Modelarstwo z pasją

Pozwoliłem sobie zamieścić recenzję "nowego" (wypraski pochodzą z 2016 r) modelu spitfire Mk.Vb.
Zapewne część z was może być zdziwiona. Bo spodziali się, że jest to kolejny przepak poprzedniego Mk.Vb jaki Revell wypuścił już ponad 20 lat temu.
Są to nowe wypraski, choć w porównaniu z modelami z suwakowych form jest jednak mniej finezyjny.
Zapraszam zatem do przeczytania i podzielenia się uwagami

http://www.modelarstwo.mdi.pl/sig/?supermarine-spitfire-mk.vb-03879-(2016),876

Jednocześnie zapraszam też na stronę http://www.spitfire.waw.pl

Dzięki, faktycznie uznałem go za przepak poprzedniego modelu. Zauważ, że ten zestaw nie ma wzmocnień na górze skrzydeł nad wnękami podwozia. To nam trochę ogranicza pole do wyboru maszyny. Któryś RF-D miał te wzmocnienia.

Mecenasie.... uznajmy ze tekst o wzmocnieniach to taka.... zaczepka żeby dyskusję sprowokować. To bardzo fajny model.... bardzo fajny

Szkoda, że nie podałeś skali w tytule - byłoby czytelniej, ale z przyjemnością zapoznałem się z opisem.

Aleksander napisał(a):Szkoda, że nie podałeś skali w tytule - byłoby czytelniej, ale z przyjemnością zapoznałem się z opisem.

Uzupełniłem.

Nie rozumiem skąd te zdziwienie, na Scalemates jest wyraźnie zaznaczone, że to przepak modelu z 2016r, więc odkrycie Ameryki 2.0.

Co do recenzji - zdjęcia tak mydlane, że nic na nich nie widać. I jak próbujesz robić zdjęcia na tle czarnym, to podnieś wypraski, nie będzie widać faktury tła.