Eduard - nowy Bf 109 G-6

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez cris » sobota, 24 maja 2014, 10:37

Georg01 napisał(a): Eduard - temat dla mnie przegrany. Detale pierwsza klasa, ale skrzydła i kadłub do wymiany. Tu żadne modły, zaklinanie rzeczywistości i mówienie, że po kilku głębszych nie jest tak źle nie zmieni gołych faktów.
Dla amatorów i sklejaczy "ładnych" zestawów to dobry wybór.

Aż miło tego posłuchać/czytać ;o)
Rzeczy trzeba nazywać po imieniu .
Chłam zawsze pozostanie chłamem i nie ma co oczu mydlić ,tylko potępić w czambuł
Jak się takie knoty komuś podobają, bo np nity ładne i tp. to jego wola ,ale modelarzem to on nie jest .
Co najwyżej sklejaczem i amatorem zabawek :-|
Taka według mnie prawda
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 859
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 19:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Tomasz Porosiło » sobota, 24 maja 2014, 10:44

cris napisał(a):Jak się takie knoty komuś podobają, bo np nity ładne i tp. to jego wola ,ale modelarzem to on nie jest .
Co najwyżej sklejaczem i amatorem zabawek :-|


zgadzam się! to bardzo prawdziwe jest co napisałeś! sam lepiej bym tego nie ujął
Avatar użytkownika
Tomasz Porosiło
 
Posty: 458
Dołączył(a): środa, 15 lipca 2009, 13:01

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez HK1885 » sobota, 24 maja 2014, 10:47

cris napisał(a):ale modelarzem to on nie jest

A jakie to ma w gruncie rzeczy znaczenie?... :lol:
Avatar użytkownika
HK1885
 
Posty: 1912
Dołączył(a): wtorek, 25 czerwca 2013, 12:14

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Jacek Bzunek » sobota, 24 maja 2014, 11:04

Rozumiem że relacja budowy lub co gorsza galeria z edkowym Gustawem wyklucza z grona modelarzy a wrzucenie foty pudełka do Chwalmy się jest równoznaczne z chodzeniem z noszeniem białych skarpet albo słuchaniem disco-polo?
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Murek » sobota, 24 maja 2014, 11:08

Skupmy się nad samym modelem a nie na tym dla kogo na przykład jest on wykonany. Fakty są takie, że Eduard nie przybliżył się do "ideału" ale poszedł swoją, dziwną dla mnie drogą i zrobił model efektowny ale z masą merytorycznych błędów. Może taka teraz jest moda, może taki produkt lepiej się sprzedaje, nie wiem... Zawsze myślałem, że w modelarstwie (oprócz zabawy i przyjemności) chodzi o maksymalnie wierne oddanie prawdziwego obiektu w skali. Jeśli według takiej definicji modelarstwa mierzyć model Bf 109G-6 to niestety jest to może nie porażka ale krok w tył.
Avatar użytkownika
Murek
 
Posty: 3116
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 22:12
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Kuba P. » sobota, 24 maja 2014, 12:13

Prosiłem - bez psalmów o prawdziwych modelarzach vs frajdzie z klejenia. No nie dali rady... :lol:

Obrazek

Ad rem - ja nie rozumiem i nie znalazłem nigdzie wyjaśnienia czemu oni tak koszmarnie przeskalowali i zniekształcili bryłę samolotu ale równolegle tak zaskakująco dobrze wykonali pewne niełatwe miejsca jak komory podwozia, podwozie, kabina czy chociażby kołpak śmigła. Centralnie tego nie rozumiem. Podstawy zwalili a detale piękne.
Revell w 1:32 też dał popis z jednym miejscem w swoim G-10 Erla ale to jest naprawialne i to jest sam miodek. Edek natomiast zrobił model nienaprawialny. Tak jak im kibicowałem tak teraz obawiam się, że przy G-10 zrobią to samo, chociaż przynajmniej kadłub będą musieli zrobić nowy. Zrobią za duży? Mogę się założyć, że tak.
Mają szansę to poprawić, mają szansę też zrobić na nowo poprawne skrzydła. Czy skorzystają? Myślę, że nie.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Georg01 » sobota, 24 maja 2014, 12:38

Kuba P. napisał(a):Ad rem - ja nie rozumiem i nie znalazłem nigdzie wyjaśnienia czemu oni tak koszmarnie przeskalowali i zniekształcili bryłę samolotu ale równolegle tak zaskakująco dobrze wykonali pewne niełatwe miejsca jak komory podwozia, podwozie, kabina czy chociażby kołpak śmigła. Centralnie tego nie rozumiem.


To akurat rozumiem. Mieli w planie zwalić to wszystko również, ale na szczęście zaczęli publikować wcześnie materiały o swoim modelu i modelarze z trwogą zaczęli wskazywać miejsca szykującej się katastrofy i Eduard na szybko poprawiał co się tylko dało. Niestety nie opublikowali na czas wymiarów przygotowywanego modelu...

Kuba P. napisał(a):Revell w 1:32 też dał popis z jednym miejscem w swoim G-10 Erla ale to jest naprawialne i to jest sam miodek. Edek natomiast zrobił model nienaprawialny.


Ja sądzę, że po fali sarkazmów i wyśmiania modelu Eduard jednak zrobi nowe skrzydła i nowy kadłub. Przy okazji przeskaluje też niektóre detale z 1/46 do prawidłowej 1/48. Mam przeczucie, że to zrobią i tego im życzę. G-10 to może być zupełnie inny, bardzo dobry model i w dobrej skali. Oby tak było.

Przy okazji : gdybyś miał dobry i dobrze opisany patent na korektę tej osłony w revellowskim G-10 Erla, albo gdyś natrafił w sieci na taki dokładny opis to jestem bardzo, ale to bardzo zainteresowany. Mniej więcej widzę jak to powinno wyglądać, ale może ktoś już przetarł szlak i ma jasną koncepcję działania gdzie ciąć, jakie paski wklejać itd.
Avatar użytkownika
Georg01
 
Posty: 1034
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 12:03

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Georg01 » sobota, 24 maja 2014, 12:38

Do usunięcia.
Avatar użytkownika
Georg01
 
Posty: 1034
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 12:03

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Dominik » sobota, 24 maja 2014, 14:13

Cris,

Walnąłeś jak łysy grzywką o kant kuli.

Pozdrawiam

Dominik
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2620
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 16:16

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Kuba P. » sobota, 24 maja 2014, 14:46

Georg01 napisał(a):To akurat rozumiem. Mieli w planie zwalić to wszystko również, ale na szczęście zaczęli publikować wcześnie materiały o swoim modelu i modelarze z trwogą zaczęli wskazywać miejsca szykującej się katastrofy i Eduard na szybko poprawiał co się tylko dało. Niestety nie opublikowali na czas wymiarów przygotowywanego modelu...


No ale jak, z premedytacją chcieli zrobić model źle? No nie wierzę w to. Po co ten model miał być przeskalowany, jaki może być chociaż jeden plus takiego rozwiązania?
Nie opisaliśmy jeszcze brassinów do tego Gustava - ja na przykładzie kokpitu pokażę jak działa absurd Edka. W modelu ktoś mądrze zaprojektował przewód paliwa widoczny w kabinie jako element przezroczsty. Maluje się wszystko poza środkowym szklanym segmentem i jest fajnie. Natomiast w brassinie, który z założenia jest dedykowany do tego modelu mamy odlany z żywicy razem ze ścianą kabiny przewód. Szklanej rurki nie ma.
Tu pytanie: czemu nie założono wykorzystania elementu z zestawu, który jest fajny? Ewentualnie czemu nie ma tam po prostu miejsca na wklejenie kawałeczka przezroczystego pręcika tak jak jest zrobione w zestawie SBS?

Georg01 napisał(a):Ja sądzę, że po fali sarkazmów i wyśmiania modelu Eduard jednak zrobi nowe skrzydła i nowy kadłub. Przy okazji przeskaluje też niektóre detale z 1/46 do prawidłowej 1/48. Mam przeczucie, że to zrobią i tego im życzę. G-10 to może być zupełnie inny, bardzo dobry model i w dobrej skali. Oby tak było.


Tak być może, ale obawiam się, że tak nie będzie. Wymiana skrzydeł pociąga za sobą wymianę lotek i klap oraz slotów, one są umieszczone na innej ramce. Wymiana usterzenia - też jest na innej ramce. To musiałby być zupełnie nowy model, nowe formy a nie wymiana pewnych ramek i pakowanie ich z uniwersalnymi. A niestety części tak rozmieścili, żeby jedną ramkę pakować dalej + oczywiście szklaną.
Optymizm mi spadł. Za dużo go było!

Pomysł na korektę tego Erla G-10 mam, dużo o tym z Frankiem S korespondowaliśmy i sporo udało się nam rozpracować ze zdjęć. Ale to może jakoś w osobnym wątku żeby i Franek mógł dopisać, bo jego wkład jest niezbędny.


ps - Dominik i pozostali Koledzy, uszanujcie ten temat i nasze rozmowy i pohamujcie się proszę z kolejnym wpisem, jeśli nie będzie to wpis na temat modelu, ok?
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Jacek Bzunek » sobota, 24 maja 2014, 15:37

cris napisał(a):Chłam zawsze pozostanie chłamem i nie ma co oczu mydlić ,tylko potępić w czambuł
Jak się takie knoty komuś podobają, bo np nity ładne i tp. to jego wola ,ale modelarzem to on nie jest .
Co najwyżej sklejaczem i amatorem zabawek :-|


potez napisał(a):Zamówienie zamkniete. Finalna lista:
bARTZ 1
rhinoceros 1
iras67 3
marder 1
raptorf22 1
Pawel Burchard 1
45Tomi 1
Kuba P. 1
marco2607 1
FranekS 1
andrzej1970 2
BOMI21 1 +profipack
Murek 2
karolkonw 1
garrett 1
Mariusz Jarzyna ze Szczec 1
Rafal 1
Darek Trzeciak 1
No to trzymajcie kciuki. zeby przyszło z Edka (pewnie na stanie tyle nie mają) :mrgreen:
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Georg01 » sobota, 24 maja 2014, 15:50

Kuba P. napisał(a):No ale jak, z premedytacją chcieli zrobić model źle? No nie wierzę w to. Po co ten model miał być przeskalowany, jaki może być chociaż jeden plus takiego rozwiązania?


Z premedytacją to nie. Oni po prostu o Gustawie pojęcia nie mają. Zrobili model "radośnie", medialnie i fatalnie. Jak pamiętasz pierwsze zajawki nitowania i podwozia to nie było tak różowo. Z kabiną to najmniejszy problem - jest dużo Airesów w różnych skalach i kopiować było z czego.
Przeskalowanie i deformacja moim zdaniem wynika z jednej rzeczy - oni projektują model z PLANÓW a nie ze zdjęć. I to z planów takich, jakie im wpadną w łapy. Jak plany przeskalowane (częsty przypadek) to i cały model też. Jak wytłumaczyć błąd z kształtem podstawy wlotu do sprężarki ? Przecież wszystkie znane mi od 20 lat modele mają to w miarę dobrze uchwycone, a tu nagle firma Eduard "nie widzi" tego. Na zdjęcia nie spojrzeli - to nie ulega wątpliwości. Pękatość beuli - projektant Hasegawy 20 lat temu zadał sobie trud zobaczenia zdjęć i być może oryginału. Edurad kosi z planów jak leci i bez emocji.
Avatar użytkownika
Georg01
 
Posty: 1034
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 12:03

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez BOMI21 » sobota, 24 maja 2014, 16:17

cris napisał(a):Chłam zawsze pozostanie chłamem i nie ma co oczu mydlić ,tylko potępić w czambuł
Jak się takie knoty komuś podobają, bo np nity ładne i tp. to jego wola ,ale modelarzem to on nie jest .
Co najwyżej sklejaczem i amatorem zabawek :-|


potez napisał(a):[...]
BOMI21 1 +profipack


Ten to ma najgorzej. Nie dość że kupił przeskalowany model, pełen baboli, niedociągnięć i śladów głupoty projektantów, to jeszcze kupił burżuazyjną i modną wersję "profipak" gdzie nie dość, że ten sam bubel siedzi to jeszcze ZA WŁASNE PIENIĄDZE kupił do tego babola maski, które sam mógłby wyciąć (gdyby miał jakiekolwiek umiejętności manualne), blaszki płaskie jak dwunastolatka, z obrzydliwym rastrem i w ogóle bez jakiejkolwiek faktury, kalkomanie, z których połowa nie nadaje się do wykorzystania, bo jest do innej wersji, a resztę można tylko wyrzucić bo jest opracowana jakby Eduard znów zatrudnił kapitalistycznych hamerykanów, którzy Messery widzieli tylko z filmów propagandowych z lat '50, nie mówiąc o tym że sam kupując taki "produkt"

cris napisał(a):[...] modelarzem to on nie jest .
Co najwyżej sklejaczem i amatorem zabawek :-|
Taka według mnie prawda


I jak u żyć Panowie, jak żyć? :mrgreen:
Avatar użytkownika
BOMI21
 
Posty: 1822
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2012, 19:27

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez rotpol13 » sobota, 24 maja 2014, 16:27

Kuba P. napisał(a): Dominik i pozostali Koledzy, uszanujcie ten temat i nasze rozmowy i pohamujcie się proszę z kolejnym wpisem, jeśli nie będzie to wpis na temat modelu, ok?


Jak grochem o ścianę...
Pozdrawiam,
Kamil
Avatar użytkownika
rotpol13
 
Posty: 4411
Dołączył(a): niedziela, 11 sierpnia 2013, 09:28
Lokalizacja: Wrocław/Edinburgh

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez LazyCat » sobota, 24 maja 2014, 16:34

:mrgreen: Ten artykul ukazal sie w jednym z IPMS newsletters:

Building Model Planes According to “GOD”
By Simon Whitney
This is how you should build model planes according to GOD. This can also be applied to over genre as well.
First, research your build thoroughly, this means 100`s of hours poring over manuals, walk rounds and the internet. You need to know all the information and be able to repeat it parrot fashion. Nothing else will do.
Once you have done your research then select which company’s model you are going to build. This means a trawl through hundreds of model magazines, reading up on the reviews, this is very important. Failure will lose you kudos when you go to present it at the competition or forums. Also you should take a lot of time to select the right After Market parts, both resin and photo etched as well as decals and masks, remember nothing but the very best will do. So now you have gathered all the parts and kit but you still need to make sure that you have the correct colors in your paint box. A nearly will not do, it must be federal standard, that means having each and every paint spectrally check against the datum’s laid down by the authorities.
AHA! You have also got to make sure that you have the scale plans. Reference is all too important, every nut and bolt, panel line and rivet must be there. You have got your verniers and micrometer ready, right now start checking each and every part for accuracy.
Once you have done all the above then it is time to start building.
Now you can start, each part shall be inspected to said plans, this should take at least 30 minutes for every item, you must be certain!!!
When building the cockpit and surrounding area your research will pay off. All dials and switches are to be the right colors and in the correct position; you cannot have anything out of place, i.e. the undercarriage lever/switch showing up when the wheels are down. This will not do. Also the dials must show the right readings, no altimeter reading 20,000 ft. when parked up either.
Skid marks and urine stains on the seat must be the correct shade comparable with what the pilot had for breakfast that morning. And also no fluffy dice either.
Engines must have the right spark plugs fitted with the correct plug caps to go with them. Oil stains around the plane and engine should match the correct colors and sheen as well. The undercarriage should show the wear and tear of use, this means the correct dust or dirt applied to the tires (which of course should be at the right pressure). This does mean checking out the conditions of where the plane was being used at the time and come to that the weather conditions on that date as well. Remember it is all in the research.
When it comes to the guns and bombs (if any) they must be as detailed as possible. The correct rifling in the barrels is of upmost importance, as for the bombs/missiles, all marking should be of the correct size and legible under the microscope. This also goes for the stenciling on inspection panels (which should have their fastenings in the correct position). Once the build is done, the wings and tailplane check for the correct dihedral. With that done and all panel lines and rivets accounted for you can proceed to the final stages.
You may then commence painting. This of course should be done using the correct primers, base coats and top coats. Camouflage if any should be accurate to the point of being spot on. A millimeter out will not do.
Now to the decals, these must be placed exactly as shown on the pictures and diagrams you have studied, not a fraction out, again this will not do.
Once completed, your model plane should be photographed from every angle possible and downloaded onto your computer so that it can be scrutinized for any blemishes.
If that is ok then you write up a 2000 word description of what you have used and the techniques used, as well as a list of every single After Market bit you have added.
Here ends the lesson.



Happy modeling :P
Obrazek
Avatar użytkownika
LazyCat
 
Posty: 1119
Dołączył(a): czwartek, 11 października 2007, 17:41
Lokalizacja: Greensboro, North Carolina

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Messerschmitt

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości