W oczekiwaniu na przylot Mk.IX z HLJ, zacząłem się rozglądać również za wersją MK.I/II w tej skali. Wyboru dużego nie ma, bo albo stary Revell, albo równie stary Revell/Hasegawa. Tego drugiego inbox widziałem, tego pierwszego nie (może ktoś ma?). A może oba do kupy + żywica kokpitu Airesa od V dla okrasy? Z tego co widziałem to wersja Rev/Has, to Mk.V ze skrzydłami I/II. A sam stary Revell, co o nim sądzicie? O obu zresztą? Wiadomo, że w zderzeniu z Tamkową IX, to może być zbyt duży szok, ale może bym coś podłubał? Zanim Tamka zrobi Mk.I do reszty wyłysieję
Pozdrawiam
Krzysiek