PZL P.11c 1/72 Azur

[Airborn]

[lukaszlaskowski]

Ten kadłub to znowu przeróbka plastikowych części Azura, zaś będzie pyskusja o plagiacie i takie tam.

MPM to hipokryci - co z ich fw 190S (przeróbka Dragona), 109T (hasegawa - SKLEJONE skrzydła z żywicznymi wstawkami). Jeśłi oburzają się na przeróbki ich zestawów, powinni się odnieść do własnej działalności.

[MarCo]

Ten kadłub to znowu przeróbka plastikowych części Azura, zaś będzie pyskusja o plagiacie i takie tam.

MPM to hipokryci - co z ich fw 190S (przeróbka Dragona), 109T (hasegawa - SKLEJONE skrzydła z żywicznymi wstawkami). Jeśłi oburzają się na przeróbki ich zestawów, powinni się odnieść do własnej działalności.

No i takich komentarzy własnie chciałem uniknąć - na marginesie w 72 ich 190S to przeróbka Italieri raczej. Przytaczane modele są z początków działaności MPM i już dawno niedostepne, a mi wcale nie chodzi o dyskusję na temat moralności lecz sensowności takiego kopiowania. Podyskutujmy o "korekcie".
Oczekuję że "coś wniesie do tematu" i będzie rzeczywiście korektą, lub ewentualnie kupię coś, co zaoszczędzi mój czas albo coś co samemu trudno uzyskać z plastikowych części. Za tak wysoką cenę oczekuję że kupię korektę, która ujmie mnie finezją detali i które będą znacząco lepsze od plastikowego modelu.
Pytanie, czym ma mnie ten kadłub zachęcić do kupna.
- ceną na poziomie modelu wyjściowego ?
- słabym (innym niż w Azurze, ale czy lepszym ?) obszarem przed kabiną ?
- słabym garbem za kabiną (jak w Azurze) ?
- zintegrowaną blaszką Parta z przodu kadłuba (nadal kształt tej części to tylko namiastka) ?
- czy skróceniem kadłuba w stosunku do Azura ? Jeśli jest skrócony, niestety ze zdjęć nie mam jak ocenić a wnioskuję - że jest - tylko po poprzednim modelu YB (Kobuzie, gdzie kadłub jest przerobiony pod długości) ?
To wszystko widać ze zdjeć z portalu aukcyjnego u dystrybutora YB.
Być może po prostu nie jestem "targetem" firmy. Mam wątpliwości, bo nie wiem dla kogo ten zestaw jest skierowany. Dla absolutnych maniaków, którzy kupią wszystko co do PZLki ? A może naiwnych, którzy uwierzą że to rzeczywiście koryguje model Azura ? Ewentualnie leniwych, którym się nie chce przerabiać plastikowych części lub majętnych, których stać i sobie zaoszczędzą w ten sposób czas na takie przeróbki.
Pytać o jakość trzeba posiadaczy rzeczonego, ja nie kupię bo nie widzę tam nic, czego sie nie da uzyskać z oryginalnych plastikowych części

[hadzi]

Ja bym wolal od YB czy innej Pavli dobrze zrobiony silnik z kolektorem spalin i rurami laczacymi go z silnikiem.

[maciek3]

Do MarCo
Możesz być lobbystom MPMu, możesz chwalić czeską "jedenastka" choć to knot, możesz publikować warsztaty na czeskich forach, bo są wspaniałe i publikować galerie pod własnym nazwiskiem na plastikowe.pl, bo wielu zobaczy co to modelarstwo. Ale na BOGA nie pisz o rzeczach o których nie masz pojęcia. Nie kupiłeś ani Kobuza z YB ani kadłuba do "jedenastki " a pozwalasz sobie na krytykę rzeczy których nie widziałeś na oczy. To oszustwo , szfindel i kłamstwo. Na dodatek piszesz o drożyźnie, wszystkie dodatki na rynku są skandalicznie drogie w stosunku do ceny modelu, skrzydło do Rewelowskiegi Spita to wielokrotność modelu, silniki do Sunderlanda z Italeri do prawie 70% ceny modelu - taki jest rynek. Oczywiście każdy może zrobić to sam, tak jak każdy, może wykonać perfekcyjny model od podstaw ( wystarczy drukarka 3D i kilkaset godin pracy). Daj spokój tym tendencyjnym komentarzom bo są nie obiektywne i bezpodstawne.

[lukaszlaskowski]

na marginesie w 72 ich 190S to przeróbka Italieri raczej. Przytaczane modele są z początków działaności MPM i już dawno niedostepne

Dla własnego usprawiedliwienia: mówię o 48 - to dragon i hasegawa przerobiona. Wiem, bo mam i porównywałem. 109T jest nadal dostępny.
TOż w tym wątku pojawił się wpis obużonego Pana z MPMu, więc dlaczego miałem nie umieszczać TU mojego komentarza?
To tyle, nie ma co dalej dyskutować.
Pozdrawiam,

[Sherman]

Możesz być lobbystom

Kim? Swoją szosą twój Maćku komentarz też wydaje się tendencyjny i w dodatku bardzo silnie nacechowany emocjonalnie.
Czy 11stka z MPMu to knot? to już chyba indywidualna kwestia...

[radoslaw6363]

Przychylam się do tego co napisał przedmówca, emocje nie najlepiej służą wypowiedzi i o ile zarzuca się komuś że jest powiązany z MPM , to nie można jednocześnie sprawiać wrażenia że się jest z Yellow Box

[GrzeM]

Nie chcę się wdawać w pyskówkę, ale ważna mi się tu wydaje jedna kwestia: czy żywice Yellow Boxa to faktycznie jakaś kopia części modelu Azura? Bo jak na razie nikt tego nie wykazał, a zarzut jest poważny. Szczerze jestem ciekawy.
Dodatkowo, o ile robienie całego modelu kopiującego części innego producenta to faktycznie plagiat (jak być może jest w przypadku Kobuza) i jest moralnie i prawnie wątpliwe, to już produkcja części korygujących jakiś zestaw (np. ten kadłub) - absolutnie nie, wręcz przeciwnie, jest działaniem na korzyść producenta oryginału.

[RAV]

produkcja części korygujących jakiś zestaw (np. ten kadłub) jest działaniem na korzyść producenta oryginału.

No to tym bardziej nie powinno być problemu z uzyskaniem zgody na wykorzystanie własności intelektualnej twórcy oryginału. Ale łatwiej jest po prostu spiracić i o nic nikogo nie pytać.

[Sherman]

No to tym bardziej nie powinno być problemu z uzyskaniem zgody na wykorzystanie własności intelektualnej twórcy oryginału.

Już widzę jak np. Dragon udziela takiej zgody

[MarCo]

Do MarCo
Możesz być lobbystom MPMu, możesz chwalić czeską "jedenastka" choć to knot...

Maćku3, ale nie ma się co egzaltować. Już tłumaczę dlaczego nie jestem wielbłądem.
Otóż nie jestem żadnym lobbystą, a wszystkie moje wypowiedzi mają na celu stonowanie negatywnych wypowiedzi (nie personalnie, nie tylko Twoich - ogólnie, wszelakich) o - najlepszym wydanym do tej pory modelu PZL P.11c. Nie przeczę że on nie ma wad, tylko bagatelizuję je i pokazuję że łatwo można je poprawić. Ten model jest naprawde dobrą bazą wyjściową do zrobienia pięknej miniatury PZLki.

...ale ważna mi się tu wydaje jedna kwestia: czy żywice Yellow Boxa to faktycznie jakaś kopia części modelu Azura? Bo jak na razie nikt tego nie wykazał, a zarzut jest poważny. Szczerze jestem ciekawy.

Uparcuchu ;) Zmusiłeś mnie do wyciągnięcia aparatu i pogrzebania w pudle z modelami

Ale na BOGA nie pisz o rzeczach o których nie masz pojęcia. Nie kupiłeś ani Kobuza z YB ani kadłuba do "jedenastki " a pozwalasz sobie na krytykę rzeczy których nie widziałeś na oczy. To oszustwo , szfindel i kłamstwo.

Staram się unikać pisania o rzeczach o których nie mam pojęcia, ale ok, wyciagam YB Kobuza półki, sikam po nim srebrną farbą żeby wydobyć z pozoru niewidoczne szczegóły ...



i widzę co nastepuje: [zdjęcia po kliknięciu da się powiększyć]
1. Skrzydło.Jest po prostu kopią plastikowego skrzydła MPM z zeszlifowanymi listwami z góry.




- przy okazji słabo sklejone, od góry mamy ślicznie odlaną "wadę"



- oraz poprzeciągane igłą rowki, które są teraz nierówne i szersze:




- krawędź na ścięciu została po prostu zeszlifowana i odlana jaki widać:




- przy okazji widać powielone krzywe rowki na jednym panelu:



- a od dołu nieudane i niedoszlifowane łączenie plastikowych części





- gdyby ktoś nadal się upierał że YB to jest autorskie skrzydło, oto dowód:
MPM ma wadę formy i lewe skrzydło ma pod spodem dwie niedolane listwy




- które YB skrzętnie powielił




2. Kadłub, jak już chyba pół świata wie, jest przerobionym kadłubem P24 z MPM. Został skrócony za kabiną, ponownie sklejony, dodatkowo przeryty na linie odpowiadające P11.
- z przodu kadłuba mamy niezbyt udanie wlepioną blaszkę Part




- gdyby ktoś nadal się upierał że YB to jest autorski kadłub, oto dowód:
"znajdż 1001 szczegółów różniących dwa obrazki". Szary to MPM, srebrny to YB.Listwy na stateczniku są oczywiście (błędnie) zeszlifowane.




- a od wewnątrz Mr. YB zaślepił otwory do umieszczenia stateczników poziomych i.. zapomniał tego wyszlifować




Na życzenie mogę sfotografować drobne części które sa po prostu kopią 1:1 z MPM (zastrzały, owiewki kół itd)

...Daj spokój tym tendencyjnym komentarzom bo są nie obiektywne i bezpodstawne.

Tutaj chciałbym tylko przypomnieć że nie ja zacząłem pyskusję o YB w tym wątku (vide: Ralf_S kilka stron temu) i cały czas nawołuję do rzeczowych komentarzy. Swoją drogą Admin Wszechmogący ma już dość materiału żeby wydzielić nowy wątek li tylko o Yellow Box.

To teraz prosze o wyjaśnienie o czym nie mam pojęcia i który komentarz (ale mój, nie kolegów) jest nieobiektywny i bezpodstawny...

[shadowmare]

Kłaniam się MarCo Twojej cierpliwości. Robisz kupę świetnej pracy pokazując ludziom ten najprawdziwszy wymiar prawdy a nadal padają zarzuty, że sprzedałeś się i podpisałeś pakt z diabłem i że nic nie wiesz. Jak to mówi bardzo piękne powiedzenie Polacy to wspaniały naród tylko ludzie już mniej ;).
Naprawdę wielki szacunek.

[Pires]

Powiem Wam szczerze, że czytam tak te posty i jakbym słuchał dyskusji naszych polityków. Zamiast się cieszyć, że wyszedł nowy/poprawiony model (i to chyba najlepszy z wydanych dotychczas), to niektórzy stosują bardzo polską zasadę - swojego wdeptać w ziemie, obcego bronić do upadłego. A co do plagiatu MPMu, to uważałbym dyskusję za uczciwą, gdyby MPM udowodnił, że wszystkie jego modele są ich autorskim projektem ... ale chyba nie udowodni.

[Pires]

A przy okazji zauważyłem, że 14 gr. łukaszlaskowski zacytował opinię jakoby moją, ale ja czegos takiego nigdy nie napisałem i nie życzę sobie podawania cudzych słów jako moich.