Nowy Spitfire z Airfixa w 1/72

[Konrad .C]

Ostatnio sobie zakupiłem nowe Zero A6M2 z Airfixa i jestem pod ogromnym wrażeniem!
Ładny kokpit, czyste detale, brak jakiś śladów czy jamek, jak to w innych modelach było. Duża kalkomania wraz z napisami, nic tylko brać za te 16 zł(!!). Zacząłem kleić, może jakiś warsztacik wrzucę. ;)
Jest to pierwszy lotniczy model pancernika po 4 latach więc mogę trochę słodzić ale to co aktualnie mam na warsztacie mi się naprawdę podoba. ;)
Tego spita chyba sobie tez kupię tylko nie wiem jakiego, ostatnio zauważyłem ,ze Airfix robi dobrze i w sumie tanio... chwali się, chwali.

[spiton]

Modele Airfixa to naprawdę fajny plastik za niewielkie pieniądze, choć trzeba przyznać, że w swoim czasie i teraz zresztą też revell robi bardzo eleganckie modele za niewielkie pieniądze. Szkoda tylko, że praktycznie każdy model revella z tych tanich serii miał jakieś wady. P-47 za mała osłonę silnika, F-190 fatalną kabinkę, spit skrzydło, Me-109 śmigło i kołpak, Hurricane listwy na kadłubie itp. Chyba najkorzystniej przedstawia się He-177-wielki efektowny bombowiec za 5-6 dych !!.
A jeśli chodzi o airfixa, to cieszy, ze linie podziału staja się delikatniejsze, choć ciągle delikatne nie są.

[RAV]

Czytałem, że airfixowe Zero ma za szeroką osłonę kabiny. Prawda to?

[Mac Eyka]

Czytałem, że airfixowe Zero ma za szeroką osłonę kabiny. Prawda to?

Na pierwszy rzut oka nie widać jakiegoś wielkiego odstępstwa. Proporcje wydają się być OK.

[zegeye]

Osłona kabiny w zero nie wygląda tragicznie. Jak na moje oko to skopana jest osłona silnika i nie podobało mi sie podwozie. Bryła samolotu całościowo za to wygląda naprawdę poprawnie, tylko ten silnik..... Cóż ja nie kupiłem. Pozostanę przy Hasegawie która wg mnie nadal wygląda o niebo lepiej, choć oczywiście cenowo też odpowiednio się różni.

[Grzegorz2107]

Czytałem, że airfixowe Zero ma za szeroką osłonę kabiny. Prawda to?

Na pierwszy rzut oka nie widać jakiegoś wielkiego odstępstwa. Proporcje wydają się być OK.

Zmierzyłem: Nowa Hasegawa ma w najszerszym miejscu osłony kabiny 9.3mm, stara Hase ma 9,4, a nowy Airfix 11,0mm. Nie mam planów Zera pod ręką, niech ktoś zajrzy i zmierzy, to będziemy wiedzieli kto jest bliżej prawdy. Osłona silnika jest na oko b.podobna do tej z Hasegawy. Nie ma jakiegoś grubego błędu, rzucającego się w oczy.

[RAV]

niech ktoś zajrzy i zmierzy

AJ-Press, Monografie Lotnicze nr 7: 9,6 mm.