Ja nawet się zastanawiałem, jak go poprawić i wymiękam, tam praktycznie wszystko trzeba wymienić, przerobić pociąć i wydrapać.
Po kolei jadąc:
[1] Tył kadłuba - do opiłowania, wyszlifowania i wytrasowania linii;
[2] Skrzydła - do przeróbki podział blach, wypukłość nad oponą, klapy albo do zamknięcia albo gruntownej przeróbki / zastąpienia czymś z aftermarketów,
[3] Podział blach na kadłubie - korekta kształtu wzierników i paneli
[4] Chłodnica - do wywalenia i zrobienia od nowa całość, zostaje tylko osłona a i tą warto dobrze sprawdzić
[5] Wnęki podwozia, do wywalenia, zostaje tylko dźwigar a sufity i przednie ściany od nowa;
[6] Kokpit - do wywalenia i zastąpienia czymś nowym
[7] Osłona kabiny - do wywalenia, zły kształt części ruchomej
[8] Koła - do poprawy
[9] Smigło - do wywalenia i zrobienia od nowa / zastąpienia czymś innym
To nie są jakieś niuanse i niedokładności w skali 2 atomy w tą czy w tą lub widzimisie tylko centralnie zwalone aż żal bierze.
Jedyna rzecz, która ma sens to wstawka z silnikiem, chociaż ona to w ramkach może wyglądać względnie OK a po sklejeniu kicha.
Nie rozumiem czemu HB odwala takie numery. Tak samo jak ten Fotoschwalbe. Ja się tak cieszyłem, że wreszcie sobie siądę i zrobię prawie z pudełka tą fajną wersję a tu taki flak.