Strona 1 z 1

Bf-109e hasegawa 1/72

PostNapisane: środa, 1 września 2010, 09:55
przez marco2607
Mam pytanie czy zakup bf-109e z hasegawy w 1/72 to dobry pomysł. Interesują mnie jego wady i zalety oraz porównanie z modelem icm/tamija .

Re: Bf-109e hasegawa 1/72

PostNapisane: środa, 1 września 2010, 10:58
przez Tomasz Dzieciątkowski
marco2607 napisał(a):Mam pytanie czy zakup bf-109e z hasegawy w 1/72 to dobry pomysł.

Nie :-|
marco2607 napisał(a): Interesują mnie jego wady i zalety oraz porównanie z modelem icm/tamija .

Zalety to nieco ładniejszy kształt okapotowania silnika i poprawna długość kadłuba, oszklenie porównywalne z Tamiya a lepsze od ICM. I tak zmieniłbym je na vacu Squadrona/Falcona.
Wadą jest zdecydowanie gorsza składalność od Tamiyi oraz cena w porównaniu do ICMu.

Jeśli Ci nie przeszkadzają te brakujące 2 mm w "Emilu" Tamiyi, wybrałbym właśnie jego ;o)

Re: Bf-109e hasegawa 1/72

PostNapisane: środa, 1 września 2010, 11:16
przez Rumcajs
Model "Emila" Hasegawy w skali 1/72 jest zdecydowanie gorszy od modeli Tamiya/ICM, na dobrą sprawę nie warto sobie nim zawracać głowy. :!:
Bf 109E Hasy ma niewłaściwe proporcje osłony kabiny, za niski statecznik pionowy, błędną liczbę żeber w lotkach, usterzeniu i klapach, złe kołpaki śmigła (zwłaszcza ten do E-3/4 - z otworem), zły kształt osłony silnika (w obrębie rynienek karabinów), zbyt cienkie golenie podwozia i wiele innych błędów czy zbyt dużych uproszczeń (koła główne, mikroskopijne kółko ogonowe - w Tamiyi/ICM jest zbyt małe, ale w Hasie to już całkiem - jak z 1:144). Zresztą skrzydła i stateczniki poziome też do najlepszych nie należą.
Jednego Emila Hasegawy mam w domu, pójdzie na ćwiczenia w malowaniu (z drobnymi podmiankami elementów z modeli Bf 109 innych producentów oraz różnymi dodatkami: jak waku Squadrona..., które mam od dłuższego czasu w domu)


Ciekawy jestem jak wyglądają najnowsze wypusty Bf 109E ICM, jeśli coś zrobili z tymi paskudnymi jamami skurczowymi, to może być przyzwoity i tani model - wystarczyłby tylko zakup waku Rob-Taurus i dobrych kalkomanii.

Re: Bf-109e hasegawa 1/72

PostNapisane: środa, 1 września 2010, 11:26
przez marco2607
Dzięki za odpowiedź, pytałem bo to dość mało spotykany model, od pewnego czasy robię przymiarką na wersję pustynną i
szukam czegoś innego jak icm ( kalki , jamy skurczowe i nadlewki ). Myślałem o miksie hasegawa/icm lub tamiya /icm.
Kadłub icm , skrzydła inny model.

Re: Bf-109e hasegawa 1/72

PostNapisane: środa, 1 września 2010, 11:46
przez Rumcajs
marco2607 napisał(a):(...)od pewnego czasy robię przymiarką na wersję pustynną i
szukam czegoś innego jak icm ( kalki , jamy skurczowe i nadlewki ). Myślałem o miksie hasegawa/icm lub tamiya /icm.
Kadłub icm , skrzydła inny model.

Na czeskim Modelforum jeden z kolegów wykorzystał wstawkę z tylnej części kadłuba ICM do modelu Tamiyi, czym osiągnął dużą zgodność wymiarową miniatury z oryginałem, tylko ten koszt - szczególnie przy chęci posiadania kilku Emili w kolekcji... :?
Jeśli ICM nie poprawił technologii, to chyba najlepiej przymknąć oko na brakujące 2 mm Tamiyi i relaksacyjnie budować Emile z tego zestawu. :D

Re: Bf-109e hasegawa 1/72

PostNapisane: środa, 1 września 2010, 11:53
przez Jaho63
Marcinie, ale mówisz o tym "najostatniejszym" wypuście Hasegawy? Pamiętam, że właśnie m.in. osłonę silnika poprawiali.

Re: Bf-109e hasegawa 1/72

PostNapisane: środa, 1 września 2010, 12:33
przez Tomasz Dzieciątkowski
Jaho63 napisał(a):Marcinie, ale mówisz o tym "najostatniejszym" wypuście Hasegawy?

Najostatniejsze wypraski Hasegawy datują się na rok 1992-93 i pod różnymi malowaniami (special editions) tłuczone są do tej pory. Poprzednie "Emile" Hasy to jeszcze lata 70-te, choć też mają wklęsłe linie podziału...
Jaho63 napisał(a):Pamiętam, że właśnie m.in. osłonę silnika poprawiali.

Poprawiali, poprawiali i na tym się skończyło. Jest lepsza niż w tym starym i nie tak garbata jak w Tamiyi/ICM, ale nadal cud to nie jest :(

Re: Bf-109e hasegawa 1/72

PostNapisane: środa, 1 września 2010, 12:37
przez Rumcajs
Jaho63 napisał(a):Marcinie, ale mówisz o tym "najostatniejszym" wypuście Hasegawy? Pamiętam, że właśnie m.in. osłonę silnika poprawiali.

Tak Januszu, pisałem o tym najnowszym wypuście Hasegawy, który jest poprawiony, ale tylko w stosunku do starego produktu japońskiego producenta i niestety dalej Emila przypomina zdecydowanie gorzej niż konkurencja japońsko/ukraińska.

Re: Bf-109e hasegawa 1/72

PostNapisane: środa, 1 września 2010, 15:56
przez Murek
Witam
W kwestii długości kadłubów Tamiyi i ICM - zdjęcie dla zobrazowania:
Obrazek

Posiadam po dwa modele w/w producentów, ICM sprzed odświeżania form. Na górnym zdjęciu Tamiya, widać miejsca w których wkleiłem kawałki ramki wtryskowej (te z nazwą samolotu i producenta), następnie przyciąłem skalpelem, wystarczy tylko przeszlifować.

Re: Bf-109e hasegawa 1/72

PostNapisane: środa, 1 września 2010, 17:34
przez Jaho63
No i tak chyba najlepiej będzie. Musze zapamiętać. Emilów u mnie: ICM (4), Tamyia (1), Hasegawa (2). :mrgreen:
A! Jeszcze jakiś polski (RPM?). :)