Modelarstwo z pasją

Jak w temacie, macie jakieś swoje, wypróbowane sposoby na wycinanie np. liter czy cyfr? Proste kształty można wyciąć od linijki chociażby, koła cyrklem z zamontowanym ostrzem, ale jak wyciąć inne krzywizny? Oczywiście chodzi mi o zrobienie masek do malowania.

Udać się do firmy reklamowej i wyciąć na ploterze.
Oczywiście wcześniej musisz mieć to zaprojektowane w grafice wektorowej.

No dobra, ale wytną mi to w taśmie maskującej o szerokości powiedzmy 1cm i ile to mniej więcej kosztuje?

Raczej nie, prawdopodobnie minimalny format to A5.

Najlepiej "uzbierać" kilka projektów, ale w moim zakładzie usług, robią nawet jak przyjdę z wycinanką 10cm x 10cm. Za A5 płacę c.20 zł, z reszta zależy, dogaduję się z panią, jak mam nie skomplikowane, a co za tym idzie nie czasochłonne zlecenie to nawet za A4 zapłaciłem już 15zł!

Jaho63, mam rozumieć, że przychodzisz z rolką taśmy tamki ? Czy wycinają na swoich foliach ?

A na jaką... a dlaczego to ma być w taśmie Tamki? (tzn. z pewnych względów nawet bym wolał, ale szablony wycinam z folii samoprzylepnych.) Ostatnio najlepiej mi służy złoty Oracal 641.

Dzięki za zainteresowanie sprawą. Ta folia jest dostępna w firmach reklamowych? Jak ona się układa na modelu, trzeba ją jakoś przykleić czy trzyma się na miejscu? Właśnie sobie próbuje coś tworzyć w Corelu, gwiazdki i inne figury wychodzą, ale nie wiem co z literami i cyframi. Wystarczy je po prostu utworzyć jako tekst, czy lepiej je narysować jeśli tak to w jaki sposób?

Litery zamień w krzywe. Folię, którą Ci podałem, mam właśnie z firmy reklamowej. Podejrzewam, że jest dostępna we wszystkich tego typu firmach.

Dzięki wielkie, jutro pójdę się dowiedzieć co i za ile dokładniej.

Można wycinać w taśmie. Wystarczy nakleić ją na podkład folii.
Zwykłe folie reklamowe są raczej za grube. Można zaopatrzyć się w czyste arkusiki Montexu albo poszukać odpowiedników w sieci.

Sztuka polega na zaprzyjaźnieniu się z firmą. Dla nich zawsze zlecenie będzie ekonomicznie stratne o ile cena nie będzie zaporowa. Całą wartość zawiera się tu w przygotowywaniu do druku. W przypadku taśmy Tamiya dochodzi jeszcze etap 'celowania' ploterem w taśmę. Warto kupić czterocentymetrową jako gest dobrej woli .

greatgonzo napisał(a):Zwykłe folie reklamowe są raczej za grube.

Zależy, do czego. Poza tym, co rozumiesz przez zwykłe? Są grubsze, cieńsze, sztywne, elastyczne, różne.
Ale to z taśmą Tamki warto zapamiętać.

Masz rację, są różne. To jest kwestia wielkości firmy i rodzaju zleceń. Mniejsze agencje w mniejszych miastach rzadko dysponują szczególnym wyborem.
Istnieje też ryzyko, że pracownicy firmy mogą nie potrafić odpowiedzieć na pytanie: 'Jaka folia nadaje się do maskowania modeli?'.

Kochany Gonzuniu, dlatego:

Jaho63 napisał(a):złoty Oracal 641

poleciłem
Jest miękki, i cieniutki (nie nadaje się do np. brytyjskich rondli).

Tak jest! Poleciłeś. To załatwia sprawę szukania w sieci.
Jak za cienki?! Nawet po naklejeniu z wierzchu taśmy Tamiya do transportu?