Messery z Fine Molds w skali 1/72 - warto?

Re: Messery z Fine Molds w skali 1/72 - warto?

Postprzez marco2607 » czwartek, 30 grudnia 2010, 08:34

Nie będę podważał rzeczy oczywistych ( fm bardziej mi się podoba niż hase) , ale za cenę fm mamy hase blaszkę edka i
silnik airesa. ( przy cenach z allegro). I szczególnie przy wersji g zdecydowanie wybieram hase.
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
marco2607

Animal Planet
 
Posty: 3312
Dołączył(a): piątek, 2 stycznia 2009, 18:25
Lokalizacja: Białystok

Reklama

Re: Messery z Fine Molds w skali 1/72 - warto?

Postprzez Kuba P. » czwartek, 30 grudnia 2010, 08:53

Jaho63 napisał(a):
erkamo napisał(a):potwornie dokładnych porównań z rysunkami

:?:
Ja tu nie robiłem porównań z rysunkami wcale. Jeżeli gdzieś kolega się "zgubił" chętnie wytłumaczę. Jeżeli chodzi o podane wartości to dotyczą one różnic pomiędzy Hasegawą a FM i pokazują raczej nieznaczące wartości. To, co jest zauważalne i uważam dość znaczące, to nadmierna obłość kadłuba FM.


To rysunki z Modeller's Eye czy Model Art?
Już gołym okiem widać, że chociażby kołpak śmigła niestety też ma błędny obrys. Właśnie taki "hasegawowski".

Model FM wyszedł kiedy już zostawiłem na dobre skalę 1:72 ale dobrze go sobie pooglądałem i nie widzę ani jednej przewagi hasegawy nad tym zestawem.

marco2607 napisał(a):Nie będę podważał rzeczy oczywistych ( fm bardziej mi się podoba niż hase) , ale za cenę fm mamy hase blaszkę edka i
silnik airesa. ( przy cenach z allegro). I szczególnie przy wersji g zdecydowanie wybieram hase.


No i masz z dobrodziejstwem inwentarza koślawe obrysy wnęk podwozia, problemy z kształtem usterzenia, płaskie skrzydła, kształt kadłuba za kabiną zwalony, kształt linii nosa w rzucie z boku, koszmarne koła... nie wiem czy nie lepiej złożyć FM z drobnymi waloryzacjami niż brać się za hasegawę?

To takie trzy słowa od ojca nierobiącego już 72 :)
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Messery z Fine Molds w skali 1/72 - warto?

Postprzez erkamo » czwartek, 30 grudnia 2010, 13:47

Jaho63 napisał(a):Ja tu nie robiłem porównań z rysunkami wcale. Jeżeli gdzieś kolega się "zgubił" chętnie wytłumaczę. ... To, co jest zauważalne i uważam dość znaczące, to nadmierna obłość kadłuba FM.


OK :D , faktycznie zgubiłem się.
A zatem z innej beczki. ;o) Na jakiej podstawie dokonujesz oceny, że ten czy inny model jest zbyt obły, plaski czy ...po prostu odbiegający od pierwowzoru? Porównujesz tak "na oko" ze zdjęciami (Walkarondów istnieje chyba dosyć sporo?), czy suwmiarkujesz model i jakieś "uznane" plany. Istnieją jakieś rysunki, o których możnaby powiedzieć : "to jest to"?
Pozdrawiam

erkamo.

"...Protest Chin przyczyną rozwiązania ONZ, zadłużenie USA..., sprzedaż Alaski dla..." - Juliusz Machulski - wizjoner czy fantasta?
erkamo
 
Posty: 690
Dołączył(a): niedziela, 2 marca 2008, 23:56

Re: Messery z Fine Molds w skali 1/72 - warto?

Postprzez HK » czwartek, 30 grudnia 2010, 14:30

Nie znam się na tyle dobrze na messerach żeby wypowiadać się w tym konkretnym przypadku. Ale ja jeśli chcę ocenić zgodność planów z oryginałem, staram się najpierw dotrzeć do nabardziej wiarygodnych podstawowych wymiarów samolotu np. z dokumentacji producenta. Jeśli te zgadzaja się dobrze z planami (pewna tolerancja na reprodukcję jest tu wskazana) to jest to podstawowy znak, że plany moga być wiarygodne. Następnie porównuje z planami materiał zdjęciowy tzn. położenie paneli, linie podziału blach, kształt powierzchni sterowych itp. Gdy to wszystko się w miarę zgadza, to wtedy przyjmuję takie plany za wzorzec. Tyle że to teoria, bo idealnych planów nie ma. Dlatego zawsze należy pogodzic się z pewnymi geometrycznymi różnicami o ile nie są istotnie rażące. W tym przypadku, różnice rzędu dziesiątych częći milimetra uznałbym za całkowicie bez znaczenia, bo nie da się w praktyce wykazać czy wynikają z błędnych pomiarów (danych), niedokładności twórcy planów czy artefaktów w procesie reprodukcji/druku.
Hendryk
HK
 
Posty: 514
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 11:07

Re: Messery z Fine Molds w skali 1/72 - warto?

Postprzez Jaho63 » czwartek, 30 grudnia 2010, 15:02

erkamo napisał(a):porównujesz tak "na oko" ze zdjęciami?

Dokładnie tak. Nie śmiem porównywać Mietków do jakichkolwiek planów i podważać słów "ojca". Po prostu już przy pierwszym obmacaniu modelu boki wydały mi się za bardzo podobne do boków dobrze wykarmionej kobyły, więc pomierzyłem jedynie, jakie są różnice w stosunku do Hasegawy i gdy te okazały się w sumie marginalne zacząłem się przyglądać zdjęciom. Nie będę tu Kubo z Tobą polemizował, który kadłub jest "prawidłowszy”, ale na mój gust ta regularność łuku czy właściwie elipsy w modelu FM przypomina bardziej bok Spitfira niż Messera, no, ale to tylko moje zdanie. Pisałeś Kubo, że Hase na zwalony kadłub za kabiną, czyżby chodziło właśnie o to, że tam jest za mało "okrągły"?
Jeszcze raz upominam wszystkich szykujących się do ataku, że nie napisałem nigdzie, że uważam model FM za skopany, mnie też się bardziej podoba od Hasegawy (proszę ewentualnie uważniej przeczytać wątek od początku), ale nie widzę jednak powodu, dla którego nie można by porozmawiać o źle, moim zdaniem odtworzonym elemencie? Pozdrawiam wszystkich miłośników Meserów, ja poprzez swoje zainteresowanie również lubię ten samolot!
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: Messery z Fine Molds w skali 1/72 - warto?

Postprzez Jaho63 » czwartek, 30 grudnia 2010, 15:03

HK napisał(a):W tym przypadku, różnice rzędu dziesiątych częći milimetra uznałbym za całkowicie bez znaczenia

Czyli mamy takie samo zdanie! Tak własnie napisałem.
P.S. Ciekawe jak będą wyglądały 109-ki F/G Edka! Może kiedy i w 72-ce puszczą?
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: Messery z Fine Molds w skali 1/72 - warto?

Postprzez Kuba P. » czwartek, 30 grudnia 2010, 15:37

Na ile pamiętam swoje "72" 109 G Hasegawy to przekrój kadłuba za kabiną był zbyt szpiczasty na grzbiecie a szczególnie raził zbyt opadający, zbyt niski w rzucie z boku nos samolotu. Do tego obrys usterzenia mi się nigdy nie podobał.
Moje pierwsze wrażenie, gdy po przesiadce z 72 na 48 zrobiłem sobie 109 G Hasegawy w tej skali było takie - ocho, wreszcie coś co wygląda jak Messer.
Jak potem zobaczyłem modele FM zrobione to zrobiły na mnie doskonałe wrażenie, że to jest wreszcie Bf 109 F/G/K w małej skali, który wygląda jak Bf 109.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Messery z Fine Molds w skali 1/72 - warto?

Postprzez marco2607 » czwartek, 30 grudnia 2010, 15:54

Jest dokładnie jak piszesz, dlatego cały przód wymieniłem na produkt airesa, powierzchnie sterowe mam odlane z żywicy,
tył za kabiną jest właściwie taki sam jak w fm który do tej polemiki uważałem za idealny, pozostają jedynie kłopoty z faktycznie zbyt płaskimi skrzydłami ( tego nie wiedziałem).A to co zainwestowałem i tak mi wyszło taniej niż za fm.
Biorąc pod uwagę że nie będzie to 1 model oszczędności się zwiększają. Przy chęci budowy 1 szt. bym sobie głowy nie zawracał
i fm wzbogacił czym się tylko da ( 3 w kolejce). :D
Tak przy okazji czy ma ktoś zdjęcie malowania 109g6 Barkhorma z 1944r.
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
marco2607

Animal Planet
 
Posty: 3312
Dołączył(a): piątek, 2 stycznia 2009, 18:25
Lokalizacja: Białystok

Re: Messery z Fine Molds w skali 1/72 - warto?

Postprzez MarCo » środa, 5 stycznia 2011, 00:52

Ahoy,
Moje 0,03 PLN o porównywaniu do planów:

Jaho63 napisał(a):ale na mój gust ta regularność łuku czy właściwie elipsy w modelu FM przypomina bardziej bok Spitfira niż Messera

Wydaje mi się, ze nasze (bo i moje na początku) odczucia o zbyt wyoblonym kadłubie w FM wynikają ze złych przyzwyczajeń - przez lata wszyscy producenci robili modele messera ze złymi przekrojami kadłuba - nie tak dawno "odkryli" ze spód zaraz za krawędzią spływu skrzydła robił się półokrągły, a teraz odkrywają że boki też nie były płaskie. Po prostu nasze oko tak przywykło do obrazu kadłuba o przekroju trapezu z zaokrąglonymi narożnikami, że ciężko się pogodzić z prawdą, która jest kompletnie inna.
Na poczatku modele FM też wydawały mi sie "nadmiernie nadmuchane" i w pierwszym odruchu zamierzałem je szlifowac - zupełnie niepotrzebnie. Dopiero po przejrzeniu naprawdę dużej ilości zdjęć przekonałem się do modelu. Ten kadłub był taki obły. Tyle że wredota jego kształtu polega na maskowaniu się po pomalowaniu matową farba. I tak samo jest z modelem - patrzycie na wypolerowane wypraski, a po pomalowaniu modelu kadłub już taki okrągły się nie wydaje.
Porównując z przekrojami (akurat któryś z przedmówców wziął plany z Modeller's Eye i (pomijając detale typu kołpak śmigła) one mają całkiem przyzwoite przekroje - odchyłki po przeskalowaniu planów, oryginalnie są w 48 - od tych z modelu są na poziomie błędu pomiarowego - 0,1-0,2mm od krzywej z planów. Przy czym plany są bliskie oryginałowi (sprawdziłem z dokumentacją fabryczną), ale też nie idealne. No i miejmy świadomość, że nakładając niedokładności w: narysowaniu planów, przeskalowaniu planów do 72, przeniesieniu przekroju z modelu na plan do porównania itd, trudno naprawdę być pewnym czy w ogóle jest pomiędzy nimi odchyłka.
Co do przedniej szyby wiatrochronu - jest za mała na szerokość, ale błąd jest pomijalny w tej skali - przecież spieranie się o mniej jak 0,5mm w skali 1/72 graniczy z absurdem. Właściwe zamaskowanie osłony przy malowaniu w zasadzie ten błąd ukrywa :)

Zdjęcie, które daje trochę pogląd na sprawę (ze zbiorów Luftfahrtmuseum w Laatzen, opublikowane w HT Model Special 914) - gra światła pokazuje jak naprawdę wyoblony był ten kadłub - za kabiną przekroje nie miały ani kawałka prostej (po kliknięciu otwiera się większe):

Obrazek
Avatar użytkownika
MarCo
 
Posty: 311
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 11:56

Poprzednia strona

Powrót do Messerschmitt

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości