Pudło W środku: - kalki - dwie ramki plastiku szarego... ...i kawałek przeźroczystego: - instrukcja na papierze: Jak widać na ostatnim zdjęciu dostępne są 4 wersje oznakowania. Myślę że dla początkujących i zaczynających zabawę z plastikiem - takich jak ja - jak znalazł.
wojtdominik napisał(a):Pudło W środku: - kalki - dwie ramki plastiku szarego... ...i kawałek przeźroczystego: - instrukcja na papierze: Jak widać na ostatnim zdjęciu dostępne są 4 wersje oznakowania. Myślę że dla początkujących i zaczynających zabawę z plastikiem - takich jak ja - jak znalazł.
To źle myślisz. Wielu modelarzy mówi na te modele "Master Shit",jak zaczniesz sklejać modelik uświadomisz sobie że wymaga on tubki szpachli,szlifowania itp. Powodzenia
Całkowicie zgadzam się z przedmówcą Sam sklejałem Jaka 1 z mastercrafta jako swój pierwszy model i szpara w kadłubie miał około 4 mm lepiej zaczynać od razu od modeli takich firm jak revell czy italeri
No jak pierwszy samochód to tylko PORSCHE A jak model to Tamiya A ja mogę też polecić nowe, tanie i dobrze sklejalne modele Airfixa np. spitfire I albo Me -109 za dwadzieścia parę zł. Trzeba tylko pamiętać że na rynku są też stare produkty Airfixa i tych nie polecam
Wśród początkujących modelarzy panuje bardzo dziwne i mylne przeświadczenie, że to, co jest tanie, to jest dobre dla nowego. Nic bardziej mylnego. Owszem, Airfix jest tani i jest w sam raz dla mało doświadczonego modelarza, ale wyroby typu Mastercraft czy Plastyk lepiej sobie odpuścić
Jeśli chodzi o skale 1-72 to takie zabytki jak Mastercraft moga skutecznie zniechęcić początkującego modelarza. Ale takie Revellki z drugiej połowy lat 90 XX wieku (np. Spit V, Hurricane cz Me 262) mogą dać dużo frajdy, niezły efekt i czegoś nauczyć (bo nie są składalne jak Tamiya ale tanie). Tak samo Academy czy Hasegawa. Tamiya jest bardzo dobra jeśli chodzi o spasowanie i fakturę powierzchni a wcale nie jest taka droga, na Allegro można kupić za 40 kilka zł, tylko trzeba uważać na przepaki Italeri - modele słabsze, nie tragiczne ale po co przepłacać
Z mastercrafta po prostu trzeba umieć wybierać a nie negować całą firmę. Napewno niezłe z tej firmy jest; val, Hawker Hunter, nowy mustang i parę innych
Val -Mastercrafta jest dobry? Bardziej sklejalny jest stary Airfix. Za małe pieniądze to tylko nowe Airfixy, składają się prawie bez problemów. Snapy Zvezdy są też fajne