Spitfire Mk.Vc Special Hobby 1/48

[RAV]

Tradycyjnie dla Airfixa Mk.IX ma pokrywę luku radiowego po obu stronach kadłuba

Czyli prędzej byłaby to jakaś modyfikacja starego Airfixa niż przepak Italeri. Nie znam starego Airfixa - ktoś mógłby o nim powiedzieć coś więcej?

[ZIO BY NAITT]

Wiem jak wygląda stary Mk.IX i z całą pewnością stwierdzam że Airfix szykuje coś nowego .

PZDR

[Grzegorz2107]

Wiem jak wygląda stary Mk.IX i z całą pewnością stwierdzam że Airfix szykuje coś nowego .

PZDR

Ze starego Mk.IX pochodzącego jeszcze z połowy lat 50-tych , bo to modyfikowana forma ich pierwszego modelu Spitfire Mk.I, nic by się już nie dało zrobić.
Tak to wygląda, że mają nowe formy ze starym błędem... Airfix to firma z tradycjami

[Komandor]

Acha...no to może się zdecydujmy o czym mowa zanim powstanie głuchy telefon i stek bzdur i niedopowiedzeń.
Ja pisałem o Spitach w 48, wiem że Paweł (Komandor) robi modele w tej skali i Jacek też (no i ja też...).

Czołgiem Kuba !
No jasne, że chodziło mi wyłącznie o 1:48, bo tego dotyczył post - modelu Spitfire V w 1:48 ze Special-u ! Wszystko jasne co do 9-tki !


Serdeczności !

Paweł

[Jacek Bzunek]

Znalezione na Britmodeller zdjęcie nowych Spifire i Bf 109G Arfixa

http://www.britmodeller.com/forums/inde ... =0&start=0

[Jacek Bzunek]

Eduardowy Spifire Mk.Vc już jest i wygląda dużo bardziej insteresująco niż Special Hobby. http://www.eduard.cz/info/photos/1137/

Malowania interesujące a pierwsze godło AB509 nie wiem czemu ale wygląda znajomo.

[Dominik]

Eduardowy Spifire Mk.Vc już jest i wygląda dużo bardziej insteresująco niż Special Hobby

Wygląda tak samo, przynajmniej na zdjęciach. Różnica w blaszce i żywicy. A figurki, IMHO, zbędne. A zapowiadali jakieś inne skrzydła. Z tego co widzę to nic się nie zmieniło.

[Jacek Bzunek]

Różnica w blaszce i żywicy. A figurki, IMHO, zbędne.

Taka różnica i miejmy nadzieję niewielka różnica w cenie wystarczą żeby zapomnieć o modelu Special Hobby.

A zapowiadali jakieś inne skrzydła. Z tego co widzę to nic się nie zmieniło.

Czego się spodziewałeś, skoro jeden i drugi model to Mk.Vc a jedyna różnica to końcówki skrzydeł. Bardzo interesująco wyglądają końcówki skrzydeł w modelu Eduarda wykonane z przezroczystego plastiku.

A figurki, IMHO, zbędne.

Jak najbardziej się zgodzę, niepotrzebnie podniosą cenę modelu.

[sq9ans]

Różnica w blaszce i żywicy. A figurki, IMHO, zbędne.

Taka różnica i miejmy nadzieję niewielka różnica w cenie wystarczą żeby zapomnieć o modelu Special Hobby.

Zobaczymy jaka będzie cena w naszej walucie ewentualnie w koronach.
Jak się patrzy na cyferkę 50 dolarów na stronie Eduarda to ta różnica nie jest wcale taka niewielka.
Przy takich rozbieżnych cenach to raczej część zainteresowanych tym modelem przypomni sobie o Speciall Hobby.
50 dolarów a 60 zł to jest jednak różnica spora.

[Dominik]

Czego się spodziewałeś, skoro jeden i drugi model to Mk.Vc a jedyna różnica to końcówki skrzydeł. Bardzo interesująco wyglądają końcówki skrzydeł w modelu Eduarda wykonane z przezroczystego plastiku.

Jacku, tyle że w modelu SH są takie same końcówki. Tu się nic nie zmieniło.

50 dolarów a 60 zł to jest jednak różnica spora.

No właśnie. Ja tam wolę sobie odpuścić wydanie specjalne i kupić jeszcze jeden model SH.

[Kuba P.]

Panowie, a może dobrym rozwiązaniem jest ożenić model SH z blaszkami Part dla Mk.V Tamiya?

[Dominik]

Panowie, a może dobrym rozwiązaniem jest ożenić model SH z blaszkami Part dla Mk.V Tamiya?

Kto wie, Kuba, kto wie. Tylko czy wszystko będzie pasować?

[Jacek Bzunek]

Panowie, a może dobrym rozwiązaniem jest ożenić model SH z blaszkami Part dla Mk.V Tamiya?

Jeszcze lepszym jest rozwiązaniem jest połączenie modelu Tamiyi ze skrzydłami Montexu.

[Daniel-Martola]

Ceną na stronie Eduarda to bym się nie sugerował. Często jest totalnie kosmiczna, a u nas zupełnie ludzka. Poczekajmy aż zaoferują.
pozdrawiam

[iras67]

Cena powinna być podobna do mk.22 .