Modelarstwo z pasją

Zgodnie z sugestią koordynatora Jarka, zakładam także wątek dyskusyjny dotyczący mojego StuGa i tym samym zapraszam do komentowania, jeśli ktoś ma taką ochotę.
Pozdrawiam
Radek

Radku miałem taką cichą nadzieje, że jeszcze zobacze te figsy i jak widać się
nie pomyliłem. Bardzo dobrze, że pomniejszasz podstawkę bo pustowa tak wygląda.
Czy z dodatków planujesz jakieś blaszki /błotniki/?

Jak coś z chęcią mogę Cie wspomóc samymi błotnikami metalowymi z CYBERHOBBY (takie se, ale do zniszczeń jak na foto OK) i/lub jakąś parą kół jezdnych bez bandaża.

Pozdrawiam
Paweł

Czolem.
Jak na razie to jestem w szoku spowodowanym figurkami. Robiles je sam ? Sam czyli z jakiejs masy, czy moze przerabiales inne istniejace juz figurki ? Bo ten gosciu zagladajacy "sroce pod ogon" jest niesamowity. Ten drugi, stojacy ma strasznie wielka dlon, ale moze jest kowalem z cywila.
Tak czy inaczej, figurki wala na kolana.
Pozdrawiam,
Czarek.

CzarekB napisał(a):Tak czy inaczej, figurki wala na kolana.

Mnie także powaliły. Ciekawa i klimatyczna scenka. Miło popatrzeć na zmagania modelarskich tytanów.

pozdr i kibicuję Tomek

Cześć
Cieszę się, że ta koncepcja, którą wybrałem się Wam podoba.
Przyznaję szczerze, że ten wyprostowany brytyjczyk wyszedł nieco kulfoniasto, nie miałem z nim szczęscia jakoś, miałem od niego dwa podejścia. Na razie zostanie tak jak jest, może mnie jeszcze wena natchnie do dalszego jego dłubania.
Czarek- Figurki robię z Magic Sculpa, ostatnio od podstaw, ale czasami robię także konwersje. Z reguły używam żywicznych albo plastikowych butów, żywicznych głów itd., głównie dlatego żeby skrócić sobie czas rzeźbienia.
Pawle - skotnaktujemy się na PW
Radek

No to zapowiadaja sie czeste, a przynajmniej czestsze jupdejty, co cieszy i to bardzo.
Bardzo fajne tlo za fiurkami; orginalne, efektowne i bardzo wyrazne.

Reszty juz nie komentuje bo bym sie tylko z och i ech powtarzal - a to nudzi.

Pozdrawiam
Pawel

PS, Napisz jak te gipsy wykonujesz prosze Radku, czy to w balsie, klockach lego a moze wycinasz?
Zbudowalbym cos moze i ja - gipsu artystycznego worek wszak niewykorzystany stoi w koncie.
Mam nadzieje ze w szopie cos postawisz.

Edit: Radku z czesciami nie ma sprawy, na 100000% lepiej bym ich wykorzystac nie potrafil.

Radku,
Wydaje mi się, że dopiero teraz, po przeróbce wyprostowana figurka straciła proporcje.
Kurtka od battledresu kończyła się bowiem w talii a nie w pasie czy na biodrach - i moim zdaniem, teraz ten Angol ma za długi tułów...
Jak chcesz, mogę pożyczyć Ci książeczkę o battledresach ( z wykrojami nawet )