Eduard - nowy Bf 109 G-6

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez potez » środa, 7 stycznia 2015, 11:01

Według Eduarda to aktualny był bezbłędny przez pół roku dopóki zapasu ramek nie wyprzedali...
chodzi mi o experten, którzy go rozerwą na sztuki 8-)
Ostatnio edytowano czwartek, 8 stycznia 2015, 00:56 przez potez, łącznie edytowano 1 raz
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez macias13_84 » środa, 7 stycznia 2015, 11:08

Jeżeli do wyrysowania planów modelu podchodzi się tak samo rzetelnie jak do pomierzenia oryginału to cóż może sporo wody upłynąć w Wełtawie, zanim się doczekamy
Obrazek
Avatar użytkownika
macias13_84
 
Posty: 1700
Dołączył(a): czwartek, 26 kwietnia 2012, 10:59
Lokalizacja: Zabrze

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez potez » środa, 7 stycznia 2015, 11:29

nie no teraz to juz jest gdybologia ja pisałem poważnie.
Edek postanowił DRUGI raz zmobilizować do zakupów po tym jak pół roku temu zasypał rynek modelem, który POPRAWIAJĄ.
Wyuobrażącie sobie jaki huk będzie? No i oczywiście w nowym modelu będą błądy, to nieuniknione.
Bardzo, bardzo ryzykowna decyzja, bo przecież pierwsze o co pójdzie krzyk to wymieńcie mi mój model ...
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Murek » środa, 7 stycznia 2015, 11:32

To może napisać do Eduarda z zapytaniem o wymianę, to nic nie kosztuje.
Avatar użytkownika
Murek
 
Posty: 3116
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 22:12
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Georg01 » środa, 7 stycznia 2015, 11:53

Tomasz Dzieciątkowski napisał(a):
potez napisał(a):Bo przecież nie będzie bezbłędny, nieprawdaż? :mrgreen:

Ależ będzie... Oczywiście według Eduarda :mrgreen:


Ja myślę, że będzie to świetny model tym razem. Naprawdę znakomity. Nawet, jeżeli będzie miał drobne błędy, to nie ma to większego znaczenia. Drobiazgi kto chce to sobie poprawi, a bez poprawy tych drobiazgów model i tak będzie najlepszym Bf 109G-6 w skali. Tu Zvezda będzie miała bardzo wysoko postawioną poprzeczkę.

A obecne modele Bf 109G-6 Eduarda po prostu do śmieci, lub jako rezerwuar części zamiennych do Hasegawy.

Duże brawa dla Eduarda, że co prawda późno, ale w końcu zrozumieli, że nie można wcisnąć ludziom byle gniota, a frajerzy to i tak łykną jeszcze szczerząc uśmiech w podziękowaniach, że się z nich robi wała. Cieszę się, że dołożyłem swoje 3 grosze do tego pisząc list do dyr. Sulca, wytykający błędy modelu i wyrażający moją opinię o postępowaniu firmy Eduard. Ten list w pojedynkę nic nie spowodował, ale razem z zapewne 1000 innych, podobnych listów ze świata musiał wzbudzić niepokój i refleksję nad sytuacją. Warto było powalczyć.
Avatar użytkownika
Georg01
 
Posty: 1034
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 12:03

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez karolkonw » środa, 7 stycznia 2015, 11:59

ibor Havranek (Eduard Support)
Jan 07 10:34

Hello Karol,

As much as I know, we do not plan to offer any correction sets for the owners of the previous kits.

Libor Havranek


taaaa daaaa
Żołnierze zziębnięci cześc ich pamięci
karolkonw
 
Posty: 1091
Dołączył(a): środa, 23 lutego 2011, 08:38

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Kuba P. » środa, 7 stycznia 2015, 12:02

potez napisał(a):nie no teraz to juz jest gdybologia ja pisałem poważnie.
Edek postanowił DRUGI raz zmobilizować do zakupów po tym jak pół roku temu zasypał rynek modelem, który POPRAWIAJĄ.
Wyuobrażącie sobie jaki huk będzie? No i oczywiście w nowym modelu będą błądy, to nieuniknione.
Bardzo, bardzo ryzykowna decyzja, bo przecież pierwsze o co pójdzie krzyk to wymieńcie mi mój model ...


Gdybym to ja był odpowiedzialny za taki projekt, to zrobiłbym model na nowo, w trakcie projektowania narobił szumu w internetach i dokładnie czytał co za friko piszą ogarnięci ludzie. Wtedy miałbym prawie bez kosztów odwaloną najczarniejszą robotę - rozpoznanie tematu i wszelkie poprawki.
Pomierzyłbym też egzemplarz w Londynie (G-2) i w Krakowie (G-6) i to również nagłośnił.
A wydałbym na początek nie G-6 bo faktycznie mogłoby to być dziwne ale własnie Avię i np. 109 G-10. Potem po chwili dołożyłbym G-14 i jechał wstecz aż do G-6, G-2 i Fritzów.

Ale ajabym tak zrobił z punktu widzenia marketingu i zarządzania projektem. Edek zrobi po swojemu ale jakoś o ich marketing się nie boję. Tam mają super speca odpowiedzialnego za te rzeczy.

w końcu zrozumieli, że nie można wcisnąć ludziom byle gniota, a frajerzy to i tak łykną jeszcze szczerząc uśmiech w podziękowaniach, że się z nich robi wała.


Amen.
Ostatnio edytowano środa, 7 stycznia 2015, 12:05 przez Kuba P., łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez net_sailor » środa, 7 stycznia 2015, 12:05

Już to widzę jak skwapliwie wymieniają ramki za darmochę przy dzisiejszych kosztach opracowania modelu 3D i nowych form... :roll:
To po prostu będzie nowy model, i jeśli podejdą do tematu bardzo poważnie to nowe też będą blaszki, kalkomanie i maski bo ze starego nic już nie będzie pasować. Odnośnie marketingu to już mam swoje zdanie na temat chytrości Czechów. Zobaczycie, że jeszcze zrobią skok na kasę i puszczą go tylko w edycji Royal Class. Gdyby jednak zależało im na kliencie to akceptowalnym rozwiązaniem byłaby powszechna sprzedaż Overtreesów po rozsądnych cenach.
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Ralf_S » środa, 7 stycznia 2015, 12:06

Georg01 napisał(a):Cieszę się, że dołożyłem swoje 3 grosze do tego pisząc list do dyr. Sulca, wytykający błędy modelu i wyrażający moją opinię o postępowaniu firmy Eduard. Ten list w pojedynkę nic nie spowodował, ale razem z zapewne 1000 innych, podobnych listów ze świata musiał wzbudzić niepokój i refleksję nad sytuacją. Warto było powalczyć.

Też się cieszę z tych Twoich 0,03 PLN 8-)
Jednak "Klient nas Pan" jak to mówią w Ani Mru Mru :mrgreen:
Pozdrawiam
Ralf_S
Avatar użytkownika
Ralf_S
 
Posty: 1283
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2007, 00:43
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez net_sailor » środa, 7 stycznia 2015, 12:15

Ralf_S napisał(a):Jednak "Klient nas Pan" jak to mówią w Ani Mru Mru :mrgreen:

Tja, ale to dopiero wyartykułowali na sam koniec. Przedtem długo było powtarzane, że "Klient naćpann!". Ta artykulacja bardzo dobrze ilustruje postawę Edka.
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez grzegorz75 » środa, 7 stycznia 2015, 12:15

potez napisał(a): No i oczywiście w nowym modelu będą błędy, to nieuniknione


Ale to przecież o to chodzi ! Chodzi o to , żeby wyszedł kolejny , obmierzyć go suwmiarkom , stwierdzić , że lotka jest o pół milimetra za długa , wszcząć śledztwo , zawiesić psy na producencie , obrzydzić plastikowy samolocik wszystkim potencjalnym chętnym współmodelarzom i spocząć w poczuciu spełnionej misji uchronienia polskich współmodelarzy przed perfidnymi złodziejskimi praktykami eduarda . Na koniec stwierdzić - że czaka się w takim razie na następne wydanie bądź na podobny zapowiadany innego producenta . I tym sposobem osiąga się cel - doskonały pretekst , żeby przypadkiem nie zlepić plastikowego samolocika i nie postawić sobie fajnie pomalowanego na półce , a jednocześnie zostaje się mędrcem i fachowcem modelarstwa z wielkim autorytetem !
Obrazek
Avatar użytkownika
grzegorz75
 
Posty: 871
Dołączył(a): poniedziałek, 30 marca 2009, 18:37

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Kuba P. » środa, 7 stycznia 2015, 12:20

net_sailor napisał(a):
Ralf_S napisał(a):Jednak "Klient nas Pan" jak to mówią w Ani Mru Mru :mrgreen:

Tja, ale to dopiero wyartykułowali na sam koniec. Przedtem długo było powtarzane, że "Klient naćpann!". Ta artykulacja bardzo dobrze ilustruje postawę Edka.


Umoczyli kupę forsy w kupie jaką okazał sie Gustav stąd chcieli ją odzyskać.
Środowisko im też pomogło. Model był ewidentnie zwalony ale znów za friko Edek pozyskał armię zwolenników tego gniota, którzy każdym możliwym sposobem udowadniali, że "no nie znam się ale przecież wygląda jak 109".
:mrgreen:

ps - absolutnie nie do Ciebie piję Marcin bo wiem, że wiesz, że ja wiem, że wiesz jak wygląda 109 G i gołym okiem błedy też widzisz :)
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez RAV » środa, 7 stycznia 2015, 12:36

net_sailor napisał(a):Zobaczycie, że jeszcze zrobią skok na kasę i puszczą go tylko w edycji Royal Class.

...w zestawie z T-Shirtem "Nie kupiłem Gustava w 1/47". ;o)
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3313
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Ralf_S » środa, 7 stycznia 2015, 12:39

Wykoncypowałem sobie, że ze swojego Royala zostawię:
a) pudło
b) kalki
c) instrukcję
d) szklankę
d) kawałek Gustava

Uzupełnię to jakimiś weekendami lub overtreesami, a reszta pójdzie jako dawca do Hawy 8-) (W tym przypadku będę liczył na pomoc naszych forumowych Experten :mrgreen: )

BTW Modelarze, jak modelarze, ale wyobraźcie sobie sprzedawcę, który ma na półkach kilka sztuk "długiego Gustava"... :shock: Co On z tym zrobi??
Pozdrawiam
Ralf_S
Avatar użytkownika
Ralf_S
 
Posty: 1283
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2007, 00:43
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez net_sailor » środa, 7 stycznia 2015, 12:41

Kuba P. napisał(a):ps - absolutnie nie do Ciebie piję Marcin bo wiem, że wiesz, że ja wiem, że wiesz jak wygląda 109 G i gołym okiem błedy też widzisz

Ja się wcale nie obrażam. Sam się sobie dziwię, jak szybko połknąłem bakcyla Eduarda, gdy zacząłem kleić ten model. Bo w pewnym sensie może się podobać: bardzo dobre spasowanie, kupa detali w środku i fajna powierzchnia na zewnątrz. To wszystko robi mocne wrażenie dbałości o projekt, a dla przeciętnego sklejacza wiele więcej nie potrzeba. Nawet nie wiesz jak bardzo kusi ten drugi Gustav leżący jeszcze w pudełku. Szkoda, że mam teraz tyle rozgrzebanych projektów i mało czasu, bo trzasnąłbym go na lajtowo w jakimś fajnym malowanku.
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:01
Lokalizacja: Elbląg

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Messerschmitt

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość