Modelarstwo z pasją

Krótko: czy warto?
Przyglądam się fotografiom wyprasek na mojehobby i mam przedziwne wrażenie, że się powtarzają(?) w całym zbiorku.
W sieci niewiele coś wnoszących opinii, kilka sztuk pokazanych u przyjaciół Czechów na modelforum.cz, ale zastanawia mnie kilka postów tamże, w których autorzy pomstują na niewłaściwe kształty vel proporcje (?)
Pytanie drugie, jak się owe wypusty AZ mają do podobnych- tzn. A-4 Admiral i A0 Sword [mam okazję na takowe z drugiej ręki]?
Nie chciał bym wtopić jak z d11-d13 RV Resin

72009 Focke-Wulf FW-190A-1 - wyrób Sworda.




Seria która odbiega od tego co Sword wypuszcza obecnie, czyli model trochę z poprzedniej epoki, ale za to Milan zawsze starał się być dokładny i bazować na dobrych planach. Wersja A-1 to wersja Sworda, pozostałe to kombinacja AZ-ta, więc już nie to samo. Jeśli są jakieś odstępstwa od wymiarów A-1 to pewnie są.... Osobiście mam tylko egzemplarz Sworda, z powodu irracjonalnej słabości do tej firmy.....

Tamiya robi ładne A-3 w 1/72 i po drobnych przeróbkach można z niej uzyskać inne wczesne Foki. To chyba lepsze rozwiązanie.

Zdecydowanie lepiej przerabiać Tamiyę, niż męczyć się ze starym Swordem czy fatalnym Admiralem.
O wypustach AZ-Models się nie wypowiadam, bo nie miałem ich w ręku...

Ja obstawiam, że AZ Model i Admiral to to samo. Obie marki należą do Legato.

Serdeczne dzięki, zwłaszcza za zdjęcia wyprasek Sworda.

Wygooglałem, natomiast w rzeczywistości kolor kalkomanii nie jest taki czerwony, tylko pomarańczowy. I taki ma być (była gdzieś nawet na ten temat dyskusja), ja już nie pamiętam, ale szukałem i do tego doszedłem. Plastik jest taki biały i kruchy.

Tak się zdarzało, że matryce Sworda miał porem AZ i wypuszczał w niebieskoszarym plastiku, już nieco grzej odlane. Mam ze dwa takie produkcje i czekają na przypływ heroicznego zapału.... Bo do oryginałów Swrda trudno już dotrzeć.

Oprócz tego Specjal Hobby i inni wypuszczali czasem produkcje "mastered by Sword".