Ech, a miałem nadzieję na wersję z nartami doczepionymi do kapci
Niemniej czekam na relację ze zmagań z modelem... na flickrze było trochę zdjęć tej konstrukcji, ale czy jeszcze cuś tam znajdziesz, ne wim, pane.
W inboksie chińskie znaki wydają się wyjątkowo blade, faktycznie takie były?
Powodzenia życzę...zwłaszcza w wypełnianiu tylnego kokpitu, bo producent nie rozpieszcza z tego com dostrzegł.
PS- cofam pytanie o znaki , wreszcie przeczytałem twój artykuł na IPMS W-wa...