Modelarstwo z pasją

Pires napisał(a):Powiem Wam szczerze, że czytam tak te posty i jakbym słuchał dyskusji naszych polityków. Zamiast się cieszyć, że wyszedł nowy/poprawiony model .

#noależ - ja się bardzo cieszę, Azur wykonał kawał doskonałej roboty, prezentując elegancką P.11, w przyzwoitej cenie - dostępną od ręki - w odróżnieniu od Hellera/Revella, których formy dawno się rozleciały. Pech zdarzył, że jest to maszyna ikoniczna, zatem jak to ikona - ma grono oddanych jej badaczy wymagających modelu doskonałego.

to niektórzy stosują bardzo polską zasadę - swojego wdeptać w ziemie, obcego bronić do upadłego.

Nie odwrotnie, przypadkiem(;?

Rozumiem, że ciężar dowodu MarCo powoduje, że atakujący go (nb.w sposób ocierający się o bullying) interlokutorzy muszą czuć się jak małe, pobite & czekające na przeszczep śledziony kotki. Ale to i tak nie tłumaczy wyciągnięcia w roli argumentu poszwy w barwach narodowych i powiewania nią "bo biją mnie Niem"... ups - Czesi.
YB sądząc po paru wątkach na modelworku, zawieszonym na allegro koncie[ebayu?] za uszami trochę ma.

MarCo z dużą klasą przyjął na siebie ciężar argumentów krytyków i technicznym nokautem wykazał, że o niepokalanym poczęciu [tj. autorskim "scratch'u"] Kobuza z YB nie ma mowy.

. A co do plagiatu MPMu, to uważałbym dyskusję za uczciwą, gdyby MPM udowodnił, że wszystkie jego modele są ich autorskim projektem ... ale chyba nie udowodni

To sformułowanie jest tak słabe i złe, że nie podejmuję się polemiki.

Pires napisał(a):A przy okazji zauważyłem, że 14 gr. łukaszlaskowski zacytował opinię jakoby moją, ale ja czegos takiego nigdy nie napisałem i nie życzę sobie podawania cudzych słów jako moich.

Racja - bardzo przepraszam - musiałem się bachnąć i nie zauważyłem błędu. Już posta poprawiam. Jeszcze raz przepraszam.
Pozdrawiam

MarCo po raz kolejny w odróżnieniu od swoich oponentów udowodnił że jest kompetentny i wie o czym pisze !
Chwała mu za to, że chce jeszcze na tym forum cokolwiek wyjaśniać , a wygląda to jak walka z wiatrakami.
PWM JEST WŁAŚNIE PO TO żeby ktoś życzliwy i dobrze znający temat pokazał, że nawet z zawierającego błędy zestawu można poprawny model zbudować
Niestety są i tacy którym to przeszkadza i robią wszystko żeby bractwo modelarskie nawet nie próbowało modelu P11c z Azura zbudować

radoslaw6363 napisał(a):Niestety są i tacy którym to przeszkadza i robią wszystko żeby bractwo modelarskie nawet nie próbowało modelu P11c z Azura zbudować

A niech sobie będą. Ci co chcą mieć jedenastkę z Azura i tak ją kupią(kupili), Ci co się wahają... zdecydują (albo zdecydują za późno, jak model już "wyjdzie"). Zaś z grupy która model nabędzie prędzej czy później ktoś je zacznie kleić (ba, jestem przekonany że już kleją, tylko po prostu na forum nie siedzą).

Jak na razie miałem do czynienia jedynie z pudełkiem P.11f "In Rumunia". Czy zawartość innych wersji jest taka sama pod kątem blaszki oraz części żywicznych?

Mecenas napisał(a):Jak na razie miałem do czynienia jedynie z pudełkiem P.11f "In Rumunia". Czy zawartość innych wersji jest taka sama pod kątem blaszki oraz części żywicznych?

Intrygujące, że w polskim zakątku internetu nie powstał serwis na tyle wart uwagi, aby otrzymywać materiały do recenzji.
Inbox "first shoots":
http://goo.gl/3ztfhC #britmodeller

I coś się ruszyło w temacie

Pierwszy profesjonalny dodatek do PZLek: gotowe, kolorowe tablice przyrządów. Jak na tak mikroskopijny produkt, absolutnie genialne >>inbox<<