo kolor farby którą pomalowałem ten model to Gunze 307 z serii C. Na buteleczce jest napisane że to pół mat. Czy jak będe kładł lakier końcowy to mam ten samolot pomalować lakierem półmat czy matem??
Re: Mat czy półmat dla samolotów współczesnych?

Napisane:
piątek, 27 września 2024, 06:56
przez Thalgonis
Nie wiem czy w ogóle w lotnictwie (tym naszym ‚małym

) psika się mat... Ja walę zawsze półmat, a wpancerce mat lub półmat...
Re: Mat czy półmat dla samolotów współczesnych?

Napisane:
piątek, 27 września 2024, 08:26
przez Łukasz_K
Ja tam lubię mat, i to czym głębszy tym lepiej, ALE faktycznie rzadko prawdziwe samoloty są tak matowe, myślę że jak zrobisz tak jak Ci się podoba to też będzie dobrze.
Re: Mat czy półmat dla samolotów współczesnych?

Napisane:
piątek, 27 września 2024, 08:47
przez Atlas
Thalgonis napisał(a):Nie wiem czy w ogóle w lotnictwie (tym naszym ‚małym

) psika się mat... Ja walę zawsze półmat, a wpancerce mat lub półmat...
Ja się nie znam, ale w lotnictwie matowe wykończenie modelu po prostu dobrze wygląda, tzn. takie lekko matowe, byle bez przesady.
Re: Mat czy półmat dla samolotów współczesnych?

Napisane:
piątek, 27 września 2024, 10:27
przez rollo
Przyznam szczerze że zawsze lubiałem głęboki mat ,lakierowałem Hataką mat z serii Orange i po dwóch warstwach wychodził głęboki mat. Założyłem ten temat bo zauważyłem że producenci farb np. Gunze produkują farby półmatowe do samolotów, w większości, dziwie się dlaczego? Od razu dodam że dla mnie to żaden problem, bo po prostu położe lakier matowy i po krzyku.
Re: Mat czy półmat dla samolotów współczesnych?

Napisane:
wtorek, 1 października 2024, 10:59
przez wojtek michalik
Cześć,
Na pewno półmat. W latach 2010-2017 bywałem w stacji obsługowej NATO w Manching. Również w lakierni. I bez wątpienia był to półmat.
Ma to zresztą swoje uzasadnienie w aerodynamice. Matowa farba daje troszkę większy opór. Z takich zabawnych zdarzeń w tym temacie. W latach 60tych pan J.Borzęcki skonstruował jeden z pierwszych samolotów amatorskich w PRL-u, o nazwie Stratus. Samolocik miał bardzo mały nadmiar mocy. Po którymś remoncie przemalował go farba matową i w rezultacie nie mógł wystartować. Po zmyciu farby, wystartował bez większych problemów.
Jak widać rodzaj farby ma znaczenie.
Re: Mat czy półmat dla samolotów współczesnych?

Napisane:
wtorek, 1 października 2024, 13:22
przez Atlas
Ale zdajesz sobie sprawę że to jak farba i jej połysk wygląda na prawdziwym samolocie często nijak ma się do tego samego na modelach? Z wrodzonej złośliwości dodam też, że modele redukcyjne z reguły nie latają, chyba że do kosza.
Re: Mat czy półmat dla samolotów współczesnych?

Napisane:
wtorek, 1 października 2024, 13:46
przez piotr dmitruk
wojtek michalik napisał(a):Cześć,
Na pewno półmat. W latach 2010-2017 bywałem w stacji obsługowej NATO w Manching. Również w lakierni. I bez wątpienia był to półmat.
Ale pokrycia o własnościach stealth są wybitnie matowe, nawet o fakturze przypominającej papier ścierny.
W razie wątpliwości można sprawdzić na fotografiach.
Re: Mat czy półmat dla samolotów współczesnych?

Napisane:
wtorek, 1 października 2024, 15:03
przez Murek
Jeśli na samolocie jest półmat to nie oznacza automatycznie, że na modelu też ma być. Tak jak wspomnieli niektórzy Przedmówcy modele matowe (bez przesady) lub półmatowe ale bardziej matowe niż z połyskiem wyglądają lepiej. Podobnie jest z autentycznymi farbami i efektem skali - nie wyjdzie w stosunku 1:1.