Modelarstwo z pasją

A tak się wcisnę. Model oklepany ale oprócz "Vala" z moich zapasów magazynowych tylko on odpowiada wytycznym Rady Nadzorczej
Wieczko:


literatura:


pomoce (zastąpię firmowe kalkomanie wydrukowanym na wyższym poziomie zestawem "Sky")


wybrane malowanie (malowanie bardzo popularne wśród modelarzy ale niestety nie znalazłem zdjęcia tego egzemplarza)


No i to co do dzisiaj wydłubałem:




Pozdrawiam.

Cieszę się że dołączyłeś. Fajny modelik będziesz robił.... No i łapie się jak najbardziej nawet z tymi pół kapciami...

Można zamykać kadłub

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):wybrane malowanie (malowanie bardzo popularne wśród modelarzy ale niestety nie znalazłem zdjęcia tego egzemplarza)

Fotkę oryginału znajdziesz w ksiażce 'Ghost bombers'. Ja niestety nie mam tej książki więc nie poratuję. W pdfie dostępnym tu i ówdzie jakość fotografii jest podła. Ewentualnie możesz spróbować skontaktować się z autorem książki via http://www.ghostbombers.com

p.

Dziękuję Pawle za pomoc. Twoje zorientowanie w temacie LW bezcenne Zapoznałem się z tą fotografią i zauważam, że nijak to się ma w odniesieniu do kolorowanek w publikacjach czy gotowych modelach :/To dopiero będzie ból głowy co do interpretacji.

Hau hau. Kibicuje bo chyba sam się wezmę za model tego samolotu (tylko stareńkiego Monodrama w 72jce).

Sherman napisał(a):Hau hau.

Dobry Sherman, dobry Może podacie swoje pomysły na interpretację malowania tej maszyny ?


Nie chcę zasugerować swoją interpretacją ale ja na stateczniku pionowym zauważam wężyki pokrywające również tylną część kadłuba. Dumam, że fabrycznie samoloty otrzymały późne malowanie fiatów -typuję to:



Na ten kolor fabryczny zostały naniesione wężyki i plamki. I tu teraz dylemat Czy od góry naniesiono kolor piaskowy jak na późniejszych Ju-87D tej jednostki (co wydaje się dziwne bo maszyna fabrycznie posiada już ten kolor w formie plam - z drugiej strony przemawia teren operacyjny na którym stosowano tego typu maskowanie) czy też te wężyki sa w kolorze szarym, który wykorzystano również do malowania spodniej części płatów (za tym przemawia stosowanie takich barw na samolotach operujących w nocy) ?
Malowanie to zostało naniesione prawdopodobnie podczas prac naprawczych o czym świadczy biały numer no i poniższe zdjęcia Fiatów z tej samej jednostki gdzie tych węzyków nie zauważam. Natomiast po układzie plam z pewnością nie jest to tez malowanie fabryczne włoskie. Po odkurzy widać, ze jasna farba spodu została nanoszona w jednostkach (świadczy o tym zamalowanie częsciowe oznaczeń). Już mnie rozbolała głowa... Co o tym sadzicie ?



Reprodukcje zdjęć wykorzystuje tylko do dyskusji na tut. forum.

Fajnie i szybko Ci to idzie.
Co do malowania to jakbyś nie zrobił to i tak ktoś na podstawie zdjęć z gierki będzie chciał to podważyć.
Ja bym zrobił

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):te wężyki sa w kolorze szarym, który wykorzystano również do malowania spodniej części płatów (za tym przemawia stosowanie takich barw na samolotach operujących w nocy) ?

dokładnie standard como tak jak w fiacie i dołożone plamy z szarego, przynajmniej tak to wygląda na zdjęciu statecznika pionowego.

Jest to logiczne w malowaniu Fiatów z tej jednostki ale zwróć uwagę, że ten jeden egzemplarz odbiega wyglądem od pozostałych. Tak jakby po remoncie uzyskał indywidualne malowanie. Tylko on posiada widoczne wężyki na usterzeniu pionowym i na dolnych powierzchniach kadłuba. Jeżeli by miał szare plamy jak pozostałr to czy logicznym się wydaje zastosowanie jeszcze wężyków w tym samym kolorze? No chyba, że otrzymał nowe poszycie w ramach remontu. Ale ten piaskowy nie daje mi spokoju.

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):zwróć uwagę, że ten jeden egzemplarz odbiega wyglądem od pozostałych. Tak jakby po remoncie uzyskał indywidualne malowanie. Tylko on posiada widoczne wężyki na usterzeniu pionowym i na dolnych powierzchniach kadłuba

Zapewne tak było , każdy był inny ,wszystko zależało od inwencji twórczej malarza. To bardzo mi przypomina malunki na japońcach wczesnego okresu , gdzie była dość duża dowolność. I tak masz dobrze bo masz zdjęcie, o ile nie jest to jakiś
fotomontaż.

Trafiłem na barwny profil z publikacji "Ali e Colori" nr 1, który najbardziej odpowiada interpretacji zdjęcia tej maszyny. Pozostaje tylko decyzja czy te wężyki to szary czy piaskowy (kontrast na zdjęciu pomiędzy kolorami jest znaczy co może sugerować, że jednak mógł to być piaskowy (tak jak to zinterpretował ten modelarz: http://hyperscale.com/2007/features/cr42asfw_1.htm

Wmontowałem żywiczny wyrób made in Pavla. Dwa dni modelarskie stracone na wpasowanie. Unikać bubla. Powierzchnie sterowe kierunku i wysokości są za krótkie i będzie trzeba samodzielnie je wydłużyć. Lotki wpasować do płata-makabra. W lewej nie pasuje wzór (te podwójne wyżłobienie) i trzeba samodzielnie przerabiać.

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Wmontowałem żywiczny wyrób made in Pavla.

Nie ty 1 i nie ostatni wdepnąłeś w ich wyroby
Co do malowania , to zwróć uwagę że kolor ciemnego paska na kadłubie jest taki jak na stateczniku.
Jak kombinujesz z samym piaskowym to nie dawałbym na kadłub tego koloru co idzie na dole skrzydeł.

Oj przegapiłem Fiaciora! Już po ptokach, ale do kokpitu bardziej szary by pasował . Co do malowania, to czemu chcesz go w tym dziwnym mundurku robić?

Toż mi Waść z tym szarym teraz wyjeżdżasz ? :/ W sumie to jest dużo znaków zapytania w tym wybranym malowaniu więc muszę wszystko przetrawić ale wzięło mnie tak na niego po opublikowanym modelu Arcturusa -po prostu robił wrażenie.