Spitfire Mk.XII - Airfix 1:48

Re: Spitfire Mk XII

Postprzez Kuba P. » niedziela, 20 lutego 2011, 13:27

No tak, ale wolałem wskazać część raczej bezsprzecznie wspólną
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Reklama

Re: Spitfire Mk XII

Postprzez Mac Eyka » niedziela, 20 lutego 2011, 16:03

Grzegorz2107 napisał(a):A Mk.XII pochodzi od Mk.IX w ten sposób, że część zamówienia na Mk.IX została przemianowana na Mk.XII. I te maszyny można poznać po stałym kółku ogonowym. Te z chowanym kółkiem pochodziły od Mk.VIII.


Grześku cyferki cztery a czy tobie się nie pokalapućkało z Mk.XIV.

"Dwunastka" to nic innego jak Mk.Vc z Griffonem II.
Rzuć okiem na tą fotkę, nawet od spodu pozostały mu niesymetryczne chłodnice.
Obrazek
A chowane kółko to pozostałość po niedoszłym super Spitfire Mk.III który miał władać niebem nad zachodnią Europą gdyby nie to, że trzeba było na szybciora przerabiać Mk.I/II na "piątki" bo się robiło krucho z przewagą techniczną.

Co do genezy Spitfire to macie oczywiście rację.

Jestem po prostu przeciwnikiem oceniania modelu jako zabawki tylko po tym jak się wypraskę kadłuba przyłożyło do innej wypraski modelu którą połowa modelarskiego światka uważa za dobrą wymiarowo, a druga połowa za zestaw zabawkowo-politechniczny.
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Mac Eyka

Zimna Wojna 2
 
Posty: 3050
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 22:08
Lokalizacja: Ouagadougou w Burkina Faso

Re: Spitfire Mk XII

Postprzez K.Y.Czart » niedziela, 20 lutego 2011, 17:46

Te sto LF XII "przebudowano" z płatowców zbudowanych jako Mk.Vc, PRIV, VI, VII, VIII, IX, X, XI, XII
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 23:04

Re: Spitfire Mk XII

Postprzez Mecenas » niedziela, 20 lutego 2011, 20:03

A ja powiem tak: czytałem różne dyskusje w sieci, w zasadzie to wyłącznie na forach anglojęzycznych, na temat zgodności wymiarowej i kształtowej modelu. Pooglądałem też kilka relacji z budowy. Na mój prostacki gust i brak talentu model Mk.XII z Airfixu całkowicie zaspokoi potrzeby posiadania i radości z budowy. Prędzej czy później, ale zostanę nabywcą tego modelu.
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4834
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 15:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Spitfire Mk XII

Postprzez Kuba P. » niedziela, 20 lutego 2011, 20:05

Gratuluję i zazdroszczę. No i przede wszystkim życzę powodzenia w budowie...ale chętnie bym się dowiedział co inni piszą o tym modelu. Jakie są ich wnioski? Bo ja także chętnie bym go kupił, ale jak to ma być kolejny gniot to szkoda mi nerwów. Ostatnio za dużo skiszonych modeli wyszło a ja je kupiłem :(
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Spitfire Mk XII

Postprzez Mecenas » niedziela, 20 lutego 2011, 20:30

Bardzo proszę, poniżej podaję kilka przykładowych linków.

Tutaj, dyskusja na Aeroscale pod recenzją modelu Rowana Baylisa.

A tutaj fajna relacja z budowy prosto z pudła.

Kilka fajnych zdjęć prawie gotowego modelu
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4834
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 15:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Spitfire Mk XII

Postprzez Grzegorz2107 » niedziela, 20 lutego 2011, 20:32

Mac Eyka napisał(a):

"Dwunastka" to nic innego jak Mk.Vc z Griffonem II.

Rzuć okiem na tą fotkę, nawet od spodu pozostały mu niesymetryczne chłodnice.



Griffon II był tylko w prototypie. Seryjne miały wersję III, IV i VI.

Chłodnica oleju nie jest istotna. Nie dowodzi w każdym razie, że to jest przebudowany Mk.V .
To, że płatowce Mk.IX były dawcami dla Mk.XII wynika z tego, że sąsiednie seriale dla Mk.XII serii ENxxx należą właśnie do Mk.IX (a nie do Mk.V bo ten wypadł z produkcji w Supermarine). Dwunastki były budowane w małych montowniach w okolicy Salisbury i tam nie budowano kadłubów, tylko dostawali kompletne części do montażu. Mk.XII ma początkowo przydzielone seriale BRxxx, ale żadna Dwunastka nie ma takich liter serialu. Wygląda na to , że zamiast wydzielać osobną serią dla zamówionych ledwo stu sztuk, poradzono sobie zlecając to montowniom High Post i Chattis Hill wysyłając im gotowe kadłuby z fabryki macierzystej z serialami jakie aktualnie były w produkcji.
Oczywiście to wszystko mało istotne, bo kadłuby Mk.V, IX i Mk.XII serii ENxxx są w tej interesującej nas części identyczne.

K.Y.Czart napisał(a):Te sto LF XII "przebudowano" z płatowców zbudowanych jako Mk.Vc, PRIV, VI, VII, VIII, IX, X, XI, XII


Nie można mówić, że przebudowano, bo to były nowe samoloty, nie konwertowane z uprzednio ukończonych jako Mk.V lub IX. Kadłuby były z aktualnej produkcji Mk.IX i Mk.VII.
Ostatnio edytowano niedziela, 20 lutego 2011, 20:47 przez Grzegorz2107, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:19

Re: Spitfire Mk XII

Postprzez Wojciech Perkowski » niedziela, 20 lutego 2011, 20:45

Kuba P. napisał(a):...chętnie bym się dowiedział co inni piszą o tym modelu...(

Generalnie jest chwalony na anglojęzycznych forach (Britmodeler) min. za sklejalność. Wszyscy są zgodni co do problemu z za wysokim kadłubem i niektórzy planują odchudzać, (bo "gubość ścianek kadłuba pozwala" - ale co z centropłatem - uskok? ;o) ). Jeśli nos jest OK (niektórzy widzą jednak defekty) - to moze przeszczep do np Vc Special Hobby (czy aby Czesi nie zapowiadali XII -stki lub innego "Griffona"?).
Mam pecha, bo wolałbym nie widzieć, a widzę gołym okiem ten cholerny problem z kadłubem - bez przykładania do planów czy innego modelu - stąd mój żal do Airfixa.
Gdyby taką dwunastkę wydali Chinczycy pod którąś ze swoich marek, to Anglosasi wdeptliby model w glebę ;o) .
Dla zainteresowanych przypomnę efekty moich pomiarów paneli kadłuba XVI-stki z Krakowa (rzeczywiste w cm/1/48 w mm -bez silnika identyczne od Mk I do MK 21); szkoda że nie miałem możliwości zmierzenia wysokości kadłuba w jakimś charakterystycznym miejscu:
Obrazek
(czyli od sciany ogniowej do krawędzi steru kierunku - 130,8 mm w skali 1/48; Airfix jest tylko 0,3 mm krótszy)
i pokrywy działka (typu E, więc inny bąbel inaczej usytuowany, ale wymiary obrysowe takie jak C):
Obrazek
(Airfix dobrze to zwymiarował, tylko szerokość ok 0,4 mm za mała, a skośna linia przebiegająca przez panel zanadto skośna w modelu; ilość dzusów tu się zgadza ;o) , ale wykonane jako dołki a nie okregi)
Ostatnio edytowano niedziela, 20 lutego 2011, 22:42 przez Wojciech Perkowski, łącznie edytowano 3 razy
Wojtek
Wojciech Perkowski
 
Posty: 713
Dołączył(a): sobota, 13 października 2007, 14:07
Lokalizacja: okolice Białegostoku

Re: Spitfire Mk XII

Postprzez K.Y.Czart » niedziela, 20 lutego 2011, 21:39

Grzegorz2107 napisał(a):Nie można mówić, że przebudowano, bo to były nowe samoloty, nie konwertowane z uprzednio ukończonych jako Mk.V lub IX. Kadłuby były z aktualnej produkcji Mk.IX i Mk.VII.


Masz rację, źle to ująłem. Chodziło mi o ten fragment:

Obrazek
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 23:04

Re: Spitfire Mk XII

Postprzez iras67 » czwartek, 23 czerwca 2011, 12:22

Pierwsze opinie i oceny tego zestawu były bardzo różne. Model razem z Vixenem jest rzeczywiście nowym otwarciem dla Airfixa...cokolwiek to znaczy ;o) . Podoba mi się trend do podnoszenia jakości i ogólny odbiór po otwarciu pudełka jest bardzo pozytywny. Ale im dalej w las tym ciemniej.
Ludzie odpowiedzialni za ten projekt prawdopodobnie oparli się bezkrytycznie na planach - rysunkach w SAM Publication Supermarine Spitfire prt.2 Griffon-Powered...
Model idealnie w nich leży. Zresztą są to chyba jedyne rysunki XII dostępne w trzech rzutach.
Kadłub złożony na sucho wychodzi pękato, jakby rozciągnięty wzdłuż wysokości. Jeśli kogoś drażni taka sylwetka bez krojenia kadłuba się nie obejdzie...
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2705
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 01:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Spitfire Mk XII

Postprzez fiedotow » środa, 6 lipca 2011, 13:12

Powiem Wam tak... Jak na razie nieporozumieniem totalnym jest dla mnie wersja "odsuniętej kabiny". I te luki podwozia i pokrywy jak nie z tego wariantu (późny IX, XVI etc.). A XII to płatowiec wzmocniony z Mk V (zmiana głównej podłużnicy z duralu na stal i parę drobiazgów). Krzyczycie o leżeniu w planach... Tyle rysunków najlepszych autorstw przewaliłem i zawsze są nieścisłości... Nie tylko w tej wersji... Złotego środka nie ma! Ja tam kleję jak jest, dodam blachy od "piątki" i będzie GIT :).
Z wakacyjnym pozdrowieniem.
Fiedotow
fiedotow
 

Re: Spitfire Mk XII

Postprzez Kuba P. » środa, 6 lipca 2011, 13:16

fiedotow napisał(a):Krzyczycie o leżeniu w planach... T


Nie wiem, może jestem zezowaty ale dla mnie to ta sylwetka jest coś nie taka już z daleka. Parę Spitfire w życiu widziałem i to jest raczej smukły samolot a ten model jest jakiś lekko otyły w miejscu kabiny.
Myślałem, że się mylę ale skoro inni też coś takiego widzą to chyba warto się zastanowić?

Oczywiście nie odbieraj tego jako potępianie Twojej pracy, bo nie o to mi chodzi. Na pewno fajny będzie model, tylko trochę żal, że Airfix (kto jak kto!) po swoich dobrych 22/24 jakoś spuścił z tonu.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Poprzednia strona

Powrót do Supermarine

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości