Maciek_66 napisał(a):Malowanie Hahna, Francja, październik 1940. Tak myślę, że w tym okresie często latali z podwieszonymi zbiornikami? Zastanawiam się, czy podwiesić mu zbiorniczek.
Maciek_66 napisał(a):A teraz jestem przy klapach. Przymierzyłem i tak sobie pomyślałem, że jak się robi klapy wychylone, to tam powinien być jakiś mechanizm uruchamiający, siłownik, czy inne cóś. Jest takie przetłoczenie, ale zieje pustką. Oczywiście obejrzałem literaturę, którą mam i nie znalazłem.
Murek napisał(a):Mnie natomiast interesuje to zaznaczone przez Maćka miejsce. W modelach jest odtwarzane jako zapadniecie tworzywa a w oryginale, jak widać, był tam otwór. Co było pod trapezową blaszką/daszkiem?
Kuba P. napisał(a):Dopóki nie masz zdjęcia - ciężko cokolwiek potwierdzać.
Teoretycznie E-7, pierwszy Emil wyposażony w instalację pozwalającą na użycie odrzucanego zewnętrznego zbiornika paliwa do produkcji trafił w sierpniu 1940. Praktycznie jednostki stacjonujące nad Kanałem wykonywały w końcowej fazie walk BoB raczej krótkie loty i myśliwce o przedłużonym zasięgu nie były konieczne. Obstawiam, że nie było tam w ogóle maszyn z instalacją dla zbiornika odrzucanego.
Boogeyman napisał(a):Czyli podwieszane dodatkowe zbiorniki paliwa mogą występować tylko w wersjach E-7 i późniejszych? A co z bombami, też podwieszali dopiero od jakiegoś konkretnego modelu messera?
Maciek_66 napisał(a):Ja myślałem, że ten mechanizm uruchamiania klapy był właśnie pod tą trapezową blaszką. Całe szczęście, że się zapytałem - dziękuję za informacje. Trochę bym namieszał...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości