shivadog napisał(a):...żeby tak Dragon wydałe tego swojego w 48...
Seweryn napisał(a):No i po co ma wydawać ? Pewnie też będzie biadolenie, że gniot, prawda jest taka, że Edek sprzeda tych modeli baaardzo dużo, marudzić będą tylko fanatycy konstrukcji.
Kuba P. napisał(a):Seweryn napisał(a):No i po co ma wydawać ? Pewnie też będzie biadolenie, że gniot, prawda jest taka, że Edek sprzeda tych modeli baaardzo dużo, marudzić będą tylko fanatycy konstrukcji.
Jak Dragon wydał 110 po tym, jak zrobił to Edek to biadolenia nie było. Dragon skasował Edka i tu spodziewam się podobnego skutku.
Poza tym jak długo ludzie będą pokornie przyjmować niedorobione gnioty zamiast zgłaszać wyraźnie niezadowolenie z takich praktyk (także kieszenią) tak długo opłacać się będzie odwalenie lipy zamiast dobrego modelu.
Kuba P. napisał(a):Seweryn napisał(a):No i po co ma wydawać ? Pewnie też będzie biadolenie, że gniot, prawda jest taka, że Edek sprzeda tych modeli baaardzo dużo, marudzić będą tylko fanatycy konstrukcji.
Jak Dragon wydał 110 po tym, jak zrobił to Edek to biadolenia nie było. Dragon skasował Edka i tu spodziewam się podobnego skutku.
Poza tym jak długo ludzie będą pokornie przyjmować niedorobione gnioty zamiast zgłaszać wyraźnie niezadowolenie z takich praktyk (także kieszenią) tak długo opłacać się będzie odwalenie lipy zamiast dobrego modelu.
Seweryn napisał(a):większość będzie chciała mieć ładnego messera i dobrze się składającego
Kuba P. napisał(a):... uważam że ich 110 G-4 mimo wszystko jakiś masakryczny nie jest. Śmigła, poszycie skrzydeł, koła to wiem, że kicha ale poza tym chyba da się ogarnąć...
Kuba P. napisał(a):Artur, model Eduarda wykonany jest techniką prawie taką samą jak model Dragona.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości