Modelarstwo z pasją

Najnowszy Bf 110 Eduarda już na półkach sklepowych oraz w mojej szafie.
Generalnie pierwsze wrażenie jest OK. Praktycznie ten sam zestaw co wcześniej, dodane ramki z elementami charakterystycznymi dla wersji G - silniki, śmigła, osłona kabiny, wnętrze kabiny.
Zdjęcia można sobie obejrzeć na Hyperscale tu:
http://hyperscale.com/2009/reviews/kits ... ewbg_1.htm

Z pozytywów zestawu można wymienić w miarę poprawną bryłę modelu (stary Revell / Promodeller miał problem z kształtem osłon silników i kołpakami), nieźle wykonane detale wnętrza kabiny, ładną ramkę z oszkleniem kabiny oraz wykonane ładniej niż poprzednio kolorowe blaszki. Od biedy da się użyć.

Z tego co zauważyłem, to są i babole. Np. kształt łopat śmigła nijak się ma do rzeczywistości. Proszę sobie porównać:


foto z Hyperscale



Niefajnie też, że nie ma opcji zbudowania wariantu G-2/R3 czyli samolotu wyposażonego w dwa MK 108 zamiast czterech MG 17. Ten drugi nos z działkami musi pojawić się później przy Bf 110 G-4, szkoda że teraz go nie ma.

Generalnie model jest OK. Ciekawe co wyjdzie z niego podczas budowy. Więcej drobnych uwag później. Chyba go sobie zacznę...

śmigła vypadá divně
śmigło wyszło dziwnie

Smiglo przypomina bardziej stosowane w He 111

Dokładnie to samo skojarzenie mam i ja.

Gdyby "Edek" zrobił go w 72-ce to i z tymi śmigłami bym ich całował po... (choć fakt lepiej G-4)

Jaho63 napisał(a):Gdyby "Edek" zrobił go w 72-ce to i z tymi śmigłami bym ich całował po... (choć fakt lepiej G-4)

To Cię pewnie pocieszę, ponieważ Bf 110G 1/72 Edka został zapowiadziany przez samego Vladimira Sulca (szefa f-my Eduard). Model ma być wydany w przyszłym roku.

Rumcajs napisał(a):

Jaho63 napisał(a):Gdyby "Edek" zrobił go w 72-ce to i z tymi śmigłami bym ich całował po... (choć fakt lepiej G-4)

To Cię pewnie pocieszę, ponieważ Bf 110G 1/72 Edka został zapowiadziany przez samego Vladimira Sulca (szefa f-my Eduard). Model ma być wydany w przyszłym roku.

Ano, pravda ;-)

Szef firmy Eduard (Vladimír Šulc) zapowiedział na konkursie Modellbrno, że Eduard wyda Bf 110 w skali 1/72 v przyszłym roku.

No właśnie o tym słyszałem i dlatego dałem upust radości i nie zakłóci go nawet brak śmigieł bo Me-110 w skali 1/72, szczególnie G, na całym świecie nie ma!

Jaho63 napisał(a):No właśnie o tym słyszałem i dlatego dałem upust radości i nie zakłóci go nawet brak śmigieł bo Me-110 w skali 1/72, szczególnie G, na całym świecie nie ma!

No no, a High Planes to "gips" Mam i jest to całkiem udany model, co sie tyczy oddania kształtów oryginału. Detale słabsze, ale ratunkiem jest kokpit Airesa, blaszki Edka (wszystko do Italerki) i koła Kory.

Rumcajs napisał(a):Detale słabsze, ale ratunkiem jest kokpit Airesa, blaszki Edka (wszystko do Italerki) i koła Kory

- w łapkach nie miałem, a oszklenie? Z resztą, dawać tego Edka! :):)

Jaho63 napisał(a):

Rumcajs napisał(a):Detale słabsze, ale ratunkiem jest kokpit Airesa, blaszki Edka (wszystko do Italerki) i koła Kory

- w łapkach nie miałem, a oszklenie? Z resztą, dawać tego Edka! :):)

Oszklenie w modelach HP to produkty nowozelandzkiego Falcona, więc i w tym Messerku 110G jest bardzo ładne.

Kuba Plewka napisał(a):Niefajnie też, że nie ma opcji zbudowania wariantu G-2/R3 czyli samolotu wyposażonego w dwa MK 108 zamiast czterech MG 17. Ten drugi nos z działkami musi pojawić się później przy Bf 110 G-4, szkoda że teraz go nie ma.

Standardem że jako pierwsze wypuszcza się mniej popularne wersje a Eduard nie jest wyjątkiem. Przykładem mogą być Avie B.534 III i IV serii. Przyznam się że model bardzo mi się spodobał ale warto chyba poczekać na G-4 z nosem ozdobionym antenami radaru.

Kuba Plewka napisał(a):Z tego co zauważyłem, to są i babole. Np. kształt łopat śmigła nijak się ma do rzeczywistości.

Zapewne szybko ktos wyprodukuje porzadniejsze zamienniki. W ostatecznosci, jesli srednica pasuje, moznaby troche postrugac badz dokleic tam, gdzie materialu brakuje. Zatem same smigla nie powinny stanowic problemu. Gorzej, jesli gdzie indziej wieksze babole...

A ja wierzę w "spisek masoński" i jestem przekonany że śmigła wypuści Quickboost. Wystarczy uzbroić się w cierpliwość

Może podobnie jak w przypadku I-16 Eduard sam się poprawi?