Strona 1 z 1

Nakładanie lozengi - konieczny koszmar?

PostNapisane: niedziela, 27 grudnia 2009, 21:18
przez Przemekk
Witam!

Jestem w trakcie budowania swojego pierwszego szmatopłata w małej skali marki Roden. Liczyłem na szybki projekt, bo w końcu to tylko ponakładać kalkomanie. A tu zgrzyt. Myślałem, że na wymiar będzie pocięte, a to takie w paskach. Nakładałem cały pasek, poźniej odwracałem i obcinałem dookoła, ale z efektu nie jestem zadowolony, jak Wy sobie z tym radzicie?

Re: Nakładnie lozengi - konieczny koszmar?

PostNapisane: poniedziałek, 4 stycznia 2010, 14:00
przez potez
1)Odrysuj kształt skrzydła na papierze.
2)Narysuj na tym jak idą pasy lozengi - prosto, na skos, pod kątem prostym, zależy od samolotu.
3)Wytnij sobie kawałki kalkomanii tak jak narysowałeś wzór
4)Nałóż kalkomanie.
To nie jest zabawa na 5 minut - "tylko kalki" jak napisałeś...
Trzeba nakładać dokładnie i powoli.
Roden bardzo różnie się nakłada, czasami super a czasami nawet hypertensol nie wystarcza.