Strona 1 z 3

Spitfire Mk.XII - Airfix 1:48

PostNapisane: środa, 9 lutego 2011, 13:49
przez armiger
Witam!
Czy ktoś może coś powiedzieć na temat Spitfire Mk XII z Airfixa w 1/48 ?
Czy to nowość i jak wygląda
Pozdrawiam

Re: Spitfire Mk XII

PostNapisane: środa, 9 lutego 2011, 14:31
przez K.Y.Czart
Za Prime Portal zdjęcia z targów w Norymberdze:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Spitfire Mk XII

PostNapisane: środa, 9 lutego 2011, 20:33
przez armiger
Dziękuję uprzejmie !
Czy ktoś miał to już może w ręku?

Re: Spitfire Mk XII

PostNapisane: środa, 9 lutego 2011, 20:55
przez Kuba P.
No właśnie, co miłośnicy Spitfire na to? Panowie, jakieś pierwsze recenzje?
Ciekawi mnie ten model i to bardzo.

Re: Spitfire Mk XII

PostNapisane: środa, 9 lutego 2011, 21:18
przez Wojciech Perkowski
Z opinii internetowych - kadłub za kabiną za wysoki o ok. 1 mm - mocno widoczne w mojeje ocenie. Jeden z modelarzy na Britmodeler wymienił dłuższą listę zastrzeżeń - min. kształt nosa - ale został zakrzyczany a jego posty usuniete. Kupiłem zestaw wczoraj na allegro - zobaczymy jak dotrze przesyłka.
Korekta - post nie został usuniety - ostatni na stronie: http://www.britmodeller.com/forums/index.php?showtopic=62203&st=20

Re: Spitfire Mk XII

PostNapisane: środa, 9 lutego 2011, 21:19
przez Kuba P.
Faktycznie trochę ten grzbiet dziwny, też mi się wydaje, że to widać. Niezgrabny taki. Czy gość pisał, gdzie jest nadmiar kadłuba? Wystarczy przypiłować grzbiet czy problem jest gdzieś niżej?

Re: Spitfire Mk XII

PostNapisane: środa, 9 lutego 2011, 21:38
przez Grzegorz2107
Kuba P. napisał(a):No właśnie, co miłośnicy Spitfire na to? Panowie, jakieś pierwsze recenzje?
Ciekawi mnie ten model i to bardzo.


Nie sądzę, żeby najwięksi miłośnicy zdolni do dokładnej oceny i recenzji na podstawie tak skąpych danych :mrgreen: , ale to co mi się rzuca w oczy na sklejonym modelu, to jakby za krótka maska silnika. Może to złudzenie, ale coś mi nie gra jak się patrzy na zdjęcia oryginałów i porównuje z modelem. Ewentualnie za duża jest osłona kabiny i to psuje proporcje.

Re: Spitfire Mk XII

PostNapisane: środa, 9 lutego 2011, 22:41
przez MIRO
Patrząc na zdjęcie widać, że ten model ma zdecydowanie zachwiane proporcje
Obrazek

Re: Spitfire Mk XII

PostNapisane: środa, 9 lutego 2011, 23:22
przez K.Y.Czart
Wziąłem zdjęcie z Morgana i porównałem z wypraską, bo ten złożony stoi pod nieco innym kątem:

Obrazek

Re: Spitfire Mk XII

PostNapisane: środa, 9 lutego 2011, 23:25
przez Jacek Bzunek
MIRO napisał(a):Patrząc na zdjęcie widać, że ten model ma zdecydowanie zachwiane proporcje

Może to kwestia niedbałego przyklejenia goleni i zdjęcia pod kątem. Detale i linie podziału na poziomie na poziomie Italeri.

Re: Spitfire Mk XII

PostNapisane: czwartek, 10 lutego 2011, 09:09
przez armiger
[quote="Wojciech Perkowski"] Kupiłem zestaw wczoraj na allegro - zobaczymy jak dotrze przesyłka./quote]

To poczekam na Twoją opinię

Re: Spitfire Mk XII

PostNapisane: piątek, 11 lutego 2011, 20:10
przez Wojciech Perkowski

Re: Spitfire Mk XII

PostNapisane: poniedziałek, 14 lutego 2011, 09:44
przez Mecenas
RECENZJA

A mnie się model całkiem podoba. Moim zdaniem to chyba najlepszy jak do tej pory model Airfixa w 48-ce. Przy niewielkim nakładzie pracy (np. wiercenie otworków we wręgach) czy dodanie kabelków. Linie podziałowe w porównaniu z IX-tką którą dłubię czy też nawet Mk.Ia/IIa też wydają się lepsze. Mnie się model podoba. Jakby dodać jeszcze tylko blaszki z drobnymi dźwigniami czy siatkami to niejedna ładna miniatura powstanie.

Re: Spitfire Mk XII

PostNapisane: czwartek, 17 lutego 2011, 18:27
przez Wojciech Perkowski
Model dotarł.
Porównanie wysokości kadłuba 9-tki ICM i 12-stki Airfixa:
Obrazek
Rozczarowanie. Kadłub Airfixa jest nawet nieco wyższy (ułamki mm) niż karykaturalnej Academy.
Wielka szkoda. Dla mnie osobiście wystarczające usprawiedliwienie aby nie kleić tej zabawki. Airfix podobno zamierza wydać wszystkie wersje Spita - jesli w podobnym stylu, to ...

Re: Spitfire Mk XII

PostNapisane: czwartek, 17 lutego 2011, 20:33
przez Mac Eyka
Wojciech Perkowski napisał(a):Rozczarowanie.........Wielka szkoda. Dla mnie osobiście wystarczające usprawiedliwienie aby nie kleić tej zabawki.


Może jednak pójść drogą Rowana Baylisa i poczekać, aż ktoś te wypraski przyłoży do konkretnych planów.