Pawel Burchard napisał(a):No przyjemnie to prawda, gdyby nie ta fatalna osłona kabiny to właściwie można pokleić dwa modele w jeden wieczór... no i przyda się co nieco poprawić kształt osłon silnika w szczególności panel przed kaemami i okolice. Model mógł być naprawdę zajefajny i rzeczywiście weekendowy. Ale trochę zabrakło
p.
Kuba P. napisał(a): Kilka lat temu dla jaj postanowiłem udowodnić, że da się w 24 godziny zbudować model w małej skali, pomalować go i jakoś to będzie wyglądać. Właśnie mała foka posłużyła za obiekt do prób.
Zerknij tutaj:
http://www.ipmsstockholm.org/magazine/2 ... day_01.htm
Jostein napisał(a):Owiewka z hase jest milimetr za krótka, lepiej "na długość" i szerokość pasuje tamkowa, ta z kolei ma zły kąt po,między podstawą a czołem. Może ktoś robi vacu do tamki?
Pawel Burchard napisał(a):A te owiewki Hasegawy to rozdają gdzieś? ;)
Rumcajs napisał(a):Jostein napisał(a):Owiewka z hase jest milimetr za krótka, lepiej "na długość" i szerokość pasuje tamkowa, ta z kolei ma zły kąt po,między podstawą a czołem. Może ktoś robi vacu do tamki?
A robi, robi... Czeski Rob-Taurus, przygotował oszklenie waku pod model Tamiya/Revell, z tym, że to tak naprawdę pod Tamiyę jest (Revell jest sporo szerszy w rejonie kabiny). Co gorsza, waku powiela błąd złego kąta oszklenia modelu (między podstawą a czołem osłony kabiny a zarazem kąta tylnej powierzchni wiatrochronu - wszystko w rzucie z boku) - a co ciekawe producent w niektórych wyrobach poprawia kształty oszklenia, zaś w innych nie - podejrzewam, że jest to powiązane z łatwością aplikacji - jeśli trzeba by ciąć model itd., pewnie robi kopie zestawowej.
Z tego co przymierzałem, to tylko w miarę pasuje dedykowane oszklenie z zestawu Falcona, a i to najlepiej zamontować w pozycji otwartej.
piotr dmitruk napisał(a):A i jakość już do dzisiejszych standardów nie przystaje. Mam podobne, więc wiem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość