Strona 4 z 9

Re: Hawker Tempest Mk.V Series 1, 1/48, Eduard

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 01:51
przez skarga
potez
A po co się walić? Zrób raz ..a dobrze :)Polistyren - 1 mm wystarczy to jakieś 18 PLN/m2 Silikon od 40PLN/kg, żywice podobnie. Reszta to zabawa...

Re: Hawker Tempest Mk.V Series 1, 1/48, Eduard

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 02:07
przez iras67
Stary wyskraczowany prawie jak... nowy :-)Obrazek
z strony Eduard model Jaroslava Pomajzla

Re: Hawker Tempest Mk.V Series 1, 1/48, Eduard

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 14:26
przez Soris000
potez napisał(a):... Że nie wspomnę o szukaniu zdjęć i niezbędnej literatury :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Czyli czas, czas i jeszcze raz czas, a to, przynajmniej dla mnie, jest najcenniejsze.
Dlatego muszę w końcu przejść w tryb ignorowania wszelkich "niezbędnych" poprawek w modelu, bo jak tak dalej pójdzie, to w życiu niczego nie skończę sklejać, o malowaniu nie wspominając.

Re: Hawker Tempest Mk.V Series 1, 1/48, Eduard

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 16:22
przez Murek
Soris000 napisał(a):Czyli czas, czas i jeszcze raz czas, a to, przynajmniej dla mnie, jest najcenniejsze.
Dlatego muszę w końcu przejść w tryb ignorowania wszelkich "niezbędnych" poprawek w modelu, bo jak tak dalej pójdzie, to w życiu niczego nie skończę sklejać, o malowaniu nie wspominając.

Mam podobne dylematy ;o)

Re: Hawker Tempest Mk.V Series 1, 1/48, Eduard

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 19:22
przez CzarekB
Taka ciekawostka.
Tempest pokazal sie w USA. SB ma go za $48.00 plus wysylka. Do przelkniecia.
Ale dokładnie w tym samym momencie, producent modelu, Eduard wypuścił 8 zestawów ulepszaczy. Po dodaniu cen tych ulepszaczy wychodzi $138.25.
Jak to interpretowac ? " Daliśmy dupy z modelem ale możecie od nas kupić ulepszacze za prawie trzy razy tyle co kosztuje model ? "
Czy jakoś inaczej ?
Miałem na to ochotę ale chyba sobie odpuszcze, zamiast tego kupie sobie dwa Spity Mk.I z Tamiya i ZERO bzdurnych dodatków od Eduarda które na 100% się zaraz posypia.

Re: Hawker Tempest Mk.V Series 1, 1/48, Eduard

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 19:34
przez Atlis
O zgrozo, firma produkującą dodatki wypuściła dodatki na swój model...

BTW pierszy raz słyszysz o dodatkach do modeli o wartości znacznie przekraczającej cenę plastiku?

Re: Hawker Tempest Mk.V Series 1, 1/48, Eduard

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 19:53
przez Jacek Bzunek
CzarekB napisał(a):Jak to interpretowac ? " Daliśmy dupy z modelem ale możecie od nas kupić ulepszacze za prawie trzy razy tyle co kosztuje model ? "
Czy jakoś inaczej ?

Inaczej
1. Możesz zlepić model prosto z profipackowego pudełka a będzie Cię cieszył swoją obecnością w gablotce (POK - prawdziwa ozdoba kolekcji).
2. Możesz dokupić żywiczną kabinę tudzież wnęki na uzbrojenie wykonane z dokładnością jaka nie jest osiągalna przy wtrysku plastiku, pootwierać ulepka żeby nawet z daleka Matchboxa nie przypominał.
3. Władimir Szulcowicz: "Mogliśmy zrobić nawiercone rury wydechowe ale wtedy żaden frajer nie kupi żywicznych."
4. Żywiczne koła najpewniej jak pkt.2
5. Jeśli jesteś frajerem (jak piszący) możesz zamówić (pierwszy i ostatni raz) w cenie 2 tablic Yahoo glutowatego Looka.
6. Musisz kupić żywiczne śmigło bo "daliśmy dupy" z tym elementem. Na szczęście na złość Edkowi jest szansa na zakup na straganie Quick boosta.
7. Jeśli w temacie lepienia kalkomanii jesteś melepetą za ceną overtress'a kupujesz (jak tylko się pojawią) kalki HGW a wtedy żadna menda nie napiszę że film się srebrzy.
8. Jeśli jesteś fanem złotych łańcuchów, pojazdów z obniżonym zawieszeniem a przy okazji właśnie lepisz Tempesta mosiężne golenie podwozia (ze szwem od form identycznym jak w elemencie plastikowym) dowartościują cię o jakieś 20 a nawet 30 %.
Miłego wieczoru ;)

Re: Hawker Tempest Mk.V Series 1, 1/48, Eduard

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 20:10
przez skarga
Można jeszcze poczekać na wydanie "sobotnio-niedzielne" i w miarę posiadanych możliwości zrobić sobie ten model najlepiej jak się potrafi. Co mnie dostarcza więcej przyjemności niż stosowanie żywic blach itp.

Re: Hawker Tempest Mk.V Series 1, 1/48, Eduard

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 20:20
przez Atlis
Albo jeszcze lepiej, kupić overtrees i doposażyć lub doscratchować wedle uznania.

W każdym razie na dziś nie ma, poza kołami, potrzeby dokupować jedynego dodatku do tego co jest w ProfiPacku.

Re: Hawker Tempest Mk.V Series 1, 1/48, Eduard

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 20:36
przez Kuba P.
Atlis napisał(a):W każdym razie na dziś nie ma, poza kołami, potrzeby dokupować jedynego dodatku do tego co jest w ProfiPacku.


Nie do końca.
Porównaj kabinę z zestawu z brassinem. Dwa światy. Chodzi głównie o grubość ścian miski fotela i "fałszywą" podłogę. Przy zamkniętej osłonie nie powinno być w sumie problemu bo Eduard zadbał by owiewka odpowiednio zniekształcała to co pod nią ale już przy kabinie otwartej ta lipna podłoga i klockowaty fotel będą się rzucać w oczy.

Druga rzecz to to nieszczęsne śmigło i kołpak. Póki co nie ma zamiennika u Eduarda, jedyny jaki znalazłem to Ultracast do Typhoona. Czekam aż doleci i sprawdzę na ile działa.

Re: Hawker Tempest Mk.V Series 1, 1/48, Eduard

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 21:08
przez Atlis
Wystarczy śledzić ten wątek. Zdecydowanie konieczności nie ma. A kto chce, proszę bardzo.

https://www.modelforum.cz/viewtopic.php?f=57&t=124379

Kołpak będzie poprawny w Series 2. więc raczej zaraz będzie też Brassin.

Re: Hawker Tempest Mk.V Series 1, 1/48, Eduard

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 21:19
przez CzarekB
Atlis napisał(a):O zgrozo, firma produkującą dodatki wypuściła dodatki na swój model...



Dokladnie, o zgrozo. Eduard to jest chyba jedyna firma na tej planecie produkująca ulepszacze do swoich własnych modeli. Nie można tych modeli sprobowac zrobic tak, żeby nie wymagały ulepszaczy ?

Re: Hawker Tempest Mk.V Series 1, 1/48, Eduard

PostNapisane: niedziela, 2 grudnia 2018, 21:28
przez caughtinthemiddle
CzarekB napisał(a):
Atlis napisał(a):O zgrozo, firma produkującą dodatki wypuściła dodatki na swój model...



Dokladnie, o zgrozo. Eduard to jest chyba jedyna firma na tej planecie produkująca ulepszacze do swoich własnych modeli. Nie można tych modeli sprobowac zrobic tak, żeby nie wymagały ulepszaczy ?


To samo robią w różnych konfiguracjach Fine Molds, Meng, Special Hobby, S-Model, Bronco i...Tamiya.
A jakby Edek zrobił tak, żeby nie wymagały ulepszaczy, to dopiero byłoby gadanie na ceny modeli...

Re: Hawker Tempest Mk.V Series 1, 1/48, Eduard

PostNapisane: wtorek, 4 grudnia 2018, 22:15
przez mirage3
Jacek Bzunek napisał(a):
CzarekB napisał(a):Jak to interpretowac ? " Daliśmy dupy z modelem ale możecie od nas kupić ulepszacze za prawie trzy razy tyle co kosztuje model ? "
Czy jakoś inaczej ?

Inaczej
1. Możesz zlepić model prosto z profipackowego pudełka a będzie Cię cieszył swoją obecnością w gablotce (POK - prawdziwa ozdoba kolekcji).
2. Możesz dokupić żywiczną kabinę tudzież wnęki na uzbrojenie wykonane z dokładnością jaka nie jest osiągalna przy wtrysku plastiku, pootwierać ulepka żeby nawet z daleka Matchboxa nie przypominał.
3. Władimir Szulcowicz: "Mogliśmy zrobić nawiercone rury wydechowe ale wtedy żaden frajer nie kupi żywicznych."
4. Żywiczne koła najpewniej jak pkt.2
5. Jeśli jesteś frajerem (jak piszący) możesz zamówić (pierwszy i ostatni raz) w cenie 2 tablic Yahoo glutowatego Looka.
6. Musisz kupić żywiczne śmigło bo "daliśmy dupy" z tym elementem. Na szczęście na złość Edkowi jest szansa na zakup na straganie Quick boosta.
7. Jeśli w temacie lepienia kalkomanii jesteś melepetą za ceną overtress'a kupujesz (jak tylko się pojawią) kalki HGW a wtedy żadna menda nie napiszę że film się srebrzy.
8. Jeśli jesteś fanem złotych łańcuchów, pojazdów z obniżonym zawieszeniem a przy okazji właśnie lepisz Tempesta mosiężne golenie podwozia (ze szwem od form identycznym jak w elemencie plastikowym) dowartościują cię o jakieś 20 a nawet 30 %.
Miłego wieczoru ;)


Gdzie jest guzik "Lubie to" ? :D

+1 do zajeb*stości Jacku

Re: Hawker Tempest Mk.V Series 1, 1/48, Eduard

PostNapisane: piątek, 7 grudnia 2018, 03:18
przez Leszek Ciuba
"Ja cię pierdzielę", nie wiedziałem, że tyle można napisać o naprawdę fajnym modelu który można skleić prosto z pudła i będzie świetny. Mam go od kilku dni w domu i cieszę się, że w ogóle jest, Cieszę się z niego tak bardzo jak z pierwszej edycji sprzed bodajże 20 lat. Przecież to zabawa, pasja, przyjemność, a nie jakiś hardkorowy wyścig szczurów kto znajdzie więcej błędów, lub dołoży w inny sposób zespołowi Eduarda.
"Dziadek" jestem i już, Pierwsze modele kleiłem jak większości z Was nie było na tym świecie, a ja jeszcze nie umiałem czytać i tylko obrazkami się wspomagałem...
Post może nie bardzo w temacie wątku, ew. do usunięcia, ale co byście zrobili bez tego nowego eudardowskiego Temposzczaka ??
A co byście zrobili bez Eduarda ???


Pozdrawiam

Leszek