Strona 1 z 1

Ju 87 i Hurricane Mk I 1:48

PostNapisane: sobota, 30 marca 2013, 19:39
przez luck1985
Witam
Szukam dwóch modeli jak w temacie. Stukasa i Mk I. Ten drugi oczywiście w barwach 303. Chciałem kupić obydwa modele Italeri- obydwa poniżej 100zł, ale sporo narzekania na włoskie wypraski i tutaj pytanie-u którego producenta szukać tych dwóch zestawów?
Jeżeli będą bezpośrednie linki do sklepu, to będę wdzięczny.

Re: Ju 87 i Hurricane Mk I

PostNapisane: niedziela, 31 marca 2013, 10:58
przez Mecenas
Zgaduję, że szukasz tych modeli w skali 1:48?

Re: Ju 87 i Hurricane Mk I

PostNapisane: niedziela, 31 marca 2013, 11:19
przez luck1985
Ale gafa :roll:
Jasne, chodzi o skale 1:48.

Re: Ju 87 i Hurricane Mk I 1:48

PostNapisane: niedziela, 31 marca 2013, 12:25
przez Mariusz Jarzyna ze Szczec
A jakiej wersji Stukasa szukasz? Hurricane polecam z Hasegawy. Trafisz na Allegro. Kalkomanie z malowaniami do 303 znajdziesz w zestawach Techmodu też dostępne na Allegro lub kazdym modelarskim sklepie. Wysil się i sam pogrzeb w internecie leniuchu ;o)

Re: Ju 87 i Hurricane Mk I 1:48

PostNapisane: niedziela, 31 marca 2013, 12:29
przez luck1985
Kalki czy maski, to nie problem ;) Chodziło o zestaw.
To Hurricane Hasegawy. A co do Stukasa- nie mam pojecia :lol: Chce mieć sztuke na półce- nic więcej. Więc nie mam konkretnego typu.

EDIT

Widzę, że trzeba polować na tego Hurricana ew popytać na forach.

EDIT 2

Obejrzałem kilka relacji z Hasegawy i tam są narzekania.
:roll:

Re: Ju 87 i Hurricane Mk I 1:48

PostNapisane: niedziela, 31 marca 2013, 21:35
przez Aleksander
luck1985 napisał(a):Obejrzałem kilka relacji z Hasegawy i tam są narzekania.
:roll:

Bo tak na prawdę, to nie ma dobrego zestawu Hurricane Mk I w 1/48 - Hasegawa ma "potaśtane" połaczenie podkadłubowe ogona z centropłatem, Italeri zaś podobno jest niezbyt zgodny wymiarowo i trzeba dokupić korekcję wylotów kaemów, bo kiepsko pasują, Airfix zaś - podobno najlepszy wymiarowo (nie sprawdzałem, bo dla mnie to niezbyt istotne) jest bardzo uproszczony i ma wypukłe linie podziałowe - duże pole do popisu dla lubiacych wyzwania. Classic Airframes robi wersję wczesną, z płóciennym pokryciem skrzydeł, z możliwością zrobienia samolotu z dwułopatowym śmigłem Watts'a - rzadko do złapania na aukcjach i osiąga "chore" ceny. Jest jeszcze jakiś wynalazek Ark Models - chyba rosyjski, ale podobno słabo składalny - tego nie wiem, bo go w ręku nie miałem. No i Pegasus - "bezklejowiec" - też nie wiem co sobą reprezentuje, ale ze względu na przeznaczenie (tzn. snap-kit, czyli model do budowy bez uzycia kleju), raczej mnie nie interesuje (choć z 303-go).
Pierwsze cztery mam, dwa - Airfix i Classic stoją zrobione na półce - wygladają jak Hurricane'y - i to mnie zadowala (choć przy Aifixie musiałem przeryć linie podziałowe i dorobić mu trochę wnętrza), reszta jeszcze w pudłach (Italeri z dokupionymi wylotami kaemów), ale mam nadzieję - niedługo.
A wybór należy o Ciebie :lol:

Re: Ju 87 i Hurricane Mk I 1:48

PostNapisane: niedziela, 31 marca 2013, 21:44
przez luck1985
Będę polować na Hasegawe.

A Stukas? Ten Ju 87 Italeri takie zło?

Re: Ju 87 i Hurricane Mk I 1:48

PostNapisane: niedziela, 31 marca 2013, 22:00
przez Aleksander
Tu takiej wiedzy nie mam - sam posiadam Ju-87B/R w pudle Revella (ale to podobno Hase) - nie próbowałem go jeszcze składać - ciągle jest w ramkach. Jak się dowiedziałem, że żadna firma nie robi wersji B-1 (z września 1939), to troche mi zapał ustąpił.
Jest za to chyba Special Hobby (albo jakiś inny czeski "wynalazek") z wersja Ju-87A - wersja fajna, z dużymi "kapciami" i kolorowym, kanciastym maowaniem, ale podobno w składalności jest jak z modelami Classic Airframes - da sie zrobic fajny model, ale trzeba się mocno napracować... (poszukaj opinii o nim na Hyperscale.com).
Hasegawa generalnie miała niezłe notowania, ale szczególów nie znam, wiem też że jest jakiś wynalazek Airfixa, ale chyba z czasów ich Hurricane'a, więc raczej też bez rewelacji (ale to tylko zasłyszane plotki - w garści modelu nie miałem).
Jeżeli zaś chodzi Ci o wersje D i G, to się nie wypowiem, bo to późniejsze wersje, więc mnie zupełnie nie interesowały.

Napiszę Ci tak - jak nie należysz do tzw. "liczynitów" (ang. rivet-counters), czyli super-szczególarzy, to każdy z tych modeli da się zamienić (przy udziale mniejszego lub większego wysiłku) w całkiem akceptowalna replikę. Ale jeżeli zależy Ci na super-dokładności i zgodności z rzeczywistością, to może być problem. Mnie ten Revell/Hasegawa całkowicie zadowoli, jak zdobędę do niego kalki z Bitwy o Anglię

Re: Ju 87 i Hurricane Mk I 1:48

PostNapisane: niedziela, 31 marca 2013, 22:23
przez luck1985
Dzięki za odp.
Zadowolone się Italeri. Podobno nie jest najgorzej, a po dodatkach jest już całkiem wporzo.