Eduard - nowy Bf 109 G-6

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez potez » środa, 7 stycznia 2015, 13:31

net_sailor napisał(a): Sam się sobie dziwię, jak szybko połknąłem bakcyla Eduarda, gdy zacząłem kleić ten model.


No bo własnie o to chodzi, że się go fajnie skleja i ładny jest 8-)
Gdyby nie to, że mam komplet mietków z Haski to bym edka kupił ale przeszła mi już faza, że się będę rzucał na nowsze modele jak szczerbaty na suchary, no to dla innych kupiłem 25 sztuk overtreesów plus 3 profipacki :mrgreen:

Natomiast w realnym świecie jest panowie tak,:
galerie mietków G-6 obecne w spisie galerii na tutejszym forum:
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=13773
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=16721
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=19290
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=21562
http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=75887

Szacun dla dyskutantów i waszej wiedzy ale kurcze ten mietek to chyba dziwny temat jest skoro w wersji G-6 jest tylko 5 galerii z tego jedna modelu Edka. Gdzieś jeszcze był mietek od Arkadego i Icemana czyli łacznie 7 z czego 3 to Edek czyli 43%.
Praktycznie większość zbudowała Edka 8-)
Czyli wszystko w porządku, strategia Eduarda była i jest słuszna, jest to najbardziej popularny model wśród ukończonych i zapezentowanych na PWM :P
Poczytajcie sobie dokładnie co Szulc napisał o nowym mietku. Ja bym był BAAARDZO ostrożny z podniecaniem się jaki to wspaniały model będzie...
Bo wspaniały model już jest a to, że trochę niepodobny do oryginału to się zdarza Edkowi tak co drugi model mniej więcej :lol:
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Kuba P. » środa, 7 stycznia 2015, 13:50

potez napisał(a):Praktycznie większość zbudowała Edka

Ładna, zgrabna, cycata ale durna do cna blondynka też ma przeważnie branie :mrgreen:

Muszę chyba przyhamować przy Tanku a rozgrzebać Gustava z Hase i pokazać co się z Edka do czego nadaje (przekładki). To może być ciekawe.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Ralf_S » środa, 7 stycznia 2015, 14:10

Kuba P. napisał(a):Muszę chyba przyhamować przy Tanku a rozgrzebać Gustava z Hase i pokazać co się z Edka do czego nadaje (przekładki). To może być ciekawe.

Ooo to, to... :mrgreen:
Ale kończ Tanka, a my spokojnie poczekamy na Twojego Gustava z Hawy :mrgreen: :twisted:
Pozdrawiam
Ralf_S
Avatar użytkownika
Ralf_S
 
Posty: 1283
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2007, 00:43
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez net_sailor » środa, 7 stycznia 2015, 14:15

Kuba P. napisał(a):Muszę chyba przyhamować przy Tanku a rozgrzebać Gustava z Hase

Kończ Tanka. Na Gustava z Haseduarda poczekamy.

Hmmm... jest nas już dwóch, więc zostałeś przegłosowany ;o)
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Aleksander » środa, 7 stycznia 2015, 14:40

Tak sobie myślę, że marketingowo, to Edek nie wypadł źle - "patrzcie - zrobiliśmy co prawda knota, ale posłuchaliśmy głosów ludu i naprawiamy błędy - niewiele firm stać na taki gest, a my - proszę bardzo".
Teraz znajdzie się zapewne duża grupa osób, które kupią do kompletu ze starym Gustawem nowy model, żeby porównać jak było źle, a teraz jest dobrze - i firma wyjdzie na swoje.
Myślę, że fachowcy od Eduarda dobrze wiedzieli co robią - poczekali, aż stary Bf zniknie z półek, teraz będzie godny następca.
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek Obrazek Obrazek

Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 8802
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez potez » środa, 7 stycznia 2015, 14:51

Kuba P. napisał(a):Ładna, zgrabna, cycata ale durna do cna blondynka też ma przeważnie branie :mrgreen:



Niezwykle cenna uwaga, nie sposób się z nią nie zgodzić.
Niestety nawet najbardziej przeintelektualizowanym samcom jakoś jeśli chodzi o branie to w praktyce te blondynki podchodza a nie niezwykle ciekawe intelektualnie feministki w stylu naturalnej chłopczycy :mrgreen:

Panowie, sorry ale proponuję się otrząsnąć. Sam ostanio taki reset modelarski przeszedłem a to dobrze na głowę robi.

Ile jeszce lat będziecie budowali tego wyśnionego mietka, zanim go pokażecie?

NIe szkoda wam czasu i życia w oczekiwaniu na tego świętego Graala?

Weźcie to co macie w szafkach i zalejcie forum warsztatami i galeriami skończonych modeli. Bo inaczej to będziemy sie podniecali dziesiątkami stron dyskusji o oczywistej oczywistości.
Eduard zrobił najładniejszy, najlepiej sklejalny model Gustawa w 48 w historii. Ale NIE NAJBARDZIEJ WIERNY.
I to jest jego jedyna wada. Poza tym same zalety.

Obsesja poprawiania modeli - nieobca mi zresztą - została nam wszystkim wpojona przez "pruskie wychowanie" w postaci obsesyjnego przymierzania do planów - zawierających mnóstwo błędów i ciągłego mielenia tego samego na poziomie opowieści od lat 80tych o modelarstwie konkursowym o poprawności, wygrywaniu i cholera wiem czym jeszcze...

To nie jest chińczyk z wymyśloną faktura z nitami zrobionymi karabinem maszynowym tylko Mietek z najlepsza faktura powierzchni jaki jest na rynku, stworzony własnie do tego, żeby go efektownie realistycznie malować.
A o co chodzi to wam pokażę na zdjęciu, ostatnio sie pobawiłem w doprowadzenie go do stanu wiernosci kolorystycznej:
Obrazek
Samoloty tak naprawdę właśnie tak wyglądały. Oryginał macie bez żadnego kombinowania tylko zafarby usuniete. I tak je trzeba malować a nie siedzieć pół życia nad FSami i kładzeniem kolorów jak farbę lateksową Duluxa na ścianie.

Jak obok siebie postawicie dwa modele, jeden pomalowany AUTENTYKAMI i bez śladów latania i obsługi (nienawidzę sformułowania ślady eksploatacji, co to jest za potworek???) a drugi zlatany, zużyty, na pierwszy rzut oka wręcz śmierdzący benzyną, spalinami i prochem z luf karabinów oraz działek to kto wypatrzy te pół mm różnicy w średnicy kółka podwozia albo przekrojowi nie takiemu jak trzeba pod warunkiem że wszystko co na zewnątrz wygląda realistycznie i komponuje sie w skali?
Co z tego, że model ktoś robi 10 lat, odtwarzając najmniejsze nity, jeżeli patrzycie na niego i wygląda jak trup bo nie w nim iskry życia?
Ostatnio edytowano środa, 7 stycznia 2015, 15:03 przez potez, łącznie edytowano 1 raz
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez net_sailor » środa, 7 stycznia 2015, 14:58

Aleksander napisał(a):Myślę, że fachowcy od Eduarda dobrze wiedzieli co robią - poczekali, aż stary Bf zniknie z półek, teraz będzie godny następca.
Właściwie można było przewidzieć, że coś się święci. Minął prawie rok od premiery Profipacka (kwiecień 2014) i bardzo szybko wyszedł Royal. Normalnie powinien już dawno wyjść Weekend, ale najpierw puścili Royala aby ekstra gadżetami zagłuszyć dyskusję o ramkach. Pewnie i tak musieli pilnie spuścić te gadżety z magazynu bo to też inwestycja, która musi się zwrócić a nie stać ich na trzymanie zamrożonych pieniędzy na półkach.
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Georg01 » środa, 7 stycznia 2015, 15:02

Aleksander napisał(a):Myślę, że fachowcy od Eduarda dobrze wiedzieli co robią - poczekali, aż stary Bf zniknie z półek, teraz będzie godny następca.


No nie do końca. Eduard liczył na trylion wersji pudełek pod nazwami master, royal, profi, weekend, friday evening, special i czego tam jeszcze :mrgreen: Skończyli na jednym jedynym pudełku i niskonakładowej Royalce. Moim zdaniem duże straty, patrząc na kampanię reklamową.
Duży ukłon dla Eduarda za dobrą decyzję, która pewnie będzie sporo firmę kosztować w roku 2015, ale przez lata odpłaci się 100 krotnie.
Avatar użytkownika
Georg01
 
Posty: 1034
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 12:03

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez raptorf22 » środa, 7 stycznia 2015, 15:07

Panowie nie ma co drzeć kotów nad tym Gustavem. Bardzo szanuję wiedzę Georga, Kuby że pokazują co jest nie teges. Przyznam że liczyłem na poprawność tego modelu, ale wyszło co wyszło i mina mi opadła.
Odleżał swoje 6 miesięcy, teraz dłubie swojego overtresa i będzie z tego późny "G-6 albo G-14" .
Jest jaki jest, co mogę to poprawię z ogólno dostęnych informacji i tyle. Każdy ma swoje zdanie, jeden napisze że śmieć inny że przełknie tą żabę....... czekam na Zvezdę. Tak się porobiło że nigdy nie byłem fanem 109-tek, ale jest tyle ciekawych wersji, malowań że mam już trzy i pewenie zrobię jeszcze kilka.
raptorf22
 
Posty: 482
Dołączył(a): niedziela, 5 października 2008, 21:04
Lokalizacja: Poznań

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez net_sailor » środa, 7 stycznia 2015, 15:13

Georg01 napisał(a):No nie do końca. Eduard liczył na trylion wersji pudełek pod nazwami master, royal, profi, weekend, friday evening, special i czego tam jeszcze Skończyli na jednym jedynym pudełku i niskonakładowej Royalce. Moim zdaniem duże straty, patrząc na kampanię reklamową.
Dokładnie tak. Długo upierając się przy poprawności wymiarowej Eduard jedynie ograniczał straty. Być może w tym interesie wyszli na "0" , albo na niewielki "+" ale raczej nic poza tym. Na samych ramkach w Weekendzie już by za bardzo nie zarobili i pewnie dlatego szybko je upłynnili po kosztach jako Overtreesy.
Ja po cichu liczę, że w nowej edycji przyłożą się do blaszek Profipacka, bo poprzednio była porażka.
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Maciek_66 » środa, 7 stycznia 2015, 15:17

Częściowo popieram poteza. Dyskusje są przydatne o tyle, że ja chciałbym wiedzieć jakie są ew. problemy różnych zestawów, żeby sobie wybrać co mi pasuje. Samemu nie lubię badać takich rzeczy. Najbardziej lubię mieć zestaw i dokładny opis jakie ma problemy i co należy poprawić. Na razie 109 G nie będę robił, ale jakby co, to wybrałbym Hasegawę - poprawność wymiarowa i gorsze detale, zamiast lepszych detali i błędów wymiarowych. Ale to mój punkt widzenia.
pozdrawiam

Maciek Żywczyk
Avatar użytkownika
Maciek_66
 
Posty: 1043
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 21:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Georg01 » środa, 7 stycznia 2015, 15:33

raptorf22 napisał(a):Jest jaki jest, co mogę to poprawię z ogólno dostęnych informacji i tyle. Każdy ma swoje zdanie, jeden napisze że śmieć inny że przełknie tą żabę....... czekam na Zvezdę. Tak się porobiło że nigdy nie byłem fanem 109-tek, ale jest tyle ciekawych wersji, malowań że mam już trzy i pewenie zrobię jeszcze kilka.


Jak najbardziej. To wolny kraj i każdy skleja co chce. Dla jednego pół centymetra czy centymetr różnicy wymiarowej to klęska, a drugiemu to obojętne. Każdy ma wolny wybór i bardzo dobrze, że tak jest. Zwolennicy obecnego modelu teraz nawet będą mogli się obkupić, bo zapewne zaczną się obniżki cen.
Celem tej rubryki pwm jest ocena i opinia o poszczególnych zestawach i dzięki temu modelarz wie, co kupuje i jest to jego świadomy wybór. Jest taka zabawna seria modeli Hasegawy z mocno naruszonymi proporcjami i kształtami samolotów i ona również ma swoje grono zwolenników, także nie tragizujmy. Każdy model znajdzie swojego miłośnika :D
Avatar użytkownika
Georg01
 
Posty: 1034
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 12:03

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Tomasz Porosiło » środa, 7 stycznia 2015, 15:34

nie wiem czy ktoś z Eduard czyta to co ludzie piszą na forach na temat 109 XXL
ale jeżeli nawet to muszą mieć fantastyczną zabawę :lol:
dobrze tylko że sprzedaż zestawów mierzy się ilością zbytu nie ilością skończonych modeli
możecie się oburzać i wytykać milimetrami a życie toczy się dalej
Avatar użytkownika
Tomasz Porosiło
 
Posty: 458
Dołączył(a): środa, 15 lipca 2009, 13:01

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez RAV » środa, 7 stycznia 2015, 15:39

potez napisał(a):bez śladów latania i obsługi (nienawidzę sformułowania ślady eksploatacji, co to jest za potworek???)

Przecież eksploatacja to właśnie latanie+obsługa, więc co Ci tu nie pasuje?
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3313
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Kuba P. » środa, 7 stycznia 2015, 15:43

O tak, my już skończyliśmy na temat to teraz pogadajcie sobie o eksploatacji i dupie maryny :mrgreen:
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Messerschmitt

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości