Modelarstwo z pasją

Bez jakichkolwiek zapowiedzi , AZ Model wypuściła mowy model Spita (niestety znowu nie jest to IX/XVI) :

http://www.legatokits.cz/

Szczególnie ciekawie wygląda porównanie z zestawem Tamiyi .

Właśnie pierwszy egzemplarz poszedł na Allegro za 77 zł. Na modelforum.cz jest relacja z budowy i galeria - sklejalność pod psem, trzeba szlifować m.in. spore obszary płata i statecznika pionowego przed sklejeniem, żeby nie było schodka na klapach, lotkach i sterze.



Efekt budowy - taki sobie, ale może to wina modelarza (dostał spory ochrzan za bylejaką robotę). Podejrzanie wygląda mi przód kadłuba (przejście górnej osłony silnika w kołpak śmigła - jakieś takie "z grubsza ciosane").


Ciekawe, ile będzie to kosztowało w Eduardzie - jeśli w granicach Tamiyi (ok. 40 zł), to chyba jednak kupię. Może i ten zestaw jest lepszy geometrycznie, ale nie sądzę, żeby było to widać po postawieniu obok siebie AZ Modelu i Tamiyi. Zaletą czeskiego zestawu są natomiast trzy typy śmigła i polskie kalki (PK-H). Szkoda, że płat jest tylko w wersji A.

Oglądałem te modele. Pięć zestawów na tym samych wypraskach. Na sucho wyglądają obiecująco. Można mieć uwagi co do oszklenia, Wersje myśliwskie mają osłony wtryskowe, a rozpoznawcza Vacu (chyba Pavla z zestawu dla Spitfire).
Na pewno dużym plusem jest możliwość zbudowania dwułopacianego Spitka, dotychczas tylko bardzo leciwa Hasegawa pozwalała na te fanaberie. Choć z drugiej strony chyba osłona startera, charakterystyczna dla Mk.II jest już zaznaczona na boku kadłuba, co powoduje, że dla wykonania Mk.I trzeba się na rzeźbić. Nieco kuriozalnym jest wykonanie wersji rozpoznawczej. Producent wymyślił przewrotną metodę na zaznaczenie obiektywów aparatów fotograficznych. Po prostu trzeba w odpowiednich miejscach przykleić czarne kółeczka imitujące właśnie te elementy.
Moim zdaniem dużo lepszym rozwiązaniem było by wywiercenie płytkich otworów o odpowiedniej średnicy. Po prostu aparaty te były nieco zagłębione w strukturę kadłuba.

RAV napisał(a):Efekt budowy - taki sobie, ale może to wina modelarza (dostał spory ochrzan za bylejaką robotę). Podejrzanie wygląda mi przód kadłuba (przejście górnej osłony silnika w kołpak śmigła - jakieś takie "z grubsza ciosane")..

Taki jest styl tego modelarza - ryhlost stavby (szybkość budowy) ponad wszystko, choć trzeba przyznać, że wiekszość jego modeli sprawia przynajmniej przyzwoite wrażenie - jak mówią: "trening czyni mistrza". Dodatkowo jeszcze napiszę, że to jest pracownik firmy Legato, wydającej modele pod znaczkiem AZ Model.

RAV napisał(a):Ciekawe, ile będzie to kosztowało w Eduardzie - jeśli w granicach Tamiyi (ok. 40 zł), to chyba jednak kupię. Może i ten zestaw jest lepszy geometrycznie, ale nie sądzę, żeby było to widać po postawieniu obok siebie AZ Modelu i Tamiyi. Zaletą czeskiego zestawu są natomiast trzy typy śmigła i polskie kalki (PK-H). Szkoda, że płat jest tylko w wersji A.

Oj, raczej nie ma szans - ten model kosztuje prawie 400 KoronC. x 1,7 PLN czyli około 68 PLN. Co się zas tyczy odmian płatów, to B też ma być.

Bez paniki, cena AZ Spitów u Martoli 52 zyle z groszkiem.

Rumcajs napisał(a):Oj, raczej nie ma szans - ten model kosztuje prawie 400 KoronC. x 1,7 PLN czyli około 68 PLN.

U nas, w pierwszej dostawie ( zaraz po E-day'u ) kosztował 52 zł.

edit Arkady był szybszy...

Tomasz Mańkowski napisał(a):U nas, w pierwszej dostawie ( zaraz po E-day'u ) kosztował 52 zł.

WOW
To taniej niż u producenta na jego stronie: Legato: 395 Kc @ 0,170 = ~67 PLN ....

Pozdrawiam
Ralf_S

AZ Model notorycznie daje zbyt jasny żółty do brytyjskich znaków.

Kalkomanie są dla mnie bezużyteczne... Do ceny wypada więc dodac nowy zestaw kalkomanii.