http://www.internetmodeler.com/2007/nov ... vla_S6.php
Tutaj jest recenzja modelu, chwaląca go, ale trudno żeby było inaczej, skoro autor maczał palce w tworzeniu tego modelu.
Guzik prawda, oglądałem model na żywca, zresztą wystarczy kliknąć na zdjęcia, żeby mieć inne zdanie o tym zestawie. Nie jest lepszy od starego novo. Wypraski wyglądają jak wyrzeźbione z mydła, brzydko oddzielone powierzchnie ruchome, wyraźne żebra na nich, głupi podział konstrukcyjny kadłuba, nadlewki i niedolewki tworzywa. Żywiczne części osłon silników wcale nie lepsze od froga (a można było zrobić takie ładne rury wydechowe). Z żywicy dołożono wnętrze kabiny- zupełnie niewidoczne, parę drobiazgów i dość toporny wózek, do którego koła są z pełnymi felgami, ale z zaznaczonymi szprychami- kuriozum. Wiatrochron vacu jest słabo obciągnięty. Autor recenzji sam się przyznał do błędu w kalkomanii, dla mnie równie ważnym innym błędem, jest brak wokół numeru rejestracyjnego białej obwódki odcinającej go od czerwonego i granatowego koloru steru kierunku.
Ja, amator wyścigówek, nie kupiłem tego modelu, i to nie dlatego, że jeden taki już mam sklejony.





