Emilowe wariactwo czyli Bf 109 E 1:32 DRAGON

[Maciek_66]

Jest kolejna opcja - wlot powietrza do chłodnicy pod silnikiem - z przedziałkiem lub bez (części B7/B6 i B9). Chyba bez przedziałka to późniejsze rozwiązanie?
Poza tym szukam dobrego zdjęcia regulatora tlenu - mam blaszkę i chcę to jakoś fajnie zlepić.
O ile dobrze widzę na zdjęciu Kuby, to dolne osłony sklejone są razem - da się to potem nałożyć na silnik? Instrukcja pokazuje inną kolejność. Postanowiłem skleić wszystkie części silnika, jako tako pomalować i następnie osłony skleić na stałe. Eksponowanie silnika raczej by się nie udało - to nie Tamiya...

[robmario]

Co do poprzeczki we wlocie podsilnikowej chłodnicy to masz rację, występuje ona raczej we wcześniejszych wersjach. Wrzucam zdjęcie muzealnego Bf 109 E, na którym trochę widać kolorystykę i szczegóły regulatora i osłony. Mam nadzieję, że coś pomoże:

[Mecenas]

W książce z Mushrooma o Bf 109E jest informacja, że ten przedziałek we wlocie występował do wersji E-3 włącznie.

[Maciek_66]

Dziękuję!
Tak myślę sobie, żeby go ponitować. Mam monografię Kegero. Na razie się przymierzam, ale widzę problemy. W osłonie górnej silnika 2 linie nitów poprowadzone od zamków powinny być przed otworami w górnej części. A wypadają dokładnie na otworach. Nie ma też rysunków nitów na dolnej osłonie. Czyli szykują się kolejne problemy...

[Kuba P.]

A tam problemy

Popatrz na zdjęcia, powinny pomóc.
http://fromreconstructiontodeconstructi ... useum.html

[Maciek_66]

Dzięki, pewnie pomoże. Ale problemy są. Nie mówię, że nie do pokonania, coś tam się wymyśli.
Te miękkie wkładki beżowe we wnękach, to się kleją klejem do plastiku? Odcięta wlewka formy jest widoczna, niestety to się wałkuje podczas szlifowania. Też coś muszę wydumać.

[Kuba P.]

CA skleisz spokojnie, odetnij ten szajs ostrym skalpelem.

[Maciek_66]

Niestety to już było odcięte "fabrycznie", niestety z ubytkiem.

[Kuba P.]

Jakoś to wypełnisz, w moim nowym E-3 były niestety mocno zgniecione i są odkształcone. Ale się nie martwię, coś wymyślę.
Obecnie Emilowe Wariactwo ma u mnie rozmiar XS




Trzy godziny pracy i za moment cudaczek będzie gotowy do malowania.

[Maciek_66]

Osłony silnika dało się spasować bez szpachli?
Jakoś nie mogę dopasować rur wydechowych (na razie tylko pierwsze przymiarki robiłem, ale coś jest nie "teges"). Zresztą wyglądają średnio, przydałyby się jakieś zamienniki.

[Kuba P.]

Osłony silnika dało się spasować bez szpachli?

Ale mówisz o którym modelu, 32 czy 72?

[Maciek_66]

Jak w tytule wątku, 1/32. Ten właśnie robię.

[Kuba P.]

A to tutaj Ci nie powiem, bo w moim 1:32 osłona silnika jeszcze leży luzem obok modelu, ale bankowo sam sobie też poradzisz

[Maciek_66]

Trochę te osłony od środka trzeba podszlifować. Nie dotarłem do etapu malowania, więc do składania daleko, ale już pierwsze przymiarki pokazały, że złożyć z pudła się nie da.

A mam pytanie - na lufach były czasem takie osłony (blast tube) - nr 3 na rysunku. Czy to było zawsze, czasem, rzadko*? Jakieś konkretne warunki?
* niepotrzebne skreślić

[Muśtax]

Raczej było zawsze chyba że zdjęte podczas jakiegoś przeglądu, tak przynajmniej wynika ze zdjęć.