Modelarstwo z pasją

Ceny są mocno wyśrubowane. Sprzedawcy w aukcjach piszą, że najlepsze w siedem dwójce.
Ja ich w rękach nie miałem i nie wiem o tych wypustach nic.
Warto?

A G

A G napisał(a):Warto?

Bezwzględnie TAK
A jeśli polskie ceny Cię przerażają i dysponujesz wypukłą kartą kredytową to zdecydowanie polecam www.hlj.com

Tomasz Dzieciątkowski napisał(a):

A G napisał(a):Warto?

Bezwzględnie TAK
A jeśli polskie ceny Cię przerażają i dysponujesz wypukłą kartą kredytową to zdecydowanie polecam http://www.hlj.com

Można też mieć płaską.

Na Allegro można teraz kupić po 85pln za sztukę, kupno w Japonii mija się z celem...

heihachi mishima napisał(a):Na Allegro można

Skorzystałem z tej oferty ostatnio i modele bardzo mi przypadły do gustu. Jedynie część ogonowa, a dokładniej segmenty przed ogonem, wydają się za grube, za owalne. Jeszcze nie robiłem "przymiarek".

Jaho63 napisał(a):

heihachi mishima napisał(a):Na Allegro można

Skorzystałem z tej oferty ostatnio i modele bardzo mi przypadły do gustu. Jedynie część ogonowa, a dokładniej segmenty przed ogonem, wydają się za grube, za owalne. Jeszcze nie robiłem "przymiarek".

Modele Bf 109 Fine Moldsa posiadam i w mojej opinii są to zdecydowanie najlepsze Messery F-K w 1/72.
Czytałem pare opinii na czeskim forum i tam modelarze są zdania, że:
- odrobinę zbyt wypukłe są boki kadłuba od kabiny do ogona;
- zbyt krótki jest przód kadłuba przed kołpakiem śmigła (w miejscu zbiornika oleju).
W zasadzie te wady są proste do naprawy - pogłębiać stopniowo linie podziału na tylnej części kadłuba i odrobinę zeszlifować jego boki. Również dokleić krążek z tworzywa (około milimetr) z przodu kadłuba to w praktyce niewiele pracy.

Akurat nikt tam nie zwrócił uwagi, że przednia szyba wiatrochronu jest za wąska. a to już jest dużo trudniejsze do naprawy bez tłoczenia nowych osłonek waku (Squadron/Falcon oraz Pavla dedykowane innym modelom nie bardzo można przypasować).

Zresztą..., bez tych wszystkich przeróbek modele Messerów Fine Moldsa i tak wyglądają świetnie.

Rumcajs napisał(a):bez tych wszystkich przeróbek modele Messerów Fine Moldsa i tak wyglądają świetnie.

I ja się zgodzę, wielką przyjemność sprawia ich oglądanie.
Co do boków chyba to zrobię, bo Messery miały ten swój charakterystyczny "chudy" kadłub (z resztą "Ruski" ich inaczej nie nazywali). Co do przedłużenia przodu spróbuję zapamiętać, ewentualnie mam nadzieję przypomnisz jak już którego zacznę. Jeśli zaś idzie o oszklenia to nic więcej nie powiem poza Rob-Taurus. Dedykowane!

Jaho63 napisał(a):(...)Jeśli zaś idzie o oszklenia to nic więcej nie powiem poza Rob-Taurus. Dedykowane!

Owszem, Rob-Taurus robi świetne oszklenie. Szkoda tylko, że producent ten nie pokusił się o naprawę wzmiankowanego wyżej błędu w szerokości przedniej szyby wiatrochronu (jak to zrobił przy niektórych innych zestawach oszklenia). Waku dokładnie kopiuje wymiary tego z zestawu.

Rumcajs napisał(a):Szkoda tylko, że producent ten nie pokusił się o naprawę wzmiankowanego wyżej błędu

Aha, no to przykre. To już chyba poza moimi zdolnościami będzie.

Popełniłem dla Was in-boxa

Panie i Panowie oto Bf 109G-6, 1:72, Fine Molds !








Detale w porównaniu z Hase - Fine Molds jest lepszy.
Pozdrawiam!
A G

Tak jak przedmówcy stwierdzam, że w 1/72 Bf 109 od F do K - TYLKO FineMolds!

Mnie się udało pod koniec roku hartricka ubić. Ceny były bliższe naszej planety...

Po wstępnym obmacaniu, omawiana tylna część kadłuba nie ma większych odstępstw wymiarowych. Myślę, że FM jedynie zbyt owalnie potraktował kadłub Messera i stąd wrażenie obłości, czyt. szerokości/grubości.
Wręga "I" różnica 0,3mm, wręga "J" różnica 0,4mm.
Również przy wrędze "F" FineMolds chyba za mocno zrobił te płaskie skośne powierzchnie, stąd też węższa owiewka.
(zielony - Hasegawa, czerwony - FM)

P.S. Dla pobieżnie czytających, ogólnie i tak FM wypada lepiej od Haski.

Dziękuję bardzo za analizę wymiarową!

Mnie się za to przytrafił "dublet" 109 z F M: K-4 i G-6.

Ja tam twierdzę, że małe jest piękne, a gablotki nie są z gumy.

A G

A propos tych potwornie dokładnych porównań z rysunkami.
Skąd wiadomo z jakimi rysunkami porównywać modele (do Messerschmittów jest chyba tego dosyć sporo?).? Istnieje jakiś non plus ultra, czy tylko wiara w nieomylność kolejnych badaczy tematu i kreślarzy?

erkamo napisał(a):potwornie dokładnych porównań z rysunkami

Ja tu nie robiłem porównań z rysunkami wcale. Jeżeli gdzieś kolega się "zgubił" chętnie wytłumaczę. Jeżeli chodzi o podane wartości to dotyczą one różnic pomiędzy Hasegawą a FM i pokazują raczej nieznaczące wartości. To, co jest zauważalne i uważam dość znaczące, to nadmierna obłość kadłuba FM.