Strona 1 z 1

Jaki FW 190 D w skali 1/72???

PostNapisane: niedziela, 13 marca 2011, 22:39
przez pik
Z tego co wiem to Dora ma raczej szczęście do niezłych zestawów w skali 1/72: polecane są Tamiya, Hasegawa i Academy. Ale który z nich jest najlepszy pod względem merytorycznym?

Re: Jaki FW 190 D w skali 1/72???

PostNapisane: niedziela, 13 marca 2011, 22:44
przez Kuba P.
Mix Hase z Tamiya + korekty w obrębie wnęki podwozia (silnik)

Re: Jaki FW 190 D w skali 1/72???

PostNapisane: poniedziałek, 14 marca 2011, 09:52
przez Mac Eyka
A Hobby Boss jest fajny czy nie?
Oczywiście poza uproszczeniami wynikającymi z "kloców Lego"

Re: Jaki FW 190 D w skali 1/72???

PostNapisane: poniedziałek, 14 marca 2011, 09:54
przez Kuba P.
Nie wiem, bo w czasach gdy zajmowałem się "72" go jeszcze nie było.
Zresztą powiem jak Clarkson: wszystko co zrobił Hobby Boss to nieudolna kopia czegoś innego, obstawiam Tamkę :)

Re: Jaki FW 190 D w skali 1/72???

PostNapisane: poniedziałek, 14 marca 2011, 10:49
przez pik
Mix Hase z Tamiya + korekty w obrębie wnęki podwozia (silnik)

Dzięki za wskazówkę, choć nie do końca mi o to chodziło... Nie zależy mi na wykonaniu idealnej Dory, tylko na zrobieniu modelu z pudła (bez dodatków i przeróbek), nawet jeśli ma niedoskonałości. Rozumiem, że żaden z w/w modeli nie jest perfekcyjny i ma swoje słabości, ale gdyby wybierać albo/albo to... Tamaiya czy Hasegawa?

Re: Jaki FW 190 D w skali 1/72???

PostNapisane: poniedziałek, 14 marca 2011, 11:02
przez _iceboy
Z tego, jak ja robiłem Tamiyę, to miała bardzo dziwny kształt wiatrochronu i limuzyny (chodzi o kąty nachylenia), idiotyczny kołpak, i za krótkie golenie podwozia głównego wraz z osłonami - troszkę to wygląda przez to karykaturalnie.

Myślę, że fajnym wyborem była by Hasegawa + zestaw blaszek part (do Academy)

Btw. tak wygląda Tamiya z przynajmniej odpowiednim kołpakiem (proszę nie patrzeć na antenę, dawno temu już ją poprawiłem :) ):

Obrazek

Re: Jaki FW 190 D w skali 1/72???

PostNapisane: poniedziałek, 14 marca 2011, 20:52
przez PrzemekW
Witam,

Kuba P. napisał(a):Mix Hase z Tamiya + korekty w obrębie wnęki podwozia (silnik)


Mam kilka pytań lajkonika:
Oczywiście pytania dotyczą modeli w 1:72.
Co jest dobre w modelu Tamiya, a co należałoby wziąć z modelu Hasegawy aby otrzymać w sumie poprawną "fokę D"?
A jak do tego wszystkiego ma się model Academy?
Gdzieś słyszałem, że Academy podobno kopiowała niektóre modele Hasegawy.
Czy ta opinia dotyczy również Fw-190D?
Pozdrawiam.
Przemek

Re: Jaki FW 190 D w skali 1/72???

PostNapisane: poniedziałek, 14 marca 2011, 20:59
przez Kuba P.
Przemysław Wilczyński napisał(a):Co jest dobre w modelu Tamiya, a co należałoby wziąć z modelu Hasegawy aby otrzymać w sumie poprawną "fokę D"?


Na ile pamiętam swoje pomysły sprzed lat to taki miks wyglądałby mniej więcej tak:

Hasegawa:

[1] Kadłub
[2] Osłona kabiny i wiatrochron
[3] Koła podwozia głównego
[4] Element między wnękami podwozia
[5] Kołpak i śmigło

Tamiya

[1] Płat z podmienioną sekcją między wnękami (patrz [4] Hasegawa)
[2] Wlot powietrza do sprężarki
[3] Osłona chłodnicy
[4] Golenie podwozia z ewentualną korektą długości
[5] Kabina pilota

Do tego warto przebudować wnęki podwozia by prezentowały się poprawnie dla Fw 190 D i dobrym rozwiązaniem jest użycie zestawu fototrawionego Parta. Skomplikowany, ale wygląda świetnie. Do tego warto pokusić się o wstawienie silnika by był widoczny od spodu przez otwarte komory podwozia.

Przemysław Wilczyński napisał(a):A jak do tego wszystkiego ma się model Academy?

Jest bardzo tani i bardzo dobrze się go składa ale praktycznie na tym kończą się zalety. O ile się nie mylę to przerobiona stara D-9 Hasegawy, z tej trójki model najsłabszy.

Re: Jaki FW 190 D w skali 1/72???

PostNapisane: poniedziałek, 14 marca 2011, 21:22
przez Murek
Generalnie podpisuję się pod tym co napisali poprzednicy. Zrobiłem kiedyś Dorę z Academy i pamiętam dobrze, że:
- kąt nachylenia wiatrochronu i co za tym idzie przylegającej do niego części odsuwanej limuzyny jest DO BANI (zbyt pionowo i to bardzo rzuca się w oczy)
- limuzyna do późniejszej wersji nie ma charakterystycznych wybrzuszeń po bokach
- obydwie limuzyny mają paskudne mocowania zagłówka od wewnątrz co jest świetnie widoczne przez "szkło" i skutecznie paskudzi model
- schodzimy w dół - brak wzmocnień na kadłubie pod kabiną
- idziemy jeszcze niżej - koła są za wąskie gdy patrzymy z przodu (lub z tyłu (;)
- golenie po przymocowaniu do osłon są zbyt daleko od nich - należy wyszlifować rowek w osłonach na golenie
- rurka pitota błędnie umieszczona nie na tym skrzydle co trzeba
- bardzo dziwnie odwzorowane poszycie sterów i lotek - załamania oddzielone linią wgłębną(!)
- brak malutkiego chwytu powietrza na silniku
- słabe łopaty śmigła
- słabe (czytaj: zakryte) wnęki podwozia ale tu Tamiya i Hasegawa nie są lepsze
- zły kształt panelu pod kadłubem - okrągły a powinien być taki... jak w Focke-Wulfie (;
- brak wnęki kółka ogonowego - jest tylko podcięcie w profilu kadłuba
- kiepskie kalkomanie

Re: Jaki FW 190 D w skali 1/72???

PostNapisane: wtorek, 15 marca 2011, 08:42
przez PrzemekW
Witam,
Bardzo dziękuję za podpowiedzi.
Przemek

Re: Jaki FW 190 D w skali 1/72???

PostNapisane: wtorek, 15 marca 2011, 19:55
przez heihachi mishima
Kuba P. napisał(a):
Na ile pamiętam swoje pomysły sprzed lat to taki miks wyglądałby mniej więcej tak:

...czy ów projekt został zrealizowany? :-> :lol: