Grzegorz Zięcina,StuG IIIG późny,104 Inf.Div. front zachodni

Tutaj uczestnicy Konkursu prezentują relacje z budowy swoich modeli.

Grzegorz Zięcina,StuG IIIG późny,104 Inf.Div. front zachodni

Postprzez Grzegorz Zięcina » poniedziałek, 30 czerwca 2008, 14:50

Witam,

Wybór mojego tematu konkursowego padł na zdobycznego StuG-a IIIG. Jest to finalny egzemplarz zdobyty i używany przez żołnierzy ze 104 Amerykańskiej Dywizji Piechoty na froncie zachodnim.

Obrazek
Niestety nie dogrzebałem się żadnych bliższych informacji n/t gdzie i kiedy działo to zostało zdobyte. Szlak bojowy 104 DPiech. Zaczął się w październiku 1944 roku od bitwy o Sheldt w Belgii i prowadził przez las Hurtgen, rzekę Roer, Kolonię aż do okrążenia zagłębia Ruhry. Po wyzwoleniu obozu koncentracyjnego w Nordhausen 11 kwietnia 1945 roku, 104 DPiech wzięła miasteczko Haale i 26 kwietnia połączyła się z oddziałami Armii Czerwonej w Pretzsch.

Według jedynego posiadanego zdjęcia ustaliłem, że budowany przeze mnie Amerykański Stug to późno - finalny egzemplarz. Posiada waflowy zimmerit, jarzmo typu "Świński ryj" ale bez otworu na współosiowy KM, stalowe rolki powrotne bez żeber wzmacniających, betonowe wzmocnienia przedniej części stropu oraz dodatkową odlewaną osłonę kopułki d-cy i gąsienice z chevronami. Działo nie posiada osłon "shurzen".

Jako baza do budowy modelu posłuży mi zestaw Dragona " StuG III Ausf.G Early Production no. 6320"

Dodatkowe zestawy obejmują:
-gąsienice Friulmodel ATL-27
-konwersję Atak Model AT35A05 z której wykorzystam rolki powrotne i waflowy zimmerit
-jarzmo "saukopf" Atak Model AT35A04
-opcjonalnie silnik i wnętrze dla Stug-a IIIG firmy CMK

Zdjęcia zestawu bazowego zamieszczę jak tylko dotrze do mnie zamówiony model wtedy. Zestawy dodatkowe również będę przedstawiał stopniowo, w miarę ich zdobywania.

Główne dodatki wykonane we własnym zakresie to: dodatkowa osłona kopułki d-cy i betonowe wzmocnienie przedniej części stropu (od podstaw lub modyfikacja odlewów Atak Model. Pomniejsze przeróbki i ew. uzupełnienia listy zestawów dodatkowych zweryfikuje po otrzymaniu zestawy bazowego oraz będę opisywał w trakcie budowy.

Kamuflaż będzie jednobarwny, oliwkowo-zielony.

Model zamierzam zaprezentować na podstawce inspirowanej zdjęciem oryginału z dwoma G.I.'s we włazach.

źródła:
Squadron Signal 5702 - Armor Walk Around - 02 - 2001 - Sturmgeschütz StuG III
Squadron Signal - In Action - #14 - Stug III
Squadron-Signal - 2001 - In Action - Panzer III & Stug III
http://www.104infdiv.org/
http://en.wikipedia.org/wiki/104th_Infa ... ted_States)

Pozdrawiam,
Grzegorz Zięcina
Ostatnio edytowano poniedziałek, 30 czerwca 2008, 15:20 przez Grzegorz Zięcina, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Grzegorz Zięcina
 
Posty: 55
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 23:22
Lokalizacja: Gdynia

Reklama

Re: Grzegorz Zięcina,StuG IIIG późny,104 Inf.Div. front zachodni

Postprzez Grzegorz Zięcina » czwartek, 21 sierpnia 2008, 01:16

Witam ponownie!

Wreszcie mogłem rozpocząć budowę mojego Stuga, który zaginął na 2 (sic!) miesiące na poczcie. Czy to na "naszej" czy w Hongkongu to nieistotne, paczka wysłana 15 czerwca pocztą lotniczą pojawiła się 13 sierpnia, uważam, że powinni tego zabronić. W międzyczasie zakupiłem już drugi model, tym razem w UK, który dotarł w 6 dni, więc konkursowy stug nie będzie zapewne moim ostatnim. To tyle tłumaczeń, niniejszym przepraszam za tak późne rozpoczęcie relacji z budowy.

Na początek mała aktualizacja listy zestawów jakich użyję w budowie mojej repliki.

Zamiast zestawów Atak Model, zamówiłem zestaw CMK #3054 z zewnętrznymi detalami dla modelu Tamiyi. Posiada on 2 zestawy póżnych stalowych rolek powrotnych, jarzmo typu " saukopf " , odlewaną osłonę kopułki dowódcy, zewnętrzne części kół zębatych z odsłoniętymi śrubami, podpórkę działa i dwa hamulce wylotowe (jeden w plandece, drugi też dziwnie wygląda). Z tego zestawu nie użyję jedynie jednego kompletu rolek powrotnych oraz hamulców wylotowych, więc będzie bardziej przydatny, a jest jakieś 2/3 tanszy od tandemu zestawów Atak Model.

Do tego dwa zestawy CMK, #3052 czyli przedział kierowcy oraz #3024 - przedział bojowy. Co prawda dragonowski Stug posiada wnętrze przedziału bojowego, ale brakuje w nim paru detali, między innymi tak istotnych jak pojemniki na amunicję. Silnik pozostaje pod czasowo- finansowym znakiem zapytania.

Dokładniejszy ogląd zdjęcia mojego egzemplarza wykazał że będzie mi potrzebne działo z finalnym hamulcem wylotowym, dużym i okrągłym a nie spłaszczonym. Takie lufy mają w swojej ofercie np. Aber i Armorscale, wybór tym razem będzie zależał tak od ceny jak i od dostępności lufy danego producenta.

Waflowy zimmerit wykonam samodzielnie ze szpachli, przy wydatnej pomocy stempla MIG-a.

Działo szturmowe ze zdjęcia wyprodukowała firma Alkett. Dla mnie oznacza to konieczność wykonania nowych zewnętrznych wsporników błotników, które Alkett robił z tłoczonej blachy. Model dragona przedstawia pojazd produkcji firmy MIAG ze wspornikami z kawałków rur.
Kolejnym niemałym wyzwaniem będzie przeróbka krawędzi płyt tworzących pancerz nad silnikiem. W pojazdach produkowanych przez Alkett-a płyty te zazębiały się, w przeciwieństwie do płyt o prostych krawędziach w Stugach MIAG.

Późne Stugi charakteryzowało również nowe stanowisko KM-u obsługiwane z wnętrza pojazdu, które wykonam od podstaw. Zmodyfikuję również włazy ładowniczego, które w późnych pojazdach otwierały się na boki, w przeciwieństwie do tych z wczesnych Stugów, otwierających się do przodu i do tyłu.


Dosyć tego "klikania", czas na właściwą relację.

Na początek koła i ich obróbka. Na gumowych bandażach widnieje delikatna acz wyraźna nazwa producenta : CONTINENTAU, ktorą łatwo przerobilem na właściwe "CONTINENTAL" . Za pomocą noża postarzyłem też nieco gumowe bandaże kół.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zawieszenie postanowiłem wykonać jako ruchome. Wystarczyło poodcinać czopy blokujące wahacze a plastikowe drążki skrętne zapewnione przez dragona dzialają jak prawdziwe. Jedyną przeszkodą stają się przedni i tlny amortyzator, który nie jest ruchomy, za to może okazać się pmocny gdy model będzie kompletny, z żywicznym wnętrzem raczej spowodowałby spłaszczanie zawieszenia. Jednocześnie pozostałe wahacze ułożą się do podłoża. Obciętych czopów użyłem jako wypełnienia do otworów w wahaczach, gdzie i tak by się znalazły ;) .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano czwartek, 21 sierpnia 2008, 01:20 przez Grzegorz Zięcina, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Grzegorz Zięcina
 
Posty: 55
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 23:22
Lokalizacja: Gdynia

Re: Grzegorz Zięcina,StuG IIIG późny,104 Inf.Div. front zachodni

Postprzez Grzegorz Zięcina » niedziela, 31 sierpnia 2008, 13:15

W zeszłym tygodniu dotarła do mnie paczka z zestawem CMK #3054 - zewnętrzne detale do tamiyowskiego Stug-a IIIG:

Obrazek

Zacząłem pracę od złożenia koła zębatego. Niestety zewnętrzna połówka z zestawu CMK , jako że jest dedykowana do modelu Tamiya nijak nie chciała pasować do części dragonowskiej (czego można się było spodziewać). Nie tylko podział części był w innym miejscu :

Obrazek
Obrazek

ale również np. część CMK miała nieznacznie mniejszą średnicę od tej z zestawu a układ zębów w żadną stronę nie pasował do układu ramion felgi:

Obrazek

Ponadto zębatki CMK straciły po kilka nakrętek na rzecz mikro bąbelków powietrza, ale tym zajmę się już po ich złożeniu.
Uznałem, że najprostszym wyjściem z sytuacji będzie pozostawienie zewnętrznej zębatki od Dragona i, po wycięciu kołpaka, wstawienie w to miejsce centralnego fragmentu części CMK. Na początek obciąłem obręcz CMK oraz nawierciłem środek dragonowskiego kółka aby zlapać jako tako symetryczną oś obrotu narzędzi:

Obrazek

Części przygotowane do przeszczepu:

Obrazek

Prawie gotowa zębatka bez kołpaka osłaniającego nakrętki mocujące. (napisałem prawie, bo nadal brakuje tych kilku narętek wspomnianych wcześniej):

Obrazek

Kolejne części z zestawu CMK, które przerobiłem to rolki powrotne. Dzięki analizie zdjęć kilku muzealnych egzemplarzy Stuga okazało się, że rolki są zbyt szerokie. Tu naszczęście rozwiązanie okazało się dużo prostsze, wystarczyło skrócić o ok 1,5 mm dystans między połówkami każdej rolki.
Ponadto należało pocienić trzpień mocujący rolek CMK aby można je było zamontować na modelu

Po prawej "pudełkowa" wczesna rolka Dragona, w środku oryginalna rolka CMK a po lewej rolka CMK po zwężeniu:

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Grzegorz Zięcina
 
Posty: 55
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 23:22
Lokalizacja: Gdynia

Re: Grzegorz Zięcina,StuG IIIG późny,104 Inf.Div. front zachodni

Postprzez Grzegorz Zięcina » niedziela, 31 sierpnia 2008, 14:10

Mój póżny Stug powinien być wyposażony w 80 mm płyty przedniego pancerza. W modelu Dragona te płyty są 50mm z przykręcanymi dodatkowo płytami 30mm. Nawet po obcięciu nakrętek z dragonowskich płyt pancernych, te mają inną długość i schodziłyby się inaczej niż płyty pancerza 80mm. Postanowiłem więc wykonać pogrubienia z polistyrenu o grubości 1mm (dodatkowo oszczędziłem sobie obcinania nakrętek, szlifowania i szpachlowania części z pudełka). Tutaj również wyszedł mój błąd, zbyt wcześnie przykleiłem przednie części bocznego kadłuba i osłony przekładni końcowej. Otóż przy zmianie produkcji na pancerz 80mm, powiększono też przednią część płyt bocznych aby zachować odległość otworów holowniczych od powierzchni przedniej płyty pancernej. Na szczęście udało mi się bezproblemowo odciąć wcześniej przyklejone części. Nowe "boczki" wyciąłem z 1mm polistyrenu wzorując się na oryginalnych częściach wyciętych wcześniej z modelu. Ponadto sposób mocowania górnej, węższej płyty 80 mm i sąsiadującej z nią płyty mieszczącej włazy nad przekładnią główną jest jedną z dwóch wariacji występujących pośród późnych Stugów. Gorna płyta 80 mm wspawana jest pomiędzy podwyższone płyty boczne a płyta z włazami zazębia się z burtami kadłuba.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pomimo, że nie dysponuję żadnymi zdjęciami oryginału pokazującymi tył budowanego przezemnie Stug-a, przez analogię z działami muzealnymi , doszedłem do wniosku, że również tylna, górna płyta pancerna mocowana jest w inny sposób niż w modelu Dragona. tą konwersję wykonałem w prosty sposób, odpowiednio przycinając tylną płytę i przedłużając zakończenia burt kawałkami polistyrenu. Wszystkie imitacje spawów dodam w osobnym etapie, już po złożeniu i pomalowaniu wnętraz oraz po zamknięciu kadłuba.

Wygląd "z pudełka"...

Obrazek

...i przerobionych części:

Obrazek

Obrazek

Dragon zapewnia skromną acz niezwykle przydatną blaszkę fototrawioną:

Obrazek

Zawiera ona m.in. takie detale jak:
wewnętrzne brzegi obręczy koła napinającnego

Obrazek

albo siatka pod tylnym nawisem przedziału silnikowego

Obrazek
Avatar użytkownika
Grzegorz Zięcina
 
Posty: 55
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 23:22
Lokalizacja: Gdynia

Re: Grzegorz Zięcina,StuG IIIG późny,104 Inf.Div. front zachodni

Postprzez Grzegorz Zięcina » czwartek, 9 października 2008, 21:35

Moich zmagań ze StuGiem ciąg dalszy.

W zeszłym tygodniu dotarły do mnie oba zestawy wnętrza produkcji CMK, pracę zacząłem od przedziału kierowcy. Części w tym zestawie (tak jak i w zestawie przedziału bojowego) na szczęście są dużo lepiej odlane niż detale zewnętrzne CMK.

Tak to wygląda po wyjęciu z pudełka:

Obrazek

Na pierwszy ogień poszły detale wklejane bezpośrednio do wanny kadłuba, najwięcej kłopotu sprawił podnóżek kierowcy, odlany jako pełny. Wynikło to z faktu iż zestaw CMK dedykowany jest dla modelu Tamiya, który nie posiada drążków skrętnych, te CMK wykonał jako fragmenty wklejane pomiędzy elementy wnętrza. Aby zachować ruchome drążki wyżłobiłem podnóżek (łamiąc go przy okazji w dwóch miejscach). Prześwit pod podnóżkiem i tak był za mały więc trzeba go było jeszcze ustawić na paseczkach polistyrenu 0.5 mm. Dosztukowałem też pedał hamulca z kawałka blaszki (żywiczny oryginał uległ zniszczeniu w transporcie).

Obrazek

Zmontowany blok przekładni głównej, tutaj bez większych problemów. Sprężynki nawinąłem z drucika 0.2 mm na igle 0.9mm. Osłona (prowadnica?) lewarka zmiany biegów również nie przetrwała w pudełku z cięższymi częściami, znowu doróbka z blaszki.

Obrazek

Kolejną stratą "w transporcie" okazały się sprężyny fotela kierowcy.

Obrazek

Po wyczyszczeniu pleców fotela wykonałem sprężynki korzystając z takiego oto "jeżyka":

Obrazek

Całość prezentuje się ciekawie, aż szkoda będzie to zamykać.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tutaj ze spasowaną na próbę podłogą i ścianą ogniową z Dragona. Cały przedział bojowy będzie najprawdopodobniej mieszanką części pudełkowych i CMK, w weekend planuję przeprowadzić porównanie obu zestawów ze zdjęciami i na tej podstawie wybrać których elementów użyć.

Obrazek

Post z relacji Krzyśka zwrócił moją uwagę na pominiętą wcześniej konfigurację tylnej płyty kadłuba. Po zapoznaniu się z tematem zeszlifowałem korek odpływowy i usunąłem kopułkę inspekcyjną. W jej miejsce powędrowała wykonana od podstaw konstrukcja do holowania późnego typu. Z braku odpowiednio cienkiego polistyrenu czerwone wzmocnienia wyciąłem z półprzezroczystej folijki do bindowania.

Obrazek

Teraz jestem w trakcie sztukowania brakujących śrub zębatki napędowej. Najpierw odcisnąłem formę z masy Milliput na istniejących śrubach. Odlew wycisnąłem z tego samego materiału.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Powoli zaczyna nabierać kształtów...

Obrazek


Pozdrawiam
Grzegorz Zięcina
Avatar użytkownika
Grzegorz Zięcina
 
Posty: 55
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 23:22
Lokalizacja: Gdynia

Re: Grzegorz Zięcina,StuG IIIG późny,104 Inf.Div. front zachodni

Postprzez Grzegorz Zięcina » wtorek, 20 stycznia 2009, 21:43

Witam,
więc stało się, nie zdążyłem. Niestety, czasu zabrakło trochę za długo się grzebałem z wnętrzem, niemały udział miała też praca, święta i poczta polska 9te 2 miesiące spóżnienia na początku konkursu. Model chciałbym ukończyć na łamach forum czy to w tym konkursowym wątku, czy w nowym założonym dla porządku.

Oto co do tej pory zdziałałem:

Wnętrze przedzialu bojowego jest mieszanką części z zestawu CMK oraz podłogi, ściany ogniowej i podstawy działa z zestawyu Dragona.
W planach jest jeszcze amerykańska radiostacja czołgowa, kosz na łuski i kierowca...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zimmerit to Greenstuff odciskany stempelkami MIGa, betonowe wzmocnienia stropu wykonałem ze szpachli Milliput.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam wszystkich uczestników konkursu, "widzów" oraz organizatorów.
Avatar użytkownika
Grzegorz Zięcina
 
Posty: 55
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 23:22
Lokalizacja: Gdynia


Powrót do Relacje z budowy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość