Königsemil - Eduard 109E 1/48 Royal Class

[Czarny]

Ilu z was skleiło już ten paskudny model?

Dla mnie za drogo, na kubek i koszulkę się nie dam złapać, chociaż jeszcze do tematu na 100% wrócę bo mam kilka upatrzonych malowań.

[Jacek Bzunek]

Ilu z was skleiło już ten paskudny model?

Najpewniej nikt. Najmniej atrakcyjną wersję a taką moim zdaniem jest E-1 wydaje się na początku (chyba że kogoś interesuje Legion Condor). Jeśli idzie o mnie, w temacie 109 mam wiadomą Zvezdę, kilka innych modeli do zrobienia, totalny brak czasu i mogę czekać nawet kilka lat na Dragona w 48.

[Czarny]

Ilu z was skleiło już ten paskudny model?

Najpewniej nikt. Najmniej atrakcyjną wersję a taką moim zdaniem jest E-1 wydaje się na początku (chyba że kogoś interesuje Legion Condor).

A to niby dlaczego tylko LC? Wrzesień '39, Francja 1940, BoB.
Ja skleiłem, kończę malowanie. Przyznaje że dobór kalek w pudełku okropny więc sięgnąłem po aftermarkety.

[Czarny]

Przeglądałem malowanki jakie są w Konigsemilu i w sumie podoba mi się tylko jedno.



Generalnie to nie poszaleli. Znów pojawia się czarna 8 i maszyna Gallanda.... chyba szczytem pomysłowości jest wrzucenie jednego rumuna.

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

A to chyba wersja malowania "pokojowa" latająca na tyłach Rzeszy

[Czarny]

Tak, JG 53, ale fajny kamuflaż, z resztą mam słabość do tej jednostki. Marzy mi sie jeszcze 109 z czerwonym pasem na nosie zamiast godła z czasów kiedy "nie byli godni używać swojego godła"

[Chudziutki]

Niebawem będzie można zapolować na limitowaną serię Emila z kawałkiem oryginalnego spadochronu Luftwaffe:

This is detail of the bonus included in the special AUCTION box of our Bf 109E 1/48 ROYAL CLASS. Five auction boxes with unique numbers of the metal coffee cup will contains also some 20 x 30 cm large piece of this original WWII Luftwaffe parachute silk. Check for details soon and be ready for start! Tomorrow!

[shivadog]

kawałkiem oryginalnego spadochronu Luftwaffe:

Pytanie po co to komu? Relikwie,czy jak?
Ciekawe co do następnego wrzucą, fragmenty bielizny?
Jak dla mnie bez sensu, wymiar kolekcjonerski też żaden.
Osoba, która to wylicytuje będzie megafrajerem.

[pilex7]

kawałkiem oryginalnego spadochronu Luftwaffe:

Pytanie po co to komu? Relikwie,czy jak?
Ciekawe co do następnego wrzucą, fragmenty bielizny?
Jak dla mnie bez sensu, wymiar kolekcjonerski też żaden.
Osoba, która to wylicytuje będzie megafrajerem.

To chyba zestaw do budowy domowego ołtarzyka. Chłopaków z marketingu ostro poniosło, no chyba, że to akurat spadochron który się nie otworzył (przepraszam za nieco masakryczny żart) Dziwne to trochę bo wydawało mi się, że epoka zachwytu tą armią już przeminęła jakieś parę lat temu.

Swoją drogą to jestem w posiadaniu prawdziwej śrubki z F-105D, paru kropli oleju z P.11c, kawałka nitki z Albatrosa, porannej rosy zebranej z MiGa-17 i zdrapanej z płyty lotniska śladu opony Su-22. Też na pewno macie równie ciekawe pamiątki, a jeśli tak, to może warto pomyśleć nad wspólnym rodzimym biznesem

[erkamo]

Panowie. Od kiedy jeden chłopak sprzedał pixele na swojej stronie internetowej i został milioneren nie uważam żadnego, choćby teoretycznie, najbardziej niezwykłego pomysłu za bezsensowny, przestarzały czy...idiotyczny .
Odczekajmy trochę, i zobaczymy ilu "megafrajerów" można jeszcze oskubać. A potem skrobaczkę w rękę i szukajmy śladów po Dodzie lub Kaczyńskim (J.). Pilex7, Ty masz bracie niezłe pomysły

[Kuba P.]

A mi się wydaje, że to rewelacyjny pomysł marketingowców. Oni to spokojnie za dobrą kasę sprzedadzą a ci, którzy kupią - kupią unikalność tej edycji, nie model czy tą tkaninę (cokolwiek to tak naprawdę będzie). Poza tym Eduard nie sprzedaje tego, żeby zarobić. Oni kreują wizerunek.
Żadne budowanie ołtarzyków, relikwie itp - chodzi tylko o posiadanie czegoś rzadkiego i ekskluzywnego.

Swoją drogą, kupiłem sobie zwykłego 109 E-1, regularne wydanie

[shivadog]

Swoją drogą, kupiłem sobie zwykłego 109 E-1, regularne wydanie

I jak wrażenia?

[Slash]

Tak samo do szczęścia potrzebne te bajery jak i same modele. Kwestia gustu. Lepiej kupić przeznaczony na pocięcie spadochron jak skubać Albatrosa, zabytek klasy zero, w muzeum

[Murek]

Czytałem kiedyś artykuł, w którym chłopak opisał jak sprzedał na Allegro gwóźdź z trumny Mickiewicza..... za 500 zł

[Kuba P.]

Swoją drogą, kupiłem sobie zwykłego 109 E-1, regularne wydanie

I jak wrażenia?

A ja wiem, takie sobie. Bez podnietki ale tragedii też nie ma.
Mam jakieś resztki po kokpicie SBS, mam śmigło, mam szpachlówkę na nity i wzierniki, parta do kabiny...
Nie mam czasu na modele...
Generalnie powinien być naprawialny, z naciskiem na "powinien".