Modelarstwo z pasją

Na początek proponuję wszystkim, nie tylko uczestnikom Konkursu, byście podzielili się swoimi doświadczeniami i wiedzą na temat dostępnych (jak również tych trudniejszych do zdobycia) zestawów plastikowych, żywicznych, 'blaszanych', metalowych luf, gąsienic i wszystkiego tego, co może przydać się podczas budowy StuG'a IIIG lub StuH'a w skali 1:35.

Co polecacie, co należy omijać z daleka, co można kupić 'od ręki', a ze zdobyciem czego może być kłopot.

Jarek

Kilka przemyśleń dotyczących konwersji modelu Tamiya na wersję finalną StuG/StuH:


Oto lista modyfikacji które moim zdaniem należało by wykonać:

- całkowity brak spawów na górnej płycie oraz błędny, brakujący podział płyty pod prowadnicę peryskopu. Spawy do odtworzenia, płyta do zrobienia + wymiana prowadnicy na np: Voyager'a (Są za to wystające heksagonalne śruby)

- właz działonowego do przerobienia - odwrotny kierunek otwierania włazu (na boki) można wykorzystać do tego zawiasy PE Voyager.

- grzybki żurawia Pilzen w za małej ilości potrzeba nam 5 a nie 3 sztuki. Sam odlew słaby i prosty Pilzeny do zrobienia.

- brak portu (lub zaślepki) granatnika, brak podstawy pod zdalnie sterowany MG Do wykonania razem z całą podstawą pod MG i osłoną karabinu. Można dobrać części PE np. z Aber'a od Hetzera (spory wydatek dla kilku części)

- ogólna jakość i precyzja wykonania wieżyczki oraz klapy włazu kwalifikuje te elementy do wymiany! Jak na razie jest Voyager, ale tak jak już pisałem to TUTAJ
pozostawia ona wiele do życzenia. Nie wiem co w tej materii znajdziemy na blaszce PART'a bo ich strona świeci pustkami.


- plusem jest kadłub spawany na zakładki, jednak błotniki pozostawiają wiele do życzenia. W tyle pod wydechem brak haka holowniczego późnego typu (od grudnia 1944) Hak z podstawą do wykonania (Huta im Bieruta ;) ) Błotniki do wymiany na PE.

- Tylna płyta oraz wewnętrzny podział wentylatora do przerobienia na późną wersję Do zmiany podział wentylatora z 4 na 2 sekcje, oraz zmiana układu śrub je mocujących na tylnej płycie.

- brak osłony działa typu Saukopf z osiowym MG Armorscale znalazł dla nas rozwiązanie tego problemu ;)

- przedni pancerz nosowy powinien być jednolity 80mm a nie pogrubiany dokręcaną płytą do zrobienia.

- metalowe rolki gąsienic, podstawa transportowa działa, osłona wieżyczki CMK

- zawiodłem się kołami napędowymi. Mają ładną fakturę odlewu, jednak precyzją odtworzenia detali szczególnie układu łączeń nie grzeszą. Te z dragona biją je na głowę.

- na koniec przydadzą się ogólne trawionki, Friule itd.

Sergionex napisał(a):Te z dragona biją je na głowę.

No właśnie, myślę że zabawa z przeróbką modelu Tamiyi mija się z celem mając modele Dragona. No chyba, ze ktoś lubi dłubaninę.

Ja przy budowie mojego StuG-a G (stary DML) wykorzystałem blaszki Edka, jak wiadomo zestawy Edka są raczej proste w montażu czyli nie ma mowy np o zawiasach.
Do nowego StuG-a DML-a (Smart Kit) dokupiłem zestaw uzupełniający wnętrze przedziału bojowego Cyber Hobby.
W zestawie znalazło się kilka blaszek, min stojaki na ammo, uchwyty MP40. Oprócz blaszek: aluminiowa lufa, kalki do 3 malowań, dwie ramki z bronią, dwa metalowe pociski i worek na łuski.
Niestety ten zestaw ma jedną poważną wadę - cena, kosztował więcej niż model

Do każdego StuG-a i nie tylko polecam liny holownicze Eureki, bo to co dostajemy od Dragona to porażka.

Nie wiem jak z zestawem Voyagera do wersji G, ale ja mam zestaw do wersji B i zauważyłem kilka baboli.
Pozdr

Jeśli chodzi o in-boxy:

CMK 3024 - wnętrze.
CMK 3052 - układ przeniesienia napędu.
Verlinden 1215 - silnik

Może komuś się przyda, na kolanie inbox zestawu jaguara z wnętrzem do wersji G,
jak tylko będę miał chwilkę, zrobię bardziej rzeczowy ogląd tego zestawu
i brata z wnetrzęm do wersji D.







Z tego co już wiem(bo nabyłem), nie warto inwestować w zestaw z Cyber-hobby
z błotnikami z blaszki, bo są one o kiepskiej jakości detalu.

Pozdr
Paweł

No tak, ale ten zestaw Jaguara jest tylko do modelu Tamki co doskonale widać na ostatnim zdjęciu.

No tak, ale ten zestaw Jaguara jest tylko do modelu Tamki co doskonale widać na ostatnim zdjęciu.

Podobnie jak zestawy CMK...
jakoś się tym nie martwię / dach pasuje na szerokośc idealnie,
na długości jest o jakieś max 0,5 mm za duży co chyba nie jest dla
jakiegokolwiek modelarza problemem ;) , szczególnie, że drugi zestaw
dedykowany do dragona /ausf D/ posiada niektóre elementy te same.

Sergionex napisał(a):- przedni pancerz nosowy powinien być jednolity 80mm a nie pogrubiany dokręcaną płytą do zrobienia

Na to dragon już znalazł remedium - z tego co udało mi się wywniskować z rysunku CAD z pudełka, to "StuG III G -Georg Bose" to wersja średnia pojazdu z jednolitym pancerzem czołowym.

Radek

Radek Pituch napisał(a):... z tego co udało mi się wywniskować z rysunku CAD z pudełka, to "StuG III G -Georg Bose" to wersja średnia pojazdu z jednolitym pancerzem czołowym.

Właśnie doszło do mnie pudełko tego zestawu. Jest dokładnie tak jak się domyślałeś. Plusem jest, że można pojazd wykonać jako produkowany w zakładach Alkett> właśnie z jednolitym pancerzem czołowym 80 mm, (od maja 1943). Jak też wyprodukowane w zakładzie MIAG czołgi z przykręcaną na śruby płytą czołową grubości 30mm ( do października 43 roku) Poza tym jest kilka dopracowanych szczegółów, jak takie oto drobiazgi:

Skośne dwa nacięcia na osłonie, często się je pomija.

Prawidłowe płaskie spawy na osłonie jarzma.

Nie jest to dokładnie czego byśmy chcieli, lepsze jednak od katorżniczej pracy jaką trzeba włożyć w zestaw np. Tamiya by pokazać łby śrub. Poza lekką kosmetyką zestaw ten potu z nas nie wyciśnie. Polecam.

Cześć Panowie -ja też prawdopodobnie inwestuje w ten zestaw - mam dodatkowo sklejonego StuHa starego Dragona - może się coś z niego przyda. Nad resztą zakupów się zastanawiam - ale szykują się spore

Chłopaki jak wy wszyscy biorący udział dacie czadu, a ze względu na wymagania
i konkurencje dać musicie i to ostro, to przez kolejny rok będzie trzeba szczeki zbierać
spod stołów - heh proponuje jeszcze co by zrobić pokonkursową wystawę
przy okazji jakiegoś większego festiwalu (bytom 2009).

Najgorsze, że ja teraz buduję Mid-Stug'a i wkładam sporo energii w niego, a czasu mam niewiele. Boję się, że na konkursowego braknie zapału. No ale zobaczymy!

Z tego co widzę, to Stug strasznie popularny ostatnio sie zrobił.
Tak że myślę Sergiusz, że ozdobisz swoja kolekcję następnym okazem.
Zresztą został zdetalowany na innych forach konkursowy egzemplarz

ewpiga napisał(a):Plusem jest, że można pojazd wykonać jako produkowany w zakładach Alkett>

Piotrze, ale Dragon pozostawił przecież mocowania błotników charakterystyczne dla MIAG-a, oraz płyty - tylną i nadsilnikową z prostymi spawami.

Poza tym dla późniejszych StuG-ów poprawny jest dach taki jak w starym Dragonie i Tamiyi...:>

To się zgadza.Zestaw i tak trzeba traktować jako materiał wyjściowy. Do wykonania dobrej repliki modelu bez konkretnych poprawek, dodatków konwersji się chyba nie obejdzie. Utrudnieniem w tym konkursie jest też to, by budowa biegła z historią oryginalnego pojazdu podparta fotografią okresu walki jego. Najlepiej było by poszperać za legendą modelu dopiero potem zaopatrzyć się w zestaw jakiś. Z modelem jakoś poradzę…marnie u mnie z materiałem by historię kampanii do niego dopasować- to teraz w głowie mi siedzi.