Strona 1 z 2

Problem z rysami po poleorwaniu lakieru

PostNapisane: czwartek, 1 listopada 2007, 20:04
przez Czyki
Z góry przepraszam, jeśli temat umieściłem w złym dziale, ale nie wiedziałem gdzie go dać. Więc, po wypolerowaniu lakieru - czarnego - pastami Tamiyi pozostają mikrorysy. :-| Psuje to ogólny wygląd modelu. Jest jakiś ogólnodostępny środek do usunięcia tego ustrojstwa? Z góry dziękuję. :)

Re: Problem z rysami po poleorwaniu lakieru

PostNapisane: czwartek, 1 listopada 2007, 20:07
przez michal.s
Jakich używasz papierów ściernym i jaką szmatką polerujesz model ?

Re: Problem z rysami po poleorwaniu lakieru

PostNapisane: czwartek, 1 listopada 2007, 20:19
przez Czyki
Po werniksie (TS) model przeleciałem papierkiem 3000 wodnym. A poleruję T-shirtem bawełnianym.

Re: Problem z rysami po poleorwaniu lakieru

PostNapisane: czwartek, 1 listopada 2007, 20:27
przez michal.s
Papier masz dobry, nie przyciskaj go za mocno i co często mocz w wodzie.

Co do polerowania to spróbuj pieluchą tetrową lub jakąś inna miękką szmatką, pasty przy polerowaniu nie żałuj :)

Troszkę rysek usunie a raczej zamaskuje Ci wosk modelarski np Tamiy.

Rozumiem, że problem występuje na ciemnych lakierach niemetalicznych (granatowy, czarny) ?

Re: Problem z rysami po poleorwaniu lakieru

PostNapisane: piątek, 2 listopada 2007, 10:14
przez Czyki
A no właśnie na ciemnych, niemetalicznych lakierach. Psuje to całkowicie efekt "lustra" :? Słyszałem, że jest jakiś taki specyfik bodajże firmy AutoWax, ale czy to spełnia swoje zadanie?

Re: Problem z rysami po poleorwaniu lakieru

PostNapisane: piątek, 2 listopada 2007, 10:36
przez TomekWnęk
A może wosk tamiyowski? taki?
Do polerowania może ściereczki tamiya? Sam je kupiłem ale wrażenia z używania gdzieś za tydzień się pojawią :)

Re: Problem z rysami po poleorwaniu lakieru

PostNapisane: piątek, 2 listopada 2007, 10:38
przez draz
Problem oczywisty dla mnie.

Jak Michał napisał, problem tkwi w specyfice ciemnych, niemetalicznych lakierów.
Takie lakier są bardzo trudne do polerowania, a raczej trudne do wypolerowania w taki sposób, aby efekt był idelany. Na białym, czy żółtym po zwykłej polerce rys nie ma, na ciemnych sa duże.

To nie jest kwestia robienia czegoś źle. To jest kwestia ilości tego robienia. Tutaj musi być położona solidna warstwa werniksu. A następnie ta solidna warstwa werniksu musi być spolerowana jak zawsze, antomist potem w ruch idzie przynajmniej dwa razy więcej pasty polerskiej i czasu na polerowanie. Na tym etapie poleruję przynajmniej 1,5 raza tyle, co normalnie pastą czerwoną Tamiyi, natomiast pastą niebiską polerowania trwa 2-3 razy dłużej niż normalnie. Pastą biała też ze 2 razy dlużej poleruję. Finalny efekt daje wosk.
I z racje tego, że rysy są bardziej widoczne na ciemnym lakierze, to werniks mus być grubszy gdyż przy bardziej intensywnym polerowaniu łatwiej się dogrzebać do podkładu.

Także jeżeli jeszcze ściereczka nie zabarwia się na kolor lakieru to powtórzyć polerowanie, a jak już się dopolerowałeś do lakieru - kilka warstw werniksu i polerka.

Re: Problem z rysami po poleorwaniu lakieru

PostNapisane: piątek, 2 listopada 2007, 16:42
przez piotr dmitruk
W lotniczych rzadko poleruje się lakier, ale zdarza mi się i mam wtedy problem z usunięciem pasty z linii podziałowych, jak sobie z tym radzicie?

Re: Problem z rysami po poleorwaniu lakieru

PostNapisane: piątek, 2 listopada 2007, 16:50
przez jakub476
Wodą i szczotką.:)

Re: Problem z rysami po poleorwaniu lakieru

PostNapisane: piątek, 2 listopada 2007, 16:50
przez draz
Jako, że u nas polerka jest przed składaniem wszystkiego do kupy, to poprostu się myje model pod bierzącą wodą mięciutką szczoteczką pomiędzy każdą z gradacji pasty polerskiej. Gorzej po woskowaniu, bo już wosku się nie myje, to pędzelkiem, wykałaczką zaostrzoną ze szpar się wydłubuje.

Ostatnio w mercu porobiłem tak małe linie podziału, a ze względu na pustą przestrzeń za nimi zapychające się na maxa, że nie dało razy tego szczoteczką wydłubać ani wykałaczka. Nalałem do aero wody i wszystko pięknie się wydmuchało. Także to najlepszy sposób na problemy w myciu linii po polerce.

Re: Problem z rysami po poleorwaniu lakieru

PostNapisane: piątek, 2 listopada 2007, 16:52
przez michal.s
Myjemy w ciepłej wodzie a jak dalej nie chce wyjść to delikatnie mokrą wykałaczką :)

Re: Problem z rysami po poleorwaniu lakieru

PostNapisane: piątek, 2 listopada 2007, 17:20
przez piotr dmitruk
Ano w tym problem, że u Was to początek, a u mnie koniec modelowania i łatwo odpadają drobiazgi. Ale dzięki za tipy

Re: Problem z rysami po poleorwaniu lakieru

PostNapisane: niedziela, 15 września 2013, 19:40
przez lukiman
Od razu mówię, że stosowałem się do zaleceń draz'a z postu:
http://pwm.ukw.edu.pl/viewtopic.php?f=7 ... 24e7#p7794

Jestem już po polerowaniu karoserii swojego modelu; chciałem osiągnąć efekt idealnego lustra, czerni fortepianowej.
Połysk jaki uzyskałem jest naprawdę boski jak dla mnie, można się przeglądać jak w lusterku, jednak szlag mnie trafia gdy patrzę pod światło i okazuje się, że na karoserii są rysy!

Po bezbarwnym powierzchnię szlifowałem następująco:
2000->2500->3000->5000
wszystko oczywiście na mokro, z dużą ilością wody.

Następnie użyłem past polerskich Tamiya:
Coarse->Fine->Finish
nakładałem niewielką ilość pasty na wacik i polerowałem do momentu, kiedy wacik nie zostawiał smug. Na drugiej stronie karoserii polerkę wykonywałem mechanicznie (wiertarka + krążki polerskie od Dremel), na najniższych obrotach. Z uwag, które zapamiętałem to zabarwianie się krążka filcowego po każdym pastowaniu, szczególnie po paście czerwonej jak i niebieskiej, po białej już mniej. W przypadku wacików było to samo, tyle że w mniejszym stopniu.

Na koniec użyłem wosku, także od Tamiyi:
wosk nakładałem na ściereczkę załączoną do buteleczki; dawałem na nią 1-2 kropelki i rozprowadzałem po elemencie 5x10 cm, potem szybciutko spolerowałem drugą stroną ściereczki, jak instrukcja nakazuje.
Jest jakaś szansa na zamaskowanie tych rysek?

Re: Problem z rysami po poleorwaniu lakieru

PostNapisane: niedziela, 15 września 2013, 23:38
przez lukiman
Na zdjęciach widać te nieszczęsne rysy:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Problem z rysami po poleorwaniu lakieru

PostNapisane: poniedziałek, 16 września 2013, 06:18
przez Marcin_Matejko
No faktycznie są dość wyraźne :-/ Z mojego doświadczenia wynika że albo pozostały ci po papierze ściernym 2000 lub po paście polerskiej z czerwoną nakrętką. na to nie ma innej rady jak polerować dalej albo pokryć kolejną warstwą werniksu i rozpocząć cały proces od nowa :P
Pastę polerską z linii podziału usuwam wykałaczką a następnie dosyć twardym zmoczonym w wodzie pędzlem, przy samolotach wystarcza :idea: