Modelarstwo z pasją

Jak donosi najnowszy numer Info-Eduard firma szykuje coś w stylu Spitfire'a Mk.IXc "late version" w skali 1:48.

Jeśli się nie mylę opublikowano jak na razie tylko takie obrazki:

Pięciootworowa felga, spłaszczone rury i niski ogon - wg. Edka wersja "late" - późna. Ciekawe.

Aż się boję, czy aby formy się znów nie uszkodzą?

Z drugiej strony obrazki pokazują coś w stylu powiększonych sterów wysokości oraz długi "chłyt" powietrza do gaźnika. Ja jak na razie wierzę, że takich głupot jak typ felgi czy steru kierunku nie strzelą. Mam nadzieję, że to tylko jedna z możliwych konfiguracji, którą można będzie zbudować z zestawu. Poczekajmy ze wstępnymi sądami aż pokażą jakieś ramki.

Ja jestem na etapie sądów przedwstępnych - pamiętam jak zima 2007 objawili wszem i wobec, że otwarte sufity wnęki podwozia Fw 190 D-9 nie są potwierdzone - po czym skrytykowani zrobili jak należy.
Inna sprawa, że spieprzyli ogony, ale trudno...

Teraz należy za wczasu reagować ze Spitfire bo też bankowo coś spieprzą.

Kuba P. napisał(a):Teraz należy za wczasu reagować ze Spitfire bo też bankowo coś spieprzą.

A to to jest inna inkszość, w pełni się z Tobą zgadzam.

Kuba P. napisał(a):Teraz należy za wczasu reagować ze Spitfire bo też bankowo coś spieprzą.

Następnie wydadzą kilka zestawów żywicy.

A potem Tamiya zrobi downsize swojego modelu 1:32 i się skończy czeska bajeczka

Kuba, akurat te rury wydechowe są ok. Te okrągłe to cecha późnych "Szesnastek". Co do felg, to zakładam, że będzie można sobie wybrać, które chce się wkleić. Ster kierunku podobnie jak felgi, pewnie będzie można sobie wybrać. Na zdjęciach widać natomiast nożyce przeciwskrętne, co jest cechą późnych Spitfire'ów IX. Podobnie ster wysokości. Poczekajmy z osądem.
Natomiast pomniejszona Tamiya nie będzie na każdą kieszeń, zakładam więc, że Eduard znajdzie swoje miejsce na rynku.

Szkoda, że znowu nie będzie wczesnej wersji wlotu powietrza (krótkiej i grubej ) pod silnikiem. Będzie trzeba kombinować ze Spitfire'ami z PFT. Ale jak to jest "new tooling", a nie przeróbka ICM-u, to pewnie warto będzie kupić.
Dyć to przeca Spitfire!

Aleksander napisał(a):Szkoda, że znowu nie będzie wczesnej wersji wlotu powietrza (krótkiej i grubej ) pod silnikiem. !

Taki wlot powietrza robi QB do Mk.VIII.

Aleksander napisał(a):Szkoda, że znowu nie będzie wczesnej wersji wlotu powietrza (krótkiej i grubej ) pod silnikiem.

Z tego co napisał szef Eduarda to mają być też wczesne Spitfire'y IX. Trochę dziwi mnie kolejność wypuszczania wersji, ale musimy poczekać na ten wypust i się okaże co Edek planuje. Często w ramkach są części do innych wersji.

Ja tam czekam na model Ósemki i Piątki-C. Choć i inne wersje (nawet Jedynka/Dwójka ze skrzydłami a i b by się przydała).

Eduard coś tam przebąkuje o wybieraniu schematów malowania do edycji ProfiPack. Jak na razie, cytując za ich Facebookiem, zdecydowali się na poniższe warianty. Będą jeszcze jedno lub dwa malowania dodatkowo, ale się jeszcze nie zdecydowali jakie,

MH358, YT Jas, flown by James Storrar from No. 65 Sqdn (based on REVI magazine No. 60)
MH712, WX D, from Polish No. 302 Sqdn (based on Polish Wings No. 15 book)
MJ250, VF Q, from No. 601 Sqdn (based on Polish Wings No. 15 book)

(wytłuszczenie moje)

Na facebook powiesili te zdjecia:

LOL! Właśnie to oglądam i myśle, ciekawe kiedy na PWM pojawi się zajawka. No i myk.

Czyli osobne skrzydła do poszczególnych wersji - ambitnie.
Zawiasy klap uproszczone, ale nie zapomnieli o zawiasach lotek .