Strona 51 z 54

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

PostNapisane: poniedziałek, 13 czerwca 2016, 12:22
przez potez
net_sailor napisał(a): Za podżeganie do rękoczynów jesteś u "pozdrawiamadmina" :P

Błąd Kolego nat_sailor 8-)
Po rozmowie z pozdrawiamadminem, skasowałem konto w całości na MW. Za stary chłop jestem, żeby się kopać z ...
Banownica była tak rozgrzana, że po niecałych dwóch minutach od napisania prośby o skasowanie konta, Poteza na matrixie zanihilowało :mrgreen:
I wszystko było by fajnie gdyby miazmaty matrixowe nie unosiły sie w przestrzeni PWMu...
Ale bardzo się cieszę, że ktoś pilnuje, żeby ci co mają problem z poprawieniem kawałka blachy sprzedali sprzęt modelarski i kupili Lego. Może też kilka nowych firm modelarskich dzięki temu powstanie? No i najważniejsze, że wreszcie eksperci od 109 na PWM zrozumieli, że nie sa pępkiem świata i inni też mogą mieć rację.... :P

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

PostNapisane: poniedziałek, 13 czerwca 2016, 12:49
przez Kuba P.
Panowie,

Obrazek

Wszystko fajnie, ale już poziom abstrakcji i nawiązań do sytuacji z internetów przekroczył mój poziom pojmowania.
Generał Galland patrzy na to z dezaprobatą (przez zamkniętą osłonę kabiny). :-|

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

PostNapisane: poniedziałek, 13 czerwca 2016, 14:05
przez potez
no dobra, starczy tych żartów sytuacyjnych...
Kuba, załóż normalny wątek z budowy mietka. Nikt nie będzie pamietał za jakiś czas że akurat w tym wątku pokazujesz...
Poważnie piszę.

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

PostNapisane: poniedziałek, 13 czerwca 2016, 20:27
przez MarCo
Atlis napisał(a):Ten komentarz raczej nic nie wnosi, bo kształt zdarzał się bardziej kanciasty. Różne źródła pokazują różne kształty. A zdjęcie jednego samolotu nic nie dowodzi.

vs
iras67 napisał(a):Pokaż materiały zdjęcia lub przynajmniej źródło gdzie są te inne kształty panelu.

vs kpina
potez napisał(a):No i najważniejsze, że wreszcie eksperci od 109 na PWM zrozumieli, że nie sa pępkiem świata i inni też mogą mieć rację.... :P


Kompletnie nie moja skala ale spróbuję Was pogodzić.
A co by było, gdyby kolega Altis skorzystał z planów, które wedle zapewnień wydawnictwa zostały opracowane przez eksperta (skoro już się jakichś ekspertów przywołuje).
Pierwsze z brzegu plany z monografii Bf 109G, wydawnictwa Kagero mają kształt narysowany jako niemal kwadratowy. To względnie nowa publikacja, a gdy plany w niej zawarte były opracowywane, od dawna były dostępne plany fabryczne Messerschmitta.

Obrazek

I skoro o tym mowa, to może zamiast gdybać na podstawie bliżej nieokreślonych zdjęć wziąć za pewnik rysunki techniczne z oryginalnej dokumentacji fabrycznej, według których te samoloty produkowano? Podpowiadam, że kształt na nich jest owalny i nieregularny - nie jest to prostokąt, tylko nieregularny trapez z mocno zaokrąglonymi rogami - co też widać na zdjęciu zamieszczonym przez Franka.

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

PostNapisane: poniedziałek, 13 czerwca 2016, 21:46
przez Kuba P.
Oj, nie jedyna niedokładność w tych rysunkach. Powstały wtedy takie a nie inne i warto oczywiście by było je kiedyś gruntownie poprawić. Żmudna praca na może kiedyś tam i na pewno z konsultacją z innymi miłośnikami tematu. W grupie widzi się i wie więcej :)

W międzyczasie w temacie samego modelu Edka liczę Marek też na Twój głos bo może skala nie Twoja ale bardzo szanuję i podziwiam Twój syntentyczny punkt widzenia i olbrzymią wiedzę o 109.

potez napisał(a):Kuba, załóż normalny wątek z budowy mietka. Nikt nie będzie pamietał za jakiś czas że akurat w tym wątku pokazujesz...


Ten model nie jest wart jakiegoś specjalnego warsztatu, ot taki "lot na podtrzymanie nawyków" jako ilustracja przy temacie.

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

PostNapisane: poniedziałek, 13 czerwca 2016, 22:08
przez manas
Heh, mnie na skutek braku umiejętności modelarskich niechcący wyszedł właśnie "nieregularny trapez o mocno zaokrąglonych rogach", choć dalibóg miał być regularny prostokąt ;)

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

PostNapisane: poniedziałek, 13 czerwca 2016, 22:19
przez FranekS
MarCo napisał(a):

I skoro o tym mowa, to może zamiast gdybać na podstawie bliżej nieokreślonych zdjęć wziąć za pewnik rysunki techniczne z oryginalnej dokumentacji fabrycznej, według których te samoloty produkowano? Podpowiadam, że kształt na nich jest owalny i nieregularny - nie jest to prostokąt, tylko nieregularny trapez z mocno zaokrąglonymi rogami - co też widać na zdjęciu zamieszczonym przez Franka.


Trzeba dodatkowo pamiętać, że na rysunkach "fabrycznych" nie wszystko wygląda tak jak w rzeczywistości. Tam WYMIAROWANIE jest najważniejsze :D . MarCo, masz rację co do trapezowatości panelu. To wynik zmian przekrojów sekcji, a panel jest narysowany w rzucie prostopadłym. Gdyby przeanalizować rysunek sekcji kadłuba na której znajduje się ten wziernik to można by zauważyć pewną niespójność z rysunkiem omawianego detalu. Ale nie rzecz w detalu chyba tylko w emocjach niektórych uczestników ;-). Pozdrawiam Wszystkich.
Obrazek

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

PostNapisane: poniedziałek, 13 czerwca 2016, 22:39
przez MarCo
FranekS napisał(a):Trzeba dodatkowo pamiętać, że na rysunkach "fabrycznych" nie wszystko wygląda tak jak w rzeczywistości. Tam WYMIAROWANIE jest najważniejsze :D . MarCo, masz rację co do trapezowatości panelu. To wynik zmian przekrojów sekcji, a panel jest narysowany w rzucie prostopadłym.

Na marginesie dodajmy że na tym rysunku jest pokazany wykrój pod gniazdo tego panelu - na to donitowano jeszcze kołnierz (angielski termin flange bardziej mi pasuje bo jest pojęciowo szerszy) do którego montowano (odkręcaną) klapę - ten kołnierz zmniejszał przekrój otworu dostępnego dla obsługi.

FranekS napisał(a):Gdyby przeanalizować rysunek sekcji kadłuba na której znajduje się ten wziernik to można by zauważyć pewną niespójność z rysunkiem omawianego detalu.

A to jest zabieg celowy - uproszczone rzutowanie - przed wojną i jeszcze jakiś czas po wojnie dopuszczalne w kreślarstwie. - i właśnie to jest źródłem tej "kwadratowej" klapy na planach. Na marginesie #2 (domyślam się że Franek wie - ale może inni nie - obecnie takie uproszczenia nie tyle są nie stosowane co wręcz zakazane - aby nie generować nieporozumień.

FranekS napisał(a): Ale nie rzecz w detalu chyba tylko w emocjach niektórych uczestników ;-).

Bardzo mądra uwaga. Cieszcie się ze macie taki fajny model i zamiast wytykać błędy, omówicie co można poprawić albo ulepszyć. Ale dajcie sobie spokój z rozpaczaniem. Ja z niecierpliwością czekam aż Eduard go zmniejszy do mojej skali.

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

PostNapisane: wtorek, 14 czerwca 2016, 19:57
przez cris
MarCo napisał(a):Ja z niecierpliwością czekam aż Eduard go zmniejszy do mojej skali.

Oj ja też ,ja też i może nawet mieć te niby niedociągnięcia :P
A tak korzystając z okazji że mamy- jak widzę- speców od 109'wiątek w komplecie to prosiłbym o pomoc (w wolnej chwili oczywiście ;o) ) bo Kuba stwierdził że wymięka :mrgreen:
viewtopic.php?f=14&t=81409&p=958357#p958357

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

PostNapisane: środa, 29 czerwca 2016, 00:49
przez Kuba P.
Wcześniej było o kształcie Beuli - tych guzów kryjących rynienki podające taśmę do MG 131. Miałem co do nich wątpliwości i muszę znów będąc w Krakowie dokładnie obejrzeć Eksponat natomiast dobre foto które mamy pokazuje, że Eduard ładnie złapał ich kształt w przedniej części i tu chyba czeski model też prowadzi w konfrontacji z Hasegawą.

Obrazek

No i dla ilustracji oraz dobrego nastroju mój model na obecnym etapie:

Obrazek

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

PostNapisane: środa, 29 czerwca 2016, 07:36
przez Maciej Gruca
Świetnie się prezentuje!
Czy kąt ustawienia klap (sekcji osłony chłodnicy) jest / był zawsze sztywny? Mam na myśli powiązanie pozycji klap (tych zewnętrznych ) z wewnętrznymi. Zapytuję ponieważ liczę że tak nie było i nie będę musiał poprawiać u siebie...bo chyba mam coś nie tak :D

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

PostNapisane: środa, 29 czerwca 2016, 12:48
przez Kuba P.
Maciej Gruca napisał(a):Czy kąt ustawienia klap (sekcji osłony chłodnicy) jest / był zawsze sztywny? Mam na myśli powiązanie pozycji klap (tych zewnętrznych ) z wewnętrznymi.


Tak, klapy + klapy za chłodnicą były połączone mechanizmem dźwigni i ich wzajemna pozycja jest zawsze ustalona. Zależy od dwóch czynników - pozycji klap lądowania ogólnie oraz otwarcia samych chłodnic.
Czyli w takiej pozycji jak ja mam w modelu oddaje to m/w ustawienie przy zamkniętych chłodnicach i klapach 40 w pozycji do lądowania.
Gdyby teraz odtworzyć stan pełnego otwarcia chłodnic to dolna klapa za chłodnicą zostanie jak jest a górna podniesie się nieco ponad krawędź spływu skrzydeł.

Tyle teorii a w praktyce najlepiej popatrzeć na zdjęcia 109 G/K żeby załapać tą zależność wzajemnego położenia trzech elementów.

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

PostNapisane: wtorek, 30 sierpnia 2016, 00:34
przez Jacek Bzunek
Powstańczy słowacki Gustaw na rocznicę powstania.
https://m.facebook.com/EduardCompany/ph ... &source=48

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

PostNapisane: wtorek, 6 września 2016, 08:58
przez marco2607
Nowości airesa http://www.aires.cz/en/catalog/?search= ... &category=

zestaw kokpitu dużo tańszy od edkowego , ciekawi mnie wasza opinia . Może ktoś pokusi sie o porównanie ?

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

PostNapisane: wtorek, 6 września 2016, 11:40
przez Kuba P.
Będę go miał dziś po południu i porównam.
Zawartość wygląda OK, taka standardowa kabina 109. Może szkoda, że nie ma detali do tych naprawdę późnych kabin jak drewniany fotel czy uproszczona, sklejkowa podstawa drążka. To do tej pory pojawiło się w zestawach SBS i EagleEditions.

Przy okazji widzę Aires puścił klapy bez wciągów i te wnęki nad golenie podwozia, miło.