Strona 3 z 3

Re: Revell Fw-190 F-8 1:32

PostNapisane: wtorek, 24 lutego 2015, 15:59
przez Pawel Burchard
O ile dobrze rozumiem ceny na hannants to jest o 11 funtów droższy od Bf 109, więc sporo

p.

Re: Revell Fw-190 F-8 1:32

PostNapisane: wtorek, 24 lutego 2015, 21:24
przez Kuba P.
No to by kosztował ze 150-160 PLN w Polsce? To dziękuję, postoję.

Re: Revell Fw-190 F-8 1:32

PostNapisane: piątek, 29 maja 2015, 11:03
przez Pawel Burchard
165 :)

p.

Re: Revell Fw-190 F-8 1:32

PostNapisane: piątek, 29 maja 2015, 11:29
przez Kuba P.
No to w takim układzie nie wiem czym on ma konkurować z Hasegawą...

Re: Revell Fw-190 F-8 1:32

PostNapisane: piątek, 29 maja 2015, 12:12
przez Aleksander011
Możecie sobie Panowie odpuścić ten badziew, model Revella, moim zdaniem jest gorszy od starej, aczkolwiek zacnej Hasegawy
Poniżej link z LSP porównujący oba zestawy i totalnie miażdżący Revella.Moim zdaniem, Fw-190 F Revella można kupić jako "dawcę" kilku części np (owiewki, która jest lepsza (Haska w wersji płaskiej jest zbyt "garbata), oddzielnych stateczników no może silnika, trochę kalkomanii...

http://forum.largescaleplanes.com/index.php?showtopic=56507&page=1

Re: Revell Fw-190 F-8 1:32

PostNapisane: piątek, 29 maja 2015, 13:07
przez shadowmare
Totalny chłam. Aż mi wstyd, że założyłem wątek z tym potworem :roll:

Re: Revell Fw-190 F-8 1:32

PostNapisane: piątek, 29 maja 2015, 13:13
przez potez
Kuba P. napisał(a):No to w takim układzie nie wiem czym on ma konkurować z Hasegawą...

byciem 8-)

Re: Revell Fw-190 F-8 1:32

PostNapisane: piątek, 29 maja 2015, 13:25
przez net_sailor
potez napisał(a):
Kuba P. napisał(a):No to w takim układzie nie wiem czym on ma konkurować z Hasegawą...

byciem 8-)

Też tak sądzę. Revell jako nowość zgarnie sporą część rynku przynależnego Hasegawie. Zwłaszcza, że w USA jest wyraźnie tańszy. Z czysto biznesowego punktu widzenia to nie był zły ruch.

Re: Revell Fw-190 F-8 1:32

PostNapisane: piątek, 29 maja 2015, 17:07
przez Kuba P.
shadowmare napisał(a):Totalny chłam. Aż mi wstyd, że założyłem wątek z tym potworem :roll:


Spoko, przecież się na tym nie znasz to skąd miałeś wiedzieć...
Z drugiej strony jak mówiłem, że lipa będzie to się nie zgadzali a tu proszę - nie mówilem? :(

Re: Revell Fw-190 F-8 1:32

PostNapisane: poniedziałek, 1 czerwca 2015, 14:14
przez HubertKendziorek
No, to wszystko chyba tylko dowód na to, że nie ma modeli idealnych.

Ale. Na LSP dyskusja o zgodności obu rywalizujących produktów z oryginałem potoczyła się dalej i jakby nieco zatarła pierwsze złe wrażenie odnośnie tego, co wydał Revell. Zresztą, Hasegawa też ma swoje za paznokciami.

Niezależnie od wszystkich negatywnych opinii, nowy F8 Revella czeka u mnie w kolejce z wysokim priorytetem, kosztował niecałe 163 zł + dodatki (lufy, podwozie przód z Edka, blachy do środka). Pudło ogromne.

Z mojego laickiego punktu widzenia dziwna jest natomiast rozległa obecność nadlewek, jak na nowe formy. Może tylko mój tak ma...

Pozdrawiam
Hubert

Re: Revell Fw-190 F-8 1:32

PostNapisane: poniedziałek, 11 listopada 2019, 15:37
przez jwk
Kuba P. napisał(a):
HK1886 napisał(a):O modelaŻu da się powiedzieć wszystko, o modelu praktycznie nic...


W tym sęk, że o modelu też można wiele powiedzieć i to nie będzie zbyt pochlebna opinia:

[1] Podział nosa.
Niedokładność montażu może wynikać z deformacji próbnych wyprasek (vide kołpak) natomiast już samo przygotowanie modelu i takie pokrojenie nosa nie pomoże w budowie. Będzie ten sam kłopot jaki jest z mocniej przechodzonymi przepakami Trimastera czy Edkiem. Oczywiście profil i wymodelowanie osłon silnika gwiazdowego 190 wymusza wręcz odpowiednie pocięcie elementów aby formy modelu mogły oddać ten kształt ale tutaj będzie problem tak czy inaczej. Hasegawa ma to fajnie zaprojektowane i składa się rewelacyjnie, tutaj mamy silnik i próbę wykonania otwieralnych osłon. Jeśli docelowe wypraski nie będą ostre i doskonale spasowane - będzie problem.

[2] Śmigło
Gwiazdowy Fw 190 A-8/F-8 latał ze śmigłami w kilku wersjach, szczególnie przy F-8 ma to znaczenie. Smigło metalowe wąskie, jakie tu jest. Śmigło metalowe szersze, wyraźnie inne niż to z modelu oraz przynajmniej dwa typy łopat drewnianych. Do tego wariacje z ciężarkami i bez.
Zobaczymy czy Revell to uwzględnił, póki co pokazują bardziej miniaturę silnika i chyba na to położyli nacisk.

[3] Wentylator
Tu niestety już widać łopatki wentylatora i są one bardzo wąskie i jakby zbyt mocno skręcone.

Obrazek
Obrazek

[4] Podwieszenia
Revell coś kombinuje, bo pod skrzyła tego 190 trafiły pojedyncze ETC dla zbiorników paliwa. W tej konfiguracji nie jest to żaden F-8 tylko coś na kształt G-8. Prawdziwy F-8 powinien mieć albo gładkie skrzydła albo cztery mniejsze ETC 50/70 dla bomb 50kg.

[5] Kształt pancernych osłon zbiornika oleju i chłodnicy - przypomina mi się stary problem z małym 190 Revella, tym 1:72.
Pierścienie w rzucie z boku mają zbyt stromy przekrój w porównaniu do oryginału:

Obrazek
Obrazek

To tak na szybko z rzeczy, jakie rzucają mi się w oczy na podstawie pokazanych wyprasek.
Będę śledził temat tego modelu z zaciekawieniem i pewnie niedługo więcej będzie można napisać konkretnego.


No i znowu odkopałem, ale skoro Kuba już z grubsza omówił co nieco ... :mrgreen:
Chciałbym zapytać o łopaty wentylatora, które innym producent, w innej skali daje 3 rozne typy tego elementu w swojej foce. Przy, której wersji fw190 były wentylatory z 14 łopatami?

Z góry dziękuję.

Re: Revell Fw-190 F-8 1:32

PostNapisane: poniedziałek, 11 listopada 2019, 15:42
przez Murek
Fw 190 A-9

Re: Revell Fw-190 F-8 1:32

PostNapisane: poniedziałek, 11 listopada 2019, 19:13
przez jwk
To jeszcze w formie uzupełnienia - dwunastołopatowe z wąskimi łopatami?